Symeon

To oboczna forma imienia semickiego SZYMON.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Simeon, gr. Sime-n, Sime-n-s, ang., niem. Simeon, fr. Siméon, wł. Simeone.

Licząc się z dwiema postaciami tego imienia: Symeon i Szymon - taki podział zaistniał w wielu językach i w wielu ujęciach hagiograficznych - wymienić możemy ponad dwudziestu świętych, którzy oznaczani byli tą właśnie formą imienia. Ograniczymy się tu do przedstawienia szesnastu, a na uboczu pozostawimy tych, których postacie w źródłach nie zaznaczyły się dostatecznie jasno, a w dziejach kultu nie odegrały wyraźnej roli.

Symeon, starzec jerozolimski. Według św. Łukasza (2, 25-35) przybył do Świątyni w chwili, gdy Maria i Józef mieli złożyć przewidzianą w Prawie ofiarę. Wyśpiewał wtedy hymn Nunc dimittis, który bardzo wcześnie stał się modlitwą wieczorną chrześcijan, a w VIII w. wszedł do brewiarzowej -komplety-. Był to hymn pożegnania ze światem, hymn na ustach starca, który oglądał urzeczywistnienie swych nadziei, ale zarazem przeczuwał, że Dziecię, przyniesione przez Matkę, stanie się znakiem sprzeciwu i że Matce sprawi to niewypowiedziany ból. Tak rzecz po największej części rozumieli Ojcowie. Nie należy natomiast utożsamiać starca z Rabbanem Symeonem, synem Gamaliela, który żył po r. 70; ani też z synem Hillela i ojcem Gamaliela I, który około 13 r. został przewodniczącym Sanhedrynu. Apokryficzna Ewangelia Jakuba dopatrywała się w nim kapłana, a Ewangelia Nikodema arcykapłana. Ta ostatnia opowiadała też o wskrzeszeniu Charyna i Lucjusza, synów Symeona. Podstaw nie mają ponadto paralele, które usiłowano tworzyć z opowiadaniami buddyjskimi lub egipskimi. W synaksariach wspominano Symeona w dniu 3 lutego, a więc tuż po Hypapante. Do martyrologiów łacińskich Ado włączył go pod dniem 8 października. W VI stuleciu pojawiły się w Konstantynopolu -relikwie- Symeona. W 1243 r. przeniesiono je do dalmatyńskiego Zadaru. W tamtejszym kościele znajduje się do dziś cenny srebrny relikwiarz, sporządzony w 1380 r. przez Franciszka z Mediolanu. Pielgrzymują do niego zwłaszcza matki z małymi dziećmi dla uproszenia błogosławieństwa. W nowym Martyrologium Rzymskim wspomina się Symeona razem z Anną prorokinią w dniu 3 lutego.

Symeon bar Sabba, biskup i katolikos Seleucji i Ktezyfontu. Niezbyt jasne były początki jego pontyfikatu i zatargi z miejscowym klerem. Gdy za Szapura II rozgorzało prześladowanie, nie chciał ściągać od chrześcijan haraczu-okupu i został aresztowany. Pasja, która zachowała się w dwóch syryjskich wersjach, utrzymuje, że stawiano go przed władcą, z którym przeprowadził długą dyskusję. Potem kazano mu oddać pokłon Słońcu, które uważano za bóstwo. Gdy odmówił, dołączono go do innych licznych chrześcijan, uwięzionych już w Karka d-Led-n. Męczeństwa dopełnił 17 kwietnia 341 r. Martyrologia syryjskie wspominały go 14 lub 17 kwietnia, synaksaria bizantyńskie pod tą ostatnią datą, natomiast Florus, który dowiedział się o męczeństwie Symeona z lektury Kasjodora, wprowadził go do martyrologiów łacińskich pod dniem 21 kwietnia. Podkreślmy jeszcze, że wspomnienia martyrologiczne uwzględniały także współmęczenników; ich imiona ulegały jednak poważnym przeobrażeniom. Nowe Martyrologium Rzymskie wspomina Symeona w dniu 17 kwietnia; po nim ogólnie wspomina się -licznych męczenników- z całej Persji, a pośród nich Usthazadesa.

Zob, BHO 1117-1119; BHL 7955-7955b; Com. mart. rom. 149. - U nas ŻŚw pod dniem 7 kwietnia, według Historii Sozomena (II, 9-10); jej tłum. m.in. w zbiorze: E. Wipszycka - M. Starowieyski, Męczennicy, Kraków 1991 (OŻ 9), 445-458.

