Kontrowersyjna kampania marki odzieżowej krytykowana przez psycholożkę. "To szkodliwe i niebezpieczne"

Kontrowersyjna kampania marki odzieżowej krytykowana przez psycholożkę. "To szkodliwe i niebezpieczne"
(fot. YouTube / MEDICINE everyday therapy)
facebook.com / Agnelika Szelągowska-Mironiuk / Instagram / wearmedicine / df

Takie kampanie mogą podtrzymywać u części osób fałszywe wyobrażenie, że zakupy mogą zastąpić profesjonalne leczenie chorób i zaburzeń psychicznych - uważa Angelika Szelągowska-Mironiuk.

"Czujesz, że współczesne zagrożenia cywilizacyjne Cię przerastają? Próbujesz uporać się z drażliwością, dyskomfortem, niepokojem? Nie możesz zasnąć? Nie możesz wstać? Jest Ci źle pośród ludzi, a jeszcze gorzej w samotności? Jesteś znużony i niecierpliwy? Zniechęcony? Apatyczny? MAMY ROZWIĄZANIE! Po latach badań, prób i testów – wreszcie pojawi się – prawdziwa terapeutyczna kolekcja MEDICINE: innowacyjne ubrania, które wywierają diametralny wpływ na funkcjonowanie i samopoczucie. Ubrania, które leczą! TERAPIA, jakiej jeszcze nie było!" - to słowa najnowszej kampanii polskiej marki odzieżowej Medicine. W spocie wzięli udział pisarka Dorota Masłowska i Maciej Chorąży - artysta wizualny.

Na swojej stronie internetowej Medicine pisze także: "Czujesz, że współczesne zagrożenia cywilizacyjne cię przerastają? Próbujesz uporać się z drażliwością, dyskomfortem, niepokojem? Nie możesz zasnąć? Nie możesz wstać? Jest ci źle pośród ludzi, a jeszcze gorzej w samotności? Jesteś znużony i niecierpliwy? Zniechęcony? Apatyczny? MAMY ROZWIĄZANIE!" i wskazuje na "terapię" - serię koszulek.

Kampania wywołała liczne kontrowersje oraz falę krytyki wśród internautów. Skrytykowała ją także m. in. Angelika Szelągowska-Mironiuk, psycholożka i psychoterapeutka:

DEON.PL POLECA

"Tak jakbyście zapomnieli, gdzie żyjecie, to chciałabym Wam przypomnieć, że w naszym kraju:

⚡️ brakuje psychiatrów i psychoterapeutów,
⚡️ zdycha psychiatria dzieci i młodzieży,
⚡️ sugestia, by ktoś wybrał się do psychologa, bywa traktowana jak inwektywa,
⚡️ 15 osób dziennie popełnia samobójstwo.

Co robi w związku z tym firma odzieżowa MEDICINE everyday therapy? Wypuszcza spot reklamowy, w którym proponuje „leczenie” bólu istnienia za pomocą kupowania ubrań ich marki ????.

No ekstra. Wszyscy ludzie cierpiący na depresję, zaburzenia lękowe czy PTSD na pewno wyzdrowieją, gdy tylko kupią sobie nowy sweter albo kurtkę.

Oh, wait...

Przecież takie kampanie mogą podtrzymywać u części osób fałszywe wyobrażenie, że szoping (albo inne przyjemności) mogą zastąpić profesjonalne leczenie chorób i zaburzeń psychicznych. Nie trzeba mówić, że to szkodliwe i niebezpieczne - nieleczone zaburzenia psychiczne mogą prowadzić nawet do śmierci.

Specjalistom o marketingu tej firmy radziłabym jedno: jeśli zostaje Wam hajs, to nie inwestujecie w beznadziejne i szkodliwe spoty tego typu, ale wesprzyjcie którąś z organizacji pomagających osobom w kryzysie psychicznym uzyskać odpowiednie wsparcie.

Nie dziękujcie.

Pozdrawiam."

Marka w reakcji na liczne komentarze i głosy krytyki wydała oświadczenie, w którym zobowiązała się do przekazania zysku ze sprzedaży kolekcji na rzecz "instytucji lub inicjatywie zajmującej się problemami psychicznymi":

"Niniejszym informujemy, że kolekcja autorstwa Doroty Masłowskiej i Macieja Chorążego jest częścią projektu marki Medicine, w ramach którego podejmujemy współprace kreatywne z artystami. Tym samym podkreślamy, że koncepcja kolekcji jest wizją i kreacją artystyczną, w której spotykają się światy mody, sztuki i literatury. Dorota Masłowska i Maciej Chorąży oparli swój pomysł na przewrotnej konwencji, wykorzystując takie narzędzia, jak pastisz czy ironia.

