Droga krzyżowa współczesnego świata – wiara i posłuszeństwo Bogu

Droga krzyżowa współczesnego świata – wiara i posłuszeństwo Bogu
Papież Franciszek - Jubileusz Wojska - fot. Grzegorz Gałązka; Prezydent USA Donald Trump - fot. epa11979170.jpg - PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL

„Pielgrzymi nadziei” to hasło trwającego Roku Jubileuszowego. A tymczasem te początkowe miesiące Roku Świętego zdają się pokazywać na rzeczywistość zgoła odwrotną. Świat jest w wielkim i wielowymiarowym kryzysie. To, co wydawało się być jakąś strukturą ogarniętą i uporządkowaną zdaje się być w totalnej rozsypce i nie widać sposobu na scalenie jej.

Przedłużający się pobyt Franciszka w szpitalu skłania do różnych przemyśleń. Z jednej strony wiemy, że koniec jego pontyfikatu musi nadejść, więc naturalne jest myślenie czy to nie teraz. A jednocześnie mamy świadomość, że papież to szczególna postać, namiestnik Chrystusa, i jego losy są w planach Opatrzności, której ufamy, że wybiera to, co jest najlepsze dla świata. Jeśli go trzyma przy życiu, znaczy to, że ma wobec niego w Kościele jakieś plany, które powinniśmy odczytać i przyjąć.
W tych dniach przeżywamy także wspomnienie 20-lecia odejścia do ‘domu Ojca’ Jana Pawła II. To nie tylko kwestia nostalgii, ale także przypomnienie o tym, że Bóg posługuje się każdym do przeprowadzenia swoich planów w świecie. Każdy ma swoje miejsce i zadania.
‘Konia z rzędem’ temu, kto by przewidział to, co dzieje się w polityce światowej w tych pierwszych miesiącach obecnego roku. Zaskoczenie jest bardzo duże i dosyć trudne do zrozumienia oraz do przewidzenia są czekające nas zmiany. A one przychodzą.
Papież Franciszek już w czasie pobytu w szpitalu, w swoim przesłaniu do Papieskiej Akademii Życia, zwrócił uwagę na to, że doświadczamy dzisiaj ‘polikryzysu’. „Termin ten – zdaniem Ojca Świętego – przywołuje ‘dramatyczny charakter historycznego splotu wydarzeń, których obecnie doświadczamy, w którym zbiegają się wojny, zmiany klimatyczne, problemy energetyczne, epidemie, zjawiska migracyjne i innowacje technologiczne’”. Jednocześnie zauważamy, wskazuje papież, że instytucje międzynarodowe, które miałyby troszczyć się o dobro wspólne świata, eliminację głodu i walkę z nędzą oraz skutecznie bronić podstawowych praw człowieka, regulując np. kwestie migracyjne, zatraciły swoją skuteczność.
Franciszek przypomina, że ‘technokracja nas nie uratuje’. Mit ‘ciągłego tworzenia, rozwoju’ musi być mądrze przepracowany, a uleganie „utylitarystycznej i neoliberalnej deregulacji globalnej” jest błędem, bo prowadzi do fałszywych postaw, promuje prawo najsilniejszego, a w konsekwencji dehumanizuje nasze relacje.
Papież pisał o tym już wcześniej do biskupów amerykańskich w związku z planami nowej administracji USA, dotyczącymi rozwiązania nabrzmiałych kwestii migracyjnych w Ameryce. Aktualne tematy w polityce ogólnoświatowej, jak wojna Rosji z Ukrainą, wojna w Ziemi Świętej, pogróżki USA wobec Kanady, Grenlandii, Panamy i wielu innych miejsc, zachwianie porządku postrzegania kto jest agresorem a kto ofiarą, sprawiedliwego naprawienia krzywd, praktyczne zburzenie porządku międzynarodowego i rozchwianie sytuacji geopolitycznej są bardzo dużym wyzwaniem.
Szczególną przestrzenią jest rozwój technologiczny, a zwłaszcza świat wirtualny. Papież zwraca uwagę, że czasami internet wydaje się być ‘przestrzenią bezkarności’. Wydaje się nam, że unikamy odpowiedzialności za to, co tworzymy w tej przestrzeni. Sztuczna inteligencja jakby zwiększa poczucie bezkarności, bo to niby nie my osobiście tworzymy te treści. A tymczasem maszyny wykonują nasze polecenia i to człowiek ostatecznie decyduje o ich kształcie i rezultacie końcowym.
Niedawno obchodziliśmy 12. rocznicę wyboru kard. Bergoglio na papieża. Wbrew pozorom nie jest to krótki pontyfikat. Wydaje się jednak, że jego znakiem szczególnym jest ‘globalność, prostota i ubóstwo, szukanie tych, którzy się zagubili’. Jak sam Franciszek zaznaczył po wyborze, kardynałowie powołali go ‘z krańców świata’. Postawili przed nim niełatwe wyzwania: głosić Chrystusa ubogim i głodnym na świecie, troszczyć się o nasz ‘wspólny dom’, prowadzić dialog ze światem i wzywać do braterstwa, zmierzyć się ze skandalami i nadużyciami, włączać we wspólnotę Kościoła tych, którzy są daleko. To jest prawdziwa droga krzyża, którą wierzący wraz z nim przemierzali przez ostatnie lata. To nie była i nie jest droga tryumfu. To droga wiary i posłuszeństwa Bogu.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Zdzisław Józef Kijas OFMConv

13 marca 2013 r. kardynał Jorge Mario Bergoglio, jezuita i dotychczasowy arcybiskup Buenos Aires, został wybrany na papieża. Przybrał imię świętego z Asyżu. Nieprzypadkowo. Franciszek, skromny, rozumiejący biednych i doświadczonych przez los, stał blisko ludzi....

Skomentuj artykuł

Droga krzyżowa współczesnego świata – wiara i posłuszeństwo Bogu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.