Na Jasnej Górze od dziś szczyt pielgrzymkowy

Na Jasnej Górze od dziś drugi szczyt pielgrzymkowy. Do Sanktuarium przybędzie w sumie ponad dwadzieścia kompanii pieszych. Są to głównie grupy dekanalne i parafialne. Wyjątek stanowią dwie pielgrzymki diecezjalne: opolska i łódzka.

37. Piesza Pielgrzymka Opolska zgromadziła w tym roku ponad 2,5 tys. pątników. To więcej niż rok temu. Wielu było tych, którzy wyruszyli na szlak po raz pierwszy. W zależności od miejsca wymarszu przemierzano trasy liczące od 120 do 170 km w czasie od 5 do 7 dni.

Wędrówka odbywała się pod hasłem: "Z Maryją na ścieżkach wiary. Być solą ziemi" i jak powiedział przewodnik ks. Marcin Ogiolda, towarzyszyły jej pewne symbole. - Świeca Roku Wiary i bryła soli, a także księgi Pisma świętego, Katechizmu Kościoła Katolickiego i dokumentów Soboru Watykańskiego II - wyliczył ks. Przewodnik i podkreślił, że na zakończenie tegorocznej pielgrzymki ze światłem w dłoni pątnicy odnowili przyrzeczenia Chrztu świętego.

Ks. Ogiolda z dumą podkreśla, że tegoroczna pielgrzymka była naprawdę rekolekcjami. - My praktycznie nie mamy turystów, nie mamy przypadkowych ludzi, stąd nie mamy żadnych problemów z dyscypliną w grupie. Ci, którzy są, naprawdę chcą się modlić, naprawdę żyją tą pielgrzymką. To jest rzeczywiście pielgrzymowanie - zaznacza ks. przewodnik.

W pielgrzymce opolskiej wędrowali także obcokrajowcy, w tym wielu pielgrzymów z Niemiec, posiadających polskie korzenie lub rodziny w Polsce. "Polskie pielgrzymki są bardzo słynne, tak jak droga św. Jakuba do Santiago de Compostela - powiedziała pątniczka z Dortmundu, dodając, że pielgrzymki są bardzo piękne i naprawdę duchowo podbudowują.

Około południa na Jasną Górę zaczęły nadchodzić piesze grupy z arch. łódzkiej. Pod jasnogórskim Szczytem na pielgrzymów czekał metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski, który witał każdą z wchodzących grup. - Chciałbym, żeby zrozumieli, iż ten trud, który jest tutaj włączony w zdążaniu do Matki Bożej, ten trud pielgrzymkowy jest obrazem, symbolem całego życia, które jest trudem, ale trudem mającym swój określony sens, jest zdążaniem do Nieba - powiedział abp Jędraszewski.

88. Piesza Pielgrzymka Łódzka zgromadziła ponad 2,100 tys. osób a jej hasłem są słowa: "Wiara naszą siłą". To jedna z nielicznych pielgrzymek diecezjalnych, która do domów wraca także pieszo.
W grupie szóstej pielgrzymki łódzkiej szedł także abp nominat Konrad Krajewski, bliski współpracownik Ojca Świętego. - Kiedy powiedziałem Ojcu Świętemu, że idę na pielgrzymkę powiedział mi nie tylko, że to dobrze, ale żebym powiedział Matce Najświętszej, że on ma na imię Franciszek więc idę to jak najprędzej powiedzieć - powiedział abp Krajewski podkreślając, że zawierza także Maryi wszystkich biednych, opuszczonych, samotnych, tych wśród których ma posługiwać.

Pielgrzymka podzielona była na 9 grup, w których posługiwało 20 kapłanów, 18 kleryków i 10 sióstr zakonnych. W czasie 4 dni pokonano 130 km. Najmłodszy pielgrzym miał 1 rok, najstarszy 85 lat. Do pieszych pielgrzymów dołączyła również 20-osobowa grupa rowerowa.

Większość z pątników pozostanie na Jasnej Górze do poniedziałku 26 sierpnia, by tu wziąć udział w głównych uroczystościach Matki Bożej Jasnogórskiej.