Myślą przewodnią kolekcji jest wpływ współczesnych zagrożeń cywilizacyjnych na naszą kondycję duchową. Artyści z jednej strony otwarcie parodiują nazwę marki i koncept „codziennej terapii modą”, z drugiej zaś – stylizują swój przekaz na pseudonaukowy żargon, charakterystyczny choćby dla reklam suplementów diety. Idea kolekcji obnaża tym samym obłudę i fałsz marketingowej retoryki obiecującej lekarstwo na każdą, w tym egzystencjalną, dolegliwość.

W związku z kontrowersjami wokół zapowiedzi kolekcji oświadczamy, że naszym celem nie jest bagatelizowanie problemów psychicznych, wręcz przeciwnie – przyświecało nam zwrócenie uwagi na problem oraz swoiste „odczarowanie” zagadnień związanych z różnymi „terapiami”, jakie próbuje się nam codziennie sprzedać w środkach masowego przekazu. Byliśmy świadomi kontrowersji, jakie może wywołać forma przekazu, nie ukrywamy jednak, że zaskoczyła nas skala gwałtownych reakcji i negatywnych komentarzy. Z całą pewnością potwierdziły one, jak dużym problemem społecznym są dolegliwości natury psychicznej i że należy o nich rozmawiać.

Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni przekazem zapowiedzi projektu. Z uwagą śledzimy głosy i komentarze, jakie pojawiają się w przestrzeni publicznej. Działając zgodnie ze strategią naszej marki, której celem jest między innymi współpraca z artystami i wzmacnianie świadomości społecznej, wspólnie z autorami kolekcji podjęliśmy decyzję o przekazaniu całości zysku z jej sprzedaży instytucji lub inicjatywie zajmującej się problemami psychicznymi."

Wyświetl ten post na Instagramie.

Niniejszym informujemy, że kolekcja autorstwa Doroty Masłowskiej i Macieja Chorążego jest częścią projektu marki Medicine, w ramach którego podejmujemy współprace kreatywne z artystami. Tym samym podkreślamy, że koncepcja kolekcji jest wizją i kreacją artystyczną, w której spotykają się światy mody, sztuki i literatury. Dorota Masłowska i Maciej Chorąży oparli swój pomysł na przewrotnej konwencji, wykorzystując takie narzędzia, jak pastisz czy ironia. Myślą przewodnią kolekcji jest wpływ współczesnych zagrożeń cywilizacyjnych na naszą kondycję duchową. Artyści z jednej strony otwarcie parodiują nazwę marki i koncept „codziennej terapii modą”, z drugiej zaś – stylizują swój przekaz na pseudonaukowy żargon, charakterystyczny choćby dla reklam suplementów diety. Idea kolekcji obnaża tym samym obłudę i fałsz marketingowej retoryki obiecującej lekarstwo na każdą, w tym egzystencjalną, dolegliwość. W związku z kontrowersjami wokół zapowiedzi kolekcji oświadczamy, że naszym celem nie jest bagatelizowanie problemów psychicznych, wręcz przeciwnie – przyświecało nam zwrócenie uwagi na problem oraz swoiste „odczarowanie” zagadnień związanych z różnymi „terapiami”, jakie próbuje się nam codziennie sprzedać w środkach masowego przekazu. Byliśmy świadomi kontrowersji, jakie może wywołać forma przekazu, nie ukrywamy jednak, że zaskoczyła nas skala gwałtownych reakcji i negatywnych komentarzy. Z całą pewnością potwierdziły one, jak dużym problemem społecznym są dolegliwości natury psychicznej i że należy o nich rozmawiać. Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni przekazem zapowiedzi projektu. Z uwagą śledzimy głosy i komentarze, jakie pojawiają się w przestrzeni publicznej. Działając zgodnie ze strategią naszej marki, której celem jest między innymi współpraca z artystami i wzmacnianie świadomości społecznej, wspólnie z autorami kolekcji podjęliśmy decyzję o przekazaniu całości zysku z jej sprzedaży instytucji lub inicjatywie zajmującej się problemami psychicznymi.

Post udostępniony przez MEDICINE everyday therapy (@wearmedicine)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Jacek Prusak SJ, Sławomir Rusin

Dojrzała wiara to zgoda na obcowanie z Tajemnicą

Czy psychologia jest wrogiem wiary? A może doprowadzi do tego, że uwierzę głębiej? Czy wyznacznikiem bliskości z Bogiem są emocje? Co Pismo Święte mówi o orientacji seksualnej?...

Skomentuj artykuł

Kontrowersyjna kampania marki odzieżowej krytykowana przez psycholożkę. "To szkodliwe i niebezpieczne"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.