Patriarcha Cyryl i jedność wszystkich chrześcijan

Patriarcha Cyryl i jedność wszystkich chrześcijan
Patriarcha Cyryl (fot. depositphotos.com)

Według patriarchy Cyryla gdyby doszło do ponownego zjednoczenia Kościołów rosyjsko-prawosławnego i katolickiego, byłby to cud Boży. Czy jednak w kontekście jego działań z ostatnich lat taki cud jest możliwy?

Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl świętuje szesnastą rocznicę swojej intronizacji. Z tej okazji odebrał liczne gratulacje. Wśród gratulujących nie zabrakło – jak podaje strona Patriarchatu – czołowych rosyjskich „osób publicznych i polityków”, z prezydentem Putinem na czele.

Z okazji rocznicy 1 lutego br. Cyryl przewodniczył Boskiej Liturgii w Katedrze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie. Na zakończenie nabożeństwa zwrócił się do zebranych w świątyni z niezbyt długim przemówieniem, którego streszczenie polska Katolicka Agencja Informacyjna zatytułowała: „Moskwa: patriarcha Cyryl apeluje o ewangelizację Rosji”. Cały tekst tego wystąpienia można znaleźć na stronie moskiewskiego patriarchatu.

Cyryl zaczął od osobistych i rodzinnych wspomnień. Przypomniał czasy, gdy w Związku Radzieckim Cerkiew i wierzący byli prześladowani. Wspomniał o nadzwyczajnym wydarzeniu, worku zboża, który uratował go i jego najbliższych przed śmiercią. Zaakcentował, że mimo tak trudnych doświadczeń, Cerkiew razem ze swoim ludem, pozostała wierna Bogu, kanonom, „pomimo faktu, że prowokowano różne schizmy, i wyszła zwycięsko”.

DEON.PL POLECA

Wspominki moskiewski patriarcha zakończył bardzo stanowczym stwierdzeniem: „Dziś żyjemy w zupełnie innym środowisku”. Wyjaśnił też, na czym polega ta różnica: „Nasz prezydent, głęboko szanowany Władimir Władimirowicz, jest człowiekiem prawosławnym. Nasz premier, Michaił Władimirowicz, również jest prawosławny, podobnie jak członkowie rządu”. Dodał, że nikt nie wstydzi się chodzić do kościoła, a warunki są tak sprzyjające, jakich nie było w najnowszej historii jego kraju.

Mówiąc o tak korzystnych dla Cerkwi i wiary okolicznościach Cyryl nawiązał do słów z Ewangelii wg św. Łukasza „komu więcej dano, od tego więcej wymagać się będzie” i wskazał, że tak dobra uwarunkowania nie zostały należycie wykorzystane. Wymienił brak „szkół niedzielnych”, nauczania dzieci i młodzieży, dialogu z władzami i z inteligencją. „Nie można spoczywać na laurach! Każdy biskup powinien stawiać sobie nowe zadania” – zaapelował patriarcha Moskwy i Wszechrusi. Zaznaczył, że nie chodzi tylko o budowę kościołów, („choć w wielu miejscach nadal trzeba to robić”), ale przede wszystkim o pracę z dziećmi i młodzieżą, z tą częścią rosyjskiego społeczeństwa, która nie została jeszcze nawrócona. „Aby w końcu zniknęły jakikolwiek bariery między Kościołem a społeczeństwem” – wyznaczył cel patriarcha Cyryl.

Przypominając, że wyznawcy prawosławia stanowią większość mieszkańców Rosji, apelował o wykorzystanie obecnego czasu na wszechstronny rozwój życia kościelnego, na wzmocnienie wiary i pobożności w narodzie rosyjskim. Wyliczył konkretne zadania, jakie stoją przed rosyjską Cerkwią: „Musimy starać się wpływać na życie społeczne w taki sposób, aby idee chrześcijańskie, niezależnie od tego, czy są słyszane przez ludzi, którzy nie należą do naszego Kościoła, czy nie, stały się częścią naszego kodu kulturowego, częścią naszej praktyki politycznej, częścią, a może nawet główną siłą życia naszego narodu”.

