Trapiści podarują trumny rodzinom ofiar pandemii. "To jeden z uczynków miłosierdzia"

O inicjatywie poinformował opat klasztoru w New Melleray Abbey, o. Mark Scott.

CNA przywołuje jego słowa: "Wirus COVID-19 zawitał do wielu rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej i nieprzygotowanych. Oprócz przeżywania żałoby będą się zastanawiać “Gdzie i za co pochowamy naszego bliskiego, tak niespodziewanie nam zabranego". Dlatego tym rodzinom oferujemy bezpłatnie wytwarzane u nas trumny, które już będą poświęcone i opatrzone modlitwą za zmarłego".

Dyrektor ds. Administracyjnych w klasztorze dodaje, że chowanie zmarłych jest jednym z uczynków miłosierdzia względem ciała i własnie w taki sposób zamknięci mnisi chcą służyć światu na zewnątrz. 

>> TUTAJ przeczytasz więcej

Klasztor trapistów w New Melleray Abbey zajmuje się tworzeniem trumien od 1999 roku. Trumny tworzą sami zakonnicy z drewna sosnowego z własnych drzew. Każde z nich jest poświęcone oraz na miejsce jego jest sadzone nowe drzewo upamiętniające zmarłą osobę. 

Sytuacja w USA jest dramatyczna

W ciągu ostatnich 24 godzin (7/8 kwietnia 2020 r.) w USA zmarło 1939 osób zakażonych koronawirusem - wynika z najnowszego bilansu, prowadzonego przez Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Była to najtragiczniejsza doba epidemii w USA; bilans ofiar śmiertelnych wzrósł w tym kraju do 12722.

Blisko połowa zgonów z powodu Covid-19 przypada w USA na stan Nowy Jork. Gubernator Andrew Cuomo przekazał we wtorek, że w jego stanie w ciągu ostatniej doby zmarło 731 osób. To najwyższa dobowa liczba zgonów na Covid-19 w Nowym Jorku.

W samym mieście Nowy Jork liczba zmarłych z powodu koronawirusa - jak dotąd, to co najmniej 3202 osoby - przekroczyła już liczbę zabitych w zamachach 11 września 2001 roku (2977 osób).

Zła sytuacja panuje też w sąsiednim New Jersey, gdzie w ciągu ostatniej doby na Covid-19 zmarło 229 osób. Łącznie odnotowano tam już 1232 zgonów spowodowanych koronawirusem.

Aż 845 osób zmarło w stanie Michigan, a 582 w Luizjanie. Jedynym stanem bez ofiary śmiertelnej pozostaje Wyoming.