Symeon, pustelnik. Znamy go z Dziejów miłości Bożej (Historia religiosa) Teodoreta z Cyru. Z kontekstu opowiadania wypada wnioskować, że żył w IV stuleciu. Jako eremita przebywał na skraju ówczesnego imperium, we wschodniej Syrii lub w Arabii. Zasłynął tam niezwykłymi cudami. Teodoret opowiada między innymi, jak to na rozkaz Symeona lwy wskazywały drogę zagubionym na pustyni Żydom. Również arabscy nomadzi (-Izmaelici-) podziwiali pustelnika i tłumnie przybywali do jego jaskini, zakłócając mu spokój. Przeniósł się dlatego na górę Amanus, w okolicach Antiochii. Potem jeszcze udał się na górę Synaj. -Tam upadł na kolana i, jak opowiadają, nie wcześniej powstał, aż usłyszał głos Boży zwiastujący mu łaskawość Pana- (VI, 12). Powróciwszy na górę Amanus, wybudował dwa klasztory. Matka Teodoreta przyjęła z rąk Symeona błogosławieństwo. Kiedy zmarł, nie wiemy. Gdzieniegdzie wspominano go w dniu 26 lub 27 stycznia. Do Martyrologium Rzymskiego nie wszedł.

Symeon, biskup Metzu. Wedle Gesta episcoporum Mettensium, zredagowanych przez Pawła Diakona, żył w drugiej połowie IV stulecia. Bliższych dat ustalić niepodobna. Pochowano go u Św. Klemensa, ale biskup Angilram (+ 791) dokonał uroczystej elewacji, a potem przeniósł relikwie do kościoła opactwa w Senones. Od tego też co najmniej czasu datuje się kult Symeona. Parafie zależne od opactwa były w rocznicę translacji (25 października) zobowiązane do dostarczenia opactwu ryb. Może z tego właśnie względu Symeona zaczęto uważać za orędownika w czasie podróży. Właściwe wspomnienie obchodzono 16 lutego.

Symeon Słupnik Starszy. Określamy go jako starszego dla odróżnienia od innych, o których mówić będziemy poniżej. Można by go także nazwać najstarszym lub pierwszym, bo to on chronologicznie rozpoczyna długą listę wielkich ascetów, którzy obrali szczególny sposób życia, na słupie. Urodził się pod koniec IV stulecia, może około 390 r., w Sisa, na pograniczu Syrii i Cylicji. Jako chłopiec wypasał owce swych rodziców. Żadnego wykształcenia nie otrzymał. Około 400 r. wstąpił do klasztoru w Teleda. Ponieważ uprawiał skrajne umartwienia, około 412 r. musiał klasztor opuścić. Został później eremitą w pobliżu Telanissos (dziś Deir Sim-an), na północny wschód od Antiochii. Po pewnym czasie przeniósł się w pobliskie góry, a następnie, aby uwolnić się od ludzi, którzy zewsząd przybywali do niego po uzdrowienie i błogosławieństwo - zamieszkał na słupie i na nim już pozostał do końca życia. Zrazu słup był trzymetrowy, ale z czasem Symeon zaczął go podnosić, tak że w końcu osiągnął trzydzieści metrów. Mimo to samotnika odwiedzały rzesze, do których co dnia dwukrotnie przemawiał. Stał się doradcą i misjonarzem. Teodoret, który go osobiście znał, podkreślił, że promieniował dobrocią i uczuciami przyjaźni. Z całą stanowczością opowiadał się za uchwałami chalcedońskimi. Przypisywane mu teksty nie były jego autorstwa; nie jest jednak wykluczone, że ostały się jakieś urywki, które wyszły spod jego pióra. Zmarł w 459 r. Dzień śmierci jest niepewny. Wymienia się różne daty na przełomie sierpnia i września. Wspomnienie obchodzono w dniu 5 stycznia (Zachód) lub 1 września (Wschód). W nowym Martyrologium Rzymskim umieszczono je pod 27 lipca, co nawiązuje do pierwotnej tradycji syryjskiej.

