Kim jesteśmy, aby próbować życiu nadać jakieś dość groteskowe limity: od trzeciego miesiąca? Od szóstego i pół tygodnia? W niedzielę, w czwartek?…
Kim jesteśmy, aby próbować życiu nadać jakieś dość groteskowe limity: od trzeciego miesiąca? Od szóstego i pół tygodnia? W niedzielę, w czwartek?…
Chciałabym, aby wyzwanie „zostań w domu!” zostało z nami na zawsze. Nie żebyśmy w tych domach się zabarykadowali na wieki, tylko żebyśmy nauczyli się pięknie trwać.
Chciałabym, aby wyzwanie „zostań w domu!” zostało z nami na zawsze. Nie żebyśmy w tych domach się zabarykadowali na wieki, tylko żebyśmy nauczyli się pięknie trwać.