Oskar Romero główną postacią ŚDM w Panamie
ŚDM w 2019 r. w Panamie będzie przebiegał pod znakiem Oskara Arnolfa Romero, biskupa męczennika, zabitego w trakcie odprawiania Mszy św., którego dziś Kościół czci jako błogosławionego.
Na ten temat wypowiedzieli się liczni panamscy hierarchowie, którzy odpowiedzieli na prośbę Watykanu, by przesłać propozycje dotyczące patrona nadchodzących ŚDM.
- Ludność Ameryki Centralnej ma wielkie nabożeństwo do salwadorskiego hierarchy. Jest on symbolem nadziei dla wszystkich narodów Ameryki Łacińskiej - powiedział bp Manuel Ochogavia Barahona z Colon w Panamie.
- Sądzę, że postać Romero zawsze będzie najlepszym przykładem, za którym powinni podążać chrześcijanie - był on bliski innym, nie obawiał się pokazywać niesprawiedliwości i głosić Dobrej Nowiny - mówił arcybiskup Panamy, Jose Domingo Ulloa Mendieta.
Bł. Oskar Romero został zamordowany w 1980 roku podczas sprawowania Mszy w kaplicy lokalnego szpitala po tym, gdy apelował do rządu o przerwanie spirali przemocy i łamania praw człowieka. Papież Franciszek beatyfikował go jako męczennika 23 maja 2016 roku.
Panamscy hierarchowie - abp Jose Domingo Ulloa Mendieta i kard. Jose Lacunza Maestrojuan - pojawili się na ostatniej audiencji ogólnej w Rzymie już po zakończeniu ŚDM w Krakowie.
Choć zasugerowali oni papieżowi, by to bł. Oskar Romero został patronem ŚDM w Panamie, ostateczną decyzję podejmie niebawem Franciszek.
Publikujemy również wywiad z kardynałem José Luis Lacunza Maestrojuánem, biskupem miasta David, przeprowadzony przez L'Osservatore Romano po audiencji ogólnej:
Gianluca Biccini: Jak ksiądz kardynał przyjmuje decyzję Papieża Franciszka [o organizacji ŚDM w Panamie]?
Kardynał José Luis Lacunza Maestrojuán: Z wielką radością i jako wyzwanie dla mnie, dla Panamy i dla Kościoła lokalnego; musimy bowiem dokonać ogromnego wysiłku, aby sprostać temu wszystkiemu, co wiąże się z przyjęciem - i zajęciem się nimi - tak wielkiej ilości młodych ludzi, którzy, jak mamy nadzieję, wyruszą w drogę, zwłaszcza ze Środkowej i Południowej Ameryki. Są dobre połączenia, i sądzimy, że wybór Panamy jest szansą dla wielu młodych ludzi, aby przemieścić się w sposób ekonomiczny i szybki.
Dlaczego Papież z Ameryki Łacińskiej chciał, aby to była właśnie Panama?
Sądzę, że jest to spójne z jego troską o peryferie, przy uznaniu Panamy za centralne miejsce, które może przyjąć wielką liczbę młodzieży z Ameryki Środkowej, nie mającej wielkich możliwości.
Czy są jakieś postaci duchowe, będące punktem odniesienia?
W chwili obecnej główną jest abp Romero, który został beatyfikowany przed rokiem, a który obrał ten sam co Papież Franciszek kierunek duszpasterski - obrony najbardziej potrzebujących i wykluczonych.
Był człowiekiem, pasterzem, który za życia bronił praw najuboższych i wolności wszystkich ludzi, pomimo ucisku rządu wojskowego i dyktatorskiego. Uważam, że to może być głosem otuchy także dla grup społecznych, które jeszcze się podnoszą w niektórych krajach Ameryki Środkowej.
Skomentuj artykuł