Błogosławiony Jan Paweł II zajmuje wyjątkowe miejsce wśród papieży oddanych krzewieniu kultu Bożego Serca. Od młodości formowany był w atmosferze nabożeństwa do Najświętszego Serca Pana Jezusa, które w pierwszej połowie XX wieku miało swój złoty okres w Kościele, a zwłaszcza w Polsce. Przeżywane nabożeństwo i życie jego duchowością wpływało zdecydowanie na charakter jego religijności oraz kształtowanie dojrzałej osobowości chrześcijańskiej i kapłańskiej.
Jako arcybiskup krakowski i kardynał uczył, że to nabożeństwo ma dwie ojczyzny. Pierwszą z nich jest Francja z Paray-le-Monial i objawieniami św. Małgorzaty Marii Alacoque. Drugą natomiast jest Polska z o. Kasprem Drużbickim SJ i jego dziełem pt. Serce Jezusa celem serc ludzkich. W swoim nauczaniu przypominał znaczenie Krakowa w rozwoju kultu Bożego Serca na naszych ziemiach. To tu bowiem 16 czerwca 1875 roku zgromadzili się biskupi polscy ze wszystkich trzech zaborów, by poświęcić Polskę Bożemu Sercu. Stało się to na Rynku Krakowskim, gdzie przeszła wielotysięczna procesja, po Mszy św. odprawionej w kościele sióstr wizytek. Było to pierwsze poświęcenie Polski Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Pod koniec XIX wieku przy ulicy Kopernika powstało centrum Apostolstwa Modlitwy z redakcją "Posłańca Serca Jezusowego". Tu również została wybudowana świątynia wotywna ku czci Najświętszego Serca za odzyskanie niepodległości i wolności naszej ojczyzny.
W liście pasterskim na dwustulecie ustanowienia święta Serca Jezusowego abp Karol Wojtyła pisał: "Nabożeństwo to posiada wpływ uszlachetniający na poszczególne dusze. I dlatego też tak szeroko rozpowszechniła się praktyka poświęcenia Najświętszemu Sercu - poświęcenia osobistego, poświęcenia rodzin, a także całych społeczności: parafii, diecezji, narodów. W ten sposób Serce Jezusa nieustannie pracuje nad sercami naszymi".
Jan Paweł II już jako pasterz Kościoła powszechnego wykorzystywał każdą okazję, aby mówić o kulcie Bożego Serca i zachęcać do jego praktykowania. Jego nauczanie podejmuje i rozwija myśl Kościoła na ten temat. To jednak jego papieskie nauczanie ma początek i źródło w jego pobożności ukształtowanej w rodzinie i Ojczyźnie. Wyznał to podczas jednej z audiencji generalnych: "Tajemnica Chrystusowego Serca przemawiała do mnie od młodych lat".
W 1999 roku przypadło stulecie wydania przez papieża Leona XIII encykliki Annum sacrum i poświęcenia Najświętszemu Sercu Jezusa całego rodzaju ludzkiego. Z tej okazji wydał dwa ważne dokumenty. Pierwszym był specjalny list do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Francji o wymownym tytule Pielęgnujcie kult Najświętszego Serca Pana Jezusa. Drugim zaś było orędzie skierowane z Warszawy 11 czerwca 1999 roku do całego Kościoła, zatytułowane "Bóg objawia swą miłość w Sercu Chrystusa".
W pierwszym z tych dokumentów Ojciec Święty przypomniał, że Kościół zawsze starał się kontemplować Bożą miłość objawioną w tajemnicy Odkupienia, sakramentalnie uobecnioną w każdej Eucharystii. Najdoskonalszym znakiem tej miłości jest Serce Słowa Wcielonego. "Wzywam zatem wszystkich wiernych - pisał Jan Paweł II - aby nadal gorliwie pielęgnowali kult Najświętszego Serca Pana Jezusa, przystosowując go do naszych czasów, ażeby dzięki temu mogli nieustannie czerpać z jego niezgłębionych bogactw i umieli z radością na nie odpowiadać, miłując Boga i braci".
