Boliwia: zabito polską wolontariuszkę
Polska wolontariuszka Helena Kmieć została zabita przebywając na misjach w Boliwii. Do tragedii doszło podczas napadu na ochronkę dla dzieci, w której się znajdowała.
>> Tak Helena Kmieć ewangelizowała na dworcu. "Miała anielski głos"
24 stycznia późnym wieczorem czasu polskiego, doszło do napadu na ochronkę dla dzieci w mieście Cochabamba w Boliwii. Przebywały w niej dwie polskie wolontariuszki z Wolontariatu Misyjnego Salvator. Napastnik zadał jednej z nich ok 14 ciosów nożem. Motywy ataku nie są znane. Być może doszło do niego na tle rabunkowym. Pomimo natychmiastowej pomocy medycznej Polka zmarła.
Kochani! Z bólem serca pragniemy wszystkich Was zawiadomić o ogromnej tragedii, która wydarzyła się na naszej placówce...
Opublikowany przez Wolontariat Misyjny Salvator - fanpage na 24 styczeń 2017
Wraz z nią na wolontariat do Służebniczek bł. Edmunda Bojanowskiego przyjechała koleżanka, Anita Szuwald. W Boliwii pojawiły się zaledwie przed dwoma tygodniami. Kiedy zdała sobie sprawę z napadu zaczęła krzyczeć i to prawdopodobnie uratowało jej życie. Niestety koleżanka wykrwawiła się na jej rękach - nie można było jej pomóc. O tragicznej śmierci poinformował oficjalny profil WMS.
Tak pięknie przywitały nas siostry w Boliwii! :) 27°C <3 laaatoooo! :D Pozdrawiamy z Cochabamby, która przez najbliższe...
Opublikowany przez Bolivia: Mission Possible / Boliwia: Misja Możliwa na 9 styczeń 2017
Sprawcy zostali zatrzymani. Konsul RP w Limie minitoruje sytuację, będąc w stałym kontakcie z boliwijskim wymiarem sprawiedliwości.
Skomentuj artykuł