Odklerykalizować ewangelizację

Odklerykalizować ewangelizację

"Nowość" powinna dotyczyć podmiotów, które zajmują się ewangelizacją. Chodzi o świeckich, którzy na mocy otrzymanego chrztu są powołani do podejmowania dzieła ewangelizacji. Innymi słowy, ewangelizację trzeba odklerykalizować.

Dziś (8 marca) na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie mieliśmy "Dies Academicus" (Dzień Akademicki), czyli dzień otwartych referatów i dyskusji, najpierw w ramach poszczególnych wydziałów, a potem w Aula Magna, w ramach sesji plenarnej. Jaki był temat wiodący? Nie, nie chodziło o kobiety w Kościele, choć wciąż obchodzony we Włoszech Dzień Kobiet mógłby coś takiego sugerować. Tematem "Dies Academicus" była nowa ewangelizacja.

Ale czym właściwie jest ta "nowa ewangelizacja"? I dlaczego "nowa"? Mówi się czasami o pierwszej ewangelizacji i reewangelizacji. Czy nowa ewangelizacja jest po prostu tym samym, co reewangelizacja, czyli głoszeniem Ewangelii zeświecczonym społeczeństwom i narodom, które były kiedyś chrześcijańskie?

Przez wiele wieków funkcjonowało rozróżnienie na kraje chrześcijańskie i kraje misyjne. I tak na przykład Hiszpania, Francja, Włochy to były kraje chrześcijańskie, a cała Afryka była misyjna. Ksiądz z Polski, który wyjeżdżał do Kamerunu, nazywany był misjonarzem, bo jechał do kraju niechrześcijańskiego, ale już polski kapłan, który pracował we Francji, był po prostu księdzem, a nie misjonarzem. Ta terminologia używana jest do dziś, ale wydaje się być coraz mniej adekwatna. Tzw. kraje misyjne stały sie niekiedy bardziej chrześcijańskie niż tzw. kraje chrześcijańskie. Wielu afrykańskich chrześcijan nie lubi, kiedy ich kraje nazywa się misyjnymi.

DEON.PL POLECA

Być może zbytnio szafowano przymiotnikiem "chrześcijański". Bo w jakim sensie można mówić o Europie, że w czasie I i II wojny światowej była chrześcijańska? Jakież to było chrześcijaństwo, skoro z taką łatwością przewalił się przez Europę nazizm i komunizm? Czy sam fakt, że w jakimś kraju stoją piękne gotyckie katedry jest wystarczający, aby nazwać go chrześcijańskim?

Niektórzy mówią, że lepiej mówić po prostu o ewangelizacji, która jest misją Kościoła w każdym pokoleniu i pod każdą szerokością geograficzną. Wszak nigdy nie jest tak, że w jakimś miejscu możemy powiedzieć - Oto teren w całości zewangelizowany. Ponadto, autentyczna ewangelizacja zawsze jest jakoś nowa, gdyż polega na wydobywaniu z Bożego skarbca rzeczy starych i nowych. Nie trzeba zatem używać retoryki, że ewangelizacja, na przykład, w Nigerii jest "stara", a w Belgii "nowa". Wszędzie bowiem Kościół ma misję ewangelizacyjną, która winna łączyć stare z nowym.

A zatem jeśli już używamy słowa "nowa" w odniesieniu do ewangelizacji, to należy je rozumieć nie tyle w znaczeniu terytorialnym, co w sensie obudzenia nowej gorliwości ewangelizacyjnej, a także podjęcia refleksji nad nowymi środkami, w tym nowym językiem, głoszenia Ewangelii. "Nowość" powinna także dotyczyć podmiotów, które zajmują się ewangelizacją. Chodzi o świeckich, którzy na mocy otrzymanego chrztu są powołani do podejmowania dzieła ewangelizacji. Innymi słowy, ewangelizację trzeba odklerykalizować.

Jeden z uczestników dyskusji na Gregorianie zaproponował mały zabieg gramatyczny, to znaczy, sugerował, by mówić "ewangelizacja nowa" zamiast "nowa ewangelizacja". Jego zdaniem przestawienie kolejności słów miałoby pomóc w wyrażeniu prawdy, że nie chodzi o jakąś "nową" ewangelizację, przeciwstawioną "starej" ewangelizacji, ale o nowy zapał i nowe środki.

Podczas sesji plenarnej "Dies Academicus" konferencję wygłosił abp Rino Fisichella, przewodniczący niedawno utworzonej Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji. Niestety, arcybiskup nie podjął tematu, skąd potrzeba takiej Rady, skoro istnieje Kongregacja Ewangelizacji Narodów, która wraz z innymi dykasteriami watykańskimi jak: Papieska Rada ds. Kultury i Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego, mogłaby zająć się tym, co nazywamy "nową ewangelizacją". W każdym razie, ciekawie zapowiada się Synod Biskupów o nowej ewangelizacji, który odbędzie się w październiku, na rozpoczęcie Roku Wiary, ogłoszonego przez Benedykta XVI. Warto będzie śledzić ten Synod z uwagą.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Odklerykalizować ewangelizację
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.