Na pierwszy rzut oka przemówienie patriarchy Cyryla w szesnastą rocznicę jego intronizacji może się wydawać jedynie refleksją zatroskanego o stan wspólnoty duszpasterza. Jednak wsłuchując się uważniej w jego wywody, można wyłapać niepokojące zgrzyty. Nie wzięły się one znikąd.

Kilka dni wcześniej media (także w Polsce) podawały, że podczas otwarcia 33. Międzynarodowych Bożonarodzeniowych Czytań Edukacyjnych w Rosji, Cyryl zaapelował do władz o uznanie satanizmu za nielegalny ruch ekstremistyczny.  Podkreślił, że na froncie „specjalnej operacji wojskowej”, jak nazywany jest w Rosji atak na Ukrainę, rosyjscy żołnierze są gotowi poświęcić życie za wartości, które, według niego, są deptane przez satanistów. Doprecyzował, że problem nie dotyczy tylko „magii czy egzotyki”, ale „ideologii podważającej świadomość narodową i osłabiającej społeczeństwo”. Namawiał władze państwowe do „przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się okultyzmu” oraz monitorowania „działalności neopogańskiej” w placówkach edukacyjnych na wszystkich poziomach.

Zdaniem niezależnego rosyjskiego portalu Meduza pojęcie satanizmu moskiewski patriarcha rozumie bardzo szeroko. Zalicza do niego wszystkich ludzi i wszelkie ruchy niewygodne dla rządzących Rosją. Warto przypomnieć, że w listopadzie 2024 r. Cyryl podczas spotkania z grupą weteranów w ramach programu „Czas bohaterów”, wprost poparł karę śmierci, twierdząc, „Pan nasz, Jezus Chrystus, nie potępiał kary śmierci, choć sam niezasłużenie został jej poddany”.

Patriarcha Moskwy i Wszechrusi nie tylko upatruje w rządzących faktycznych współpracowników w dziele ewangelizacji Rosji, ale bezkrytycznie wspiera ich działania, w tym inwazję na Ukrainę i dokonywane tam zbrodnie. Obserwując jego poczynania trudno zapomnieć, że Jezus modlił się do Ojca, aby Jego uczniowie „byli jedno”. W kontekście niedawnego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan nie da się uniknąć pytania, na czym miałaby polegać nasza jedność z Cyrylem i wiernymi, którzy znajdują się w sferze jego oddziaływania. Jeszcze osiem lat temu, po spotkaniu z papieżem Franciszkiem na lotnisku w Hawanie, Cyryl mówił w wywiadzie: „Gdyby doszło do ponownego zjednoczenia Kościołów rosyjsko-prawosławnego i katolickiego byłby to cud Boży, który dane by nam było przeżyć”.

W czerwcu 2024 serwis ekumenizm.pl informował, że zwierzchnik autonomicznej Fińskiej Cerkwi Prawosławnej metropolita Leon (Makkonen) powiedział: „Jeszcze parę lat temu mogłem dostrzec ślady prawosławia w Patriarchacie Moskiewskim, ale zostały one zastąpione pomieszaniem rosyjskiego mesjanizmu, prawosławnego faszyzmu i etnofiletyzmu”. Te mocne słowa tym bardziej każą się zastanowić nad zadaniami ekumenizmu w dzisiejszej rzeczywistości. Jak zauważyła KAI, w swoim przemówieniu 1 lutego br. przywódca Rosyjskiej Cerkwii Prawosławnej wspomniał o wyznawcach islamu, ale pominął istnienie na terenie Federacji Rosyjskiej Kościoła katolickiego.

Dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Zbigniew Parafianowicz

Pierwszy reportaż z wojny w Ukrainie

„Operacja specjalna” miała skończyć się po trzech dniach – rozpadem ukraińskiego państwa i marionetkowym rządem w Kijowie. Trwa jednak do dziś. Codziennie relacjonują ją gazety i portale internetowe. Ale...

Skomentuj artykuł

Patriarcha Cyryl i jedność wszystkich chrześcijan
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.