10 tys. osób na Pielgrzymce Motocyklistów

Ok. 10 tys. osób uczestniczyło w niedzielę na Górze Św. Anny (opolskie) w 12. Pielgrzymce Motocyklistów. "Wiecie, kiedy położyć nogę na gazie i kiedy ją z gazu zdjąć. Pamiętajcie jednak, by nigdy nie jeździć na gazie" - przestrzegał pielgrzymów abp. Skworc.

Metropolita Katowicki abp Wiktor Skworc przewodniczył niedzielnej mszy w Grocie Lurdzkiej na Górze Świętej Anny. Podczas kazania wspominał uroczystość, która odbyła się w czerwcu ub. roku w Rzymie z okazji 110-lecia istnienia marki Harley Davidson. Papież Franciszek błogosławił wtedy tysiącom motocyklistów, którzy zjechali na obchody i powiedział im, że "potęga przyjemności" sprawia niekiedy, iż Boga zastępuje się "złudnymi ludzkimi idolami".

"Waszą obecność na Górze Świętej Anny odbieram jako deklarację, że nie żyjecie - nawet zasiadając na najbardziej kultowych motocyklach - +złudnymi ludzkimi idolami+. Słuchacie Boga, który przemawia do nas słowami swojego syna" - podkreślał abp Skworc.

Hierarcha katowicki opowiadał, że od właściciela fabryki kultowych maszyn papież dostał podczas ubiegłorocznej uroczystości motocykl i stylową, motocyklową kurtkę. Wystawił je potem na licytację, a pieniądze przekazał na cele charytatywne. Abp Skworc przywołując ten przykład przekonywał pątników na Opolszczyźnie, że dobra duchowe są ważniejsze od materialnych.

Zmotoryzowani - i nie tylko - pątnicy przyjechali w niedzielę na Górę Świętej Anny z woj. opolskiego, śląskiego, ale także m.in. z Poronina, Czech czy Niemiec. Ubrani w skórzane, motocyklowe spodnie i kamizelki, z kolorowymi chustami zawiązanymi na szyjach i głowach modlili się m.in. za ofiary wypadków drogowych i bezpieczeństwo w podróży. Tradycyjnie już, podczas podniesienia, włączyli na chwilę klaksony. W mszy uczestniczyło również kilku księży motocyklistów.

Organizator pielgrzymki Andrzej Złoczowski powiedział w rozmowie z PAP, że według szacunków na Górę Św. Annych zjechało w tym roku 7 do 8 tys. motocyklistów, a w samej Grocie Lurdzkiej było ok. 2,5 tys. pojazdów. Resztę zaparkowano wokół Groty. Wraz z niezmotoryzowanymi pielgrzymami we mszy miało uczestniczyć ok. 10 tys. wiernych.

Po mszy, przy wyjeździe z Groty, poświęcono pojazdy. Podczas uroczystości wśród uczestników nabożeństwa zbierano pieniądze na rzecz wrocławskiej Fundacji Tobiaszki, Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej ze Strzelec Opolskich "Ognik", Domu Dziecka "Zielony Zakątek" z Pogrzebienia (śląskie) oraz Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej z Nysy.