Mało słońca w całym....

Mało słońca w całym....
rysował Przemysław Wysogląd SJ
Jarosław Naliwajko SJ

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie – po dzisiejszym poranku w zakrystii na usta ciśnie się Mickiewicz. A wszystko z powodu grupy fotografów, którzy postanowili uwiecznić naszą świątynię.

– To jest zupełnie niepojęte. Półmrok im się podoba. Półmrok – wykrzyknął Stary już na progu zakrystii.
– Co tym razem? – z obowiązku bardziej niż z ciekawości zapytała Siostra.
– Według nich światło, a raczej jego brak, w naszym kościele jest idealne. Wprost wymarzone do robienia zdjęć.
– Nie rozumiem? Według kogo w naszym kościele jest za ciemno? – dopytywała niezrażona Zakrystianka.
– A tych tam... – Stary machnął ze zniecierpliwieniem ręką.
– Mamy dziś wizytę fotografów, którzy chcieli zrobić kilka zdjęć naszym pięknym kościelnym wnętrzom – ze znawstwem materii wyjaśnił Młody. – I, jak rozumiem, docenili panujący w świątyni półmrok.
– No to w czym rzecz? – Siostra odsłoniła kotary w oknie, by wpuścić do środka nieco więcej światła.
– W czym rzecz? Ta się jeszcze pyta – wykrzyknął Stary. – Nie potrzeba nam, by ktoś narzekał, że w kościele jest ciemno. Kościół nasz jest bardzo dobry, a zatem i światła ma tyle co potrzeba. To proste!
– A ja myślałem właśnie o tym, że nowa lampa w nawie głównej by się przydała – nieśmiało do rozmowy wtrącił się Średni. – Dni są teraz takie krótkie...
– Te lampy, które są, wystarczą – Średniemu ostro przerwał Stary. – Wiedzą chyba, że nie pochwalam rozrzutności.
– Ale światło dobre jest – Średni próbował uratować przed zesłaniem w niebyt ideę zamontowania dodatkowej lampy. – Szczególnie na depresję – dodał.

– Przy takiej pogodzie to powinniśmy dorzucić jeszcze kawiarenkę i namiot tlenowy – beztrosko dorzucił Młody.
– A kazanie już na dziś przygotował? – Stary nie dał Młodemu długo czekać na ripostę.
– Kościół zawsze popierał sztukę – w zakrystii nagle zabrzmiał głos rozsądku Nowego – W naszej świątyni jest specyficzny klimat do fotografowania. Myślę, że ci fotograficy potrafili to docenić.
– No widziecie – Stary z uznaniem pokiwał głową. – Kościół zawsze cenił sztukę.
– I dlatego musieli z kościoła wyjść? – Zapytał Średni.
– Wyszli, bo usłuchali mojej rady – z dumą odpowiedział Stary. – Wysłałem ich, by zrobili zdjęcia na zewnątrz. Tak ładnie przecież teraz komponuje się nasza kostka brukowa z tym nowym tynkiem.
Moi Drodzy, a jaki piękny kolor tego tynku. Kto zgadnie?

Mało światła – wychodzisz na ulicę, a masz wrażenie, jakbyś dalej w piwnicy siedział.

DEON.PL POLECA

Namiot tlenowy – dla niektórych, wbrew nazwie, ostatnia deska ratunku.

Rozrzutność – absolutna konieczność nabywania rzeczy do życia niezbędnych lub ten aspekt życia, w którym porozumienie między małżonkami jest prawie niemożliwe.  

Przygotowanie kazania – trud, polegający na spojrzeniu w Biblię, a potem przed siebie z obowiązkowym zmarszczeniem czoła.  

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mało słońca w całym....
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.