Czy nauczanie stacjonarne w szkołach zostanie rozszerzone?
Wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski stwierdził, że w przyszłym tygodniu okaże się, czy możliwe będzie rozszerzanie nauczania stacjonarnego w szkołach.
- W przyszłym tygodniu okaże się, czy możliwe będzie rozszerzanie nauczania stacjonarnego w szkołach, czy wręcz przeciwnie - będzie tu regres - powiedział w sobotę wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski w Polskim Radiu 24. - Chcielibyśmy co najmniej utrzymania nauczania stacjonarnego w klasach 1-3 - dodał.
Wiceminister skomentował m.in. o wzrost liczby zakażeń i zgonów z powodu Covid-19 oraz konsekwencje, jakie będzie to miało dla szkolnictwa.
Na pytanie, czy będzie trzeba wrócić do nauczania zdalnego również w klasach 1-3 szkół podstawowych, Piontkowski odpowiedział: - Tego jeszcze nie wiemy, bo na razie to są tylko przypuszczenia, że być może trzecia fala rozpoczyna się także i w Polsce. Rzeczywiście widać od dwóch czy trzech dni wzrost zakażeń.
Od kilku tygodni w trybie stacjonarnym uczą się najmłodsze dzieci ze szkół podstawowych - klasy 1-3 oraz działają przedszkola.
- Mieliśmy nadzieję, że - jeżeli dojdzie do wypłaszczenia zakażeń, a nawet ich zniżki - to wówczas będzie możliwy powrót kolejnych roczników. Najbardziej tego potrzebują klasy maturalne, ósmoklasiści, ale także klasy czwarte, w których uczą się dzieci, które skończyły całościową edukację prowadzoną głównie przez jednego nauczyciela - powiedział Piontkowski.
18 stycznia br. uczniowie klas I-III szkół podstawowych i szkół specjalnych, którzy od 9 listopada uczyli się zdalnie, wrócili do nauki stacjonarnej. Uczniowie z klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych od 26 października uczą się zdalnie.
Ministerstwo Zdrowia podało w sobotę, że badania laboratoryjne potwierdziły 8510 nowych zakażeń koronawirusem, najwięcej na Mazowszu – 1393. Zmarły 254 osoby.
Skomentuj artykuł