W drugim ze wspomnianych listów, w orędziu skierowanym do całego Kościoła, Jan Paweł II zachęcał do wdzięczności za wielkie dobro, jakie ten kult przyniósł wszystkim wiernym. Przypomniał też, czym był akt dokonany przez Leona XIII. Aktualność tego, co wydarzyło się 11 czerwca 1899 roku "została autorytatywnie potwierdzona w dokumentach moich poprzedników, którzy pogłębili naukę o kulcie Najświętszego Serca Pana Jezusa i zalecali okresowe ponawianie aktu poświęcenia (…). Ten kult (...) «zawiera orędzie niezwykle aktualne w naszych czasach», ponieważ z Serca Syna Bożego, umarłego na krzyżu, wytrysnęło wiekuiste źródło życia, które daje nadzieję każdemu człowiekowi. Z Serca ukrzyżowanego Chrystusa rodzi się nowa ludzkość, odkupiona od grzechu. Człowiek roku 2000 potrzebuje Serca Chrystusa, aby poznawać Boga i samego siebie; potrzebuje Go, aby budować cywilizację miłości" (Warszawa, 1999 rok).
Jan Paweł II przypominał i uczył, że "Zasadnicze elementy tego nabożeństwa należą w sposób trwały do duchowości Kościoła w ciągu całej jego historii: Kościół od zarania swych dziejów zwracał się do przebitego na krzyżu Serca Chrystusowego, z którego wypłynęła krew i woda, symbole sakramentów, które tworzą Kościół, a Ojcowie chrześcijańskiego Wschodu i Zachodu widzieli w Sercu Wcielonego Słowa początek dzieła naszego zbawienia, owoc miłości Bożego Odkupienia, którego przebite Serce jest szczególnie wymownym symbolem".
Uczył, że "Teologia Boskiego Serca jest równocześnie programem życia. To jest program stary jak chrześcijaństwo. Teologia Boskiego Serca jest pewnym programem życia wiarą". Ten program życia streścił aktem osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusa. Kardynał Stanisław Dziwisz potwierdził, że "zachował się własnoręcznie napisany - drobnymi literami na bardzo pożółkłym papierze - akt osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusa, zakończony słowami: «Wszystko dla Ciebie, Najświętsze Serce Jezusa». Ten akt, złożony w formie szkaplerza, nosił stale ze sobą". Wydaje się, że tu jest sekret siły i mocy Karola Wojtyły w bardzo trudnych latach dzieciństwa i młodości związanych ze śmiercią rodziców, brata oraz w czasie II wojny światowej. Ten akt poświęcenia się był wyrazem jego zaufania i zawierzenia Bożemu Sercu.
W 1986 roku odwiedził Paray-le-Monial, gdzie modlił się przy grobie św. Małgorzaty Marii: "aby w tym duchu, który ona zapoczątkowała w Kościele, oddawano wytrwale kult Najświętszemu Sercu. Ponieważ przy Sercu Jezusowym serce człowieka uczy się poznawać, jaki jest prawdziwy i jedyny sens jego życia i jego przeznaczenia; przy Sercu Jezusowym serce człowieka nabiera zdolności miłowania".
Oby ta jego modlitwa wydała owoce, byśmy wszyscy pielęgnowali ten kult i żyli nabożeństwem do Bożego Serca. Obyśmy mogli z radością czerpać ze zdrojów Zbawiciela i być budowniczymi cywilizacji miłości. Niech wzór bł. Jan Pawła II - jako czciciela i apostoła Bożego Serca - będzie dla nas zachętą, abyśmy również starali się być gorliwymi czcicielami Serca Pana Jezusa i Jego apostołami. Oby wszędzie coraz bardziej było kochane i czczone Najświętsze Serce Jezusa.
Skomentuj artykuł