Bydgoszcz: 72. zjazd Salezjańskich Wspólnot Ewangelizacyjnych

Bydgoszcz: 72. zjazd Salezjańskich Wspólnot Ewangelizacyjnych
św. Jan Bosko SDB (fot. shutterstock)
KAI / mc

Prawie trzystu młodych bierze udział w trzydniowym 72. zjeździe Salezjańskich Wspólnot Ewangelizacyjnych, jaki odbywa się na terenie parafii św. Marka w Bydgoszczy.

"Nawróć się, a będziesz szczęśliwy" - to słowa, które są często powtarzane, a jednocześnie stanowią motto zjazdu. - Każdy z nas pragnie takiego momentu zatrzymania się, naładowania swoich duchowych akumulatorów, powrotu do Źródła. Nasza ludzka natura jest słaba i grzeszna, więc potrzebujemy "duchowego kopniaka". I takim pomysłem na przemycenie Pana Boga są właśnie Salezjańskie Wspólnoty Ewangelizacyjne. Sam jestem tego najlepszym przykładem, bo w nich się wychowałem, tam też odkryłem swoje powołanie - powiedział ks. Krzysztof Rudziński SDB z Salezjańskiego Stowarzyszenia Wychowania Młodzieży.
Ewangelizacyjne wspólnoty są tworzone w różnych miejscach w Polsce, nie tylko tam, gdzie są salezjanie. Tym razem za sprawą okresu liturgicznego, jakim jest Wielki Post, temat spotkania narzucił się sam. - Stąd nabożeństwo Drogi Krzyżowej w pobliskiej Dolinie Śmierci i świadectwo zaproszonego gościa, który miał pokazać młodemu człowiekowi, że nieważne, jak było. Ważne, żeby z tego wyjść. Raper Dobromir "Mak" Makowski wszędzie gdzie jest mówi, jak Bóg działa w jego życiu. Świadczy, że bez względu na to, jakiego dna człowiek by nie doświadczył, Chrystus potrafi z tego wyciągnąć dobro. Czy trudno dziś przyciągnąć młodych? Dużo zależy od środowiska, w którym oni się obracają. Będąc katechetą w gimnazjum czy pracując w oratorium, wcale nie jest tak trudno - dodał ks. Krzysztof Rudziński SDB.
Salezjanin ks. Michał Mejer SDB jest od 2 lat moderatorem Salezjańskiej Pielgrzymki Ewangelizacyjnej. - Myślę, że każdy człowiek chce być szczęśliwy, natomiast młodzi dzisiaj nagminnie mylą szczęście z przyjemnością. I to jest kwestia, którą chcemy uświadomić. Pan Jezus przyszedł po to, by dać nam życie w obfitości - tak mówi w Ewangelii według św. Jana - "Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości". Młodym religia chrześcijańska kojarzy się często z czymś smutnym, ciężkim i żmudnym. My chcemy pokazać, że życie z Jezusem jest źródłem pełni i szczęścia. Tej pełni, której nie da mu zwykła przyjemność, bo ona zostawia tylko w człowieku pustkę - powiedział. 
Kapłan przypomniał, że Salezjańskie Wspólnoty Ewangelizacyjne powstały w 1991 roku - po wizycie Jana Pawła II na Światowych Dniach Młodzieży w Częstochowie. To tam zrodziła się ta idea. Już w następnym roku tzw. Salezjańska Pielgrzymka Ewangelizacyjna ruszyła spod Zielonej Góry, z miejscowości Szczaniec, na Jasną Górę. - W tym roku obchodzimy już 25 lat istnienia. Żeby nie zamknąć się tylko w tym doświadczeniu wakacyjnym, trzy razy w roku - regularnie - organizujemy duże zjazdy formacyjne. Teraz mamy 72. zjazd formacyjny. Oprócz tego jest jeszcze druga gałąź tego ruchu, która nazywa się Pustynia Miast . Ona też jest akcją wakacyjną, czyli w lipcu Pustynia Miast "robi desant" na jakieś miasto, częściej - miasteczko, gdzie prowadzimy ewangelizację, ale taką stacjonarną - w odróżnieniu od pielgrzymki, która wędruje. I w tych miejscowościach, gdzie się zatrzymujemy, głosimy Ewangelię - powiedział. 
Dlaczego młodzi chcą być razem w Salezjańskich Wspólnotach Ewangelizacyjnych? Bo odpowiadają one na ich potrzeby. - Wspólnoty te były dużym przełomem w moim życiu. Zawsze byłam blisko Kościoła, jednak miałam swoją wizję Pana Boga, swoją wizję wszystkiego. Bóg pomógł mi wydobyć moje talenty, charyzmaty, których wcześniej nie widziałam. Mogłam je dostrzec i rozwinąć. To na pewno mnie zmieniło i umocniło, bo ta wiara nie była na tyle mocno skupiona na Bogu i z czasem mogła się "rozpłynąć". Nie mogę sobie wyobrazić tego, jak mogłoby się potoczyć moje życie, gdybym w liceum nie spotkała salezjanów. Wspólnota stała się moją rodziną, do której przyjeżdżam co jakiś czas. Wracam z pokojem w sercu i radością, że moje życie nie stało się jakieś dziwne, inne - puste, bo bez Boga - zakończyła Marta Ziętarska z Gdańska.
Zjazd jest okazją do spotkania się ze swoimi przyjaciółmi, poznania nowych osób, ale nade wszystko do odkrywania na nowo Jezusa Chrystusa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bydgoszcz: 72. zjazd Salezjańskich Wspólnot Ewangelizacyjnych
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.