Symeon Słupnik Młodszy. Urodził się około 520 r. w Antiochii i był synem św. Marty. Najpierw przez sześć lat żył na słupie w pobliżu swego mistrza Jana, potem przez dwanaście lat przebywał na drugim, który miał czterdzieści stóp wysokości. Gdy zaczęto go zbyt często odwiedzać, ruszył dalej i osiadł na skale, którą nazwano Cudowną Górą. Żył tam przez kolejne dziesięć lat. W końcu jeszcze raz obrał życie na wysokim słupie i tkwił na nim przez czterdzieści pięć lat. Przez dwanaście lat był diakonem, potem przez trzydzieści trzy lata kapłanem. Uczniowie, którzy się zgromadzili pod jego wyniosłym gniazdem, zrazu mieszkali w szałasie. Zachęcił ich następnie, aby wznieśli klasztor i kościół. Sam ośmiokątny słup stał pod gołym niebem. Pielgrzymi, którzy się do niego schodzili, zabierali stamtąd wodę i obrazki. Tak działo się również po śmierci słupnika, która nastąpiła 24 maja 592 r. Symeon pozostawił po sobie hymny liturgiczne, liczne listy oraz około trzydziestu kazań. Okazał się w nich wytrawnym teologiem. W Martyrologium Rzymskim znalazł się dzięki Baroniuszowi pod dniem 3 września (obecnie 24 maja, za tradycją wschodnią).

Symeon z Emezy. Zwano go także Szaleńcem, Salos, bo w Emezie, w Syrii, w VI wieku wiódł życie -szalonego dla Chrystusa-, przy czym Pawłowe wyrażenie (por. 1 Kor 4, 10) starał się realizować jak najdosłowniej. Najpierw jednak przez dwadzieścia dziewięć lat żył na pustyni w pobliżu Morza Martwego. Gdy w Emezie wiódł potem osobliwy tryb życia, miał dostęp zarówno do bogaczy, jak i do ludzi z marginesu społecznego. Cały ten rodzaj ascezy wpłynie później na religijność rosyjską, która szczycić się będzie licznymi jurodiwymi. Wspomnienie pierwszego przedstawiciela tego rodzaju ascezy obchodzono na Wschodzie w dniu 21 lipca i taką też datę przyjęło nowe Martyrologium Rzymskie (wcześniej 1 lipca).

Symeon, archimandryta. Znany jest przede wszystkim z Żywota św. Grzegorza Dekapolity, z którym związały go wspólne losy w czasie obrazoburstwa. Gdy nadeszła druga fala prześladowań, był archimandrytą w klasztorze położonym na terenie starożytnej Decapolis Isaurica. Grzegorz przybył wówczas do niego, a gdy potem udał się do eremu. spotykali się dzięki darowi bilokacji. W czasie, który trudno ustalić, Symeona aresztowano. W Konstantynopolu, dokąd go zawleczono, wiele wycierpiał. Prosił wtedy Grzegorza o list pocieszający. Grzegorz zmarł 20 listopada 842 r. Kiedy, odzyskawszy wolność, zmarł Symeon, nie wiemy. Nie wydaje się jednak, aby można go było utożsamiać ze słupnikiem tego imienia, o którym kilka słów poniżej. Jakiś archimandryta Symeon, którego nie zdołano zidentyfikować, widnieje pod 18 grudnia w kalendarzu palestyńsko-gruzińskim.

Symeon Słupnik, wyznawca. Ostatnie nazwanie miałoby pochodzić stąd, że święty wiele wycierpiał w czasach obrazoburstwa. Ale sama postać tego -wyznawcy- jest co najmniej enigmatyczna. Pojawia się przede wszystkim w Acta Davidis, Symeonis et Georgii, trzech braci z Lesbos, a pismo to nie tylko że zachowało się w jedynym późnym rękopisie, ale obfituje także w szczegóły nie do przyjęcia, wyrażenia obce epoce, wyraźne zapożyczenia itp., jednym słowem - zaufania nie wzbudza. Symeon, nazywany słupnikiem, miałby życie zakończyć około 840 r. W synaksariach wszystkich tych trzech braci wspominano w dniu 1 lutego.

Symeon Metafrastes. Długo dyskutowano nad chronologią życia tego męża, który na Zachodzie uchodzi raczej za pisarza i hagiografa, nie zaś za świętego. Urodził się w samym Konstantynopolu, w rodzinie arystokratycznej, w czasach panowania Leona VI (886-912). Wcześnie zdradzał uzdolnienia sposobiące go do uprawiania retoryki i filozofii, poszedł jednak drogą kariery urzędniczej. Za Konstantyna VII (913-959) i Romana II (959-963) był patrycjuszem i protosekretarzem. Po śmierci ostatniego z wymienionych należał może do rady regencyjnej. Wolno także sądzić, że za Nicefora II Fokasa (963-969) współtworzył wydane wówczas edykty. Za Jana I Tzimiskesa (969-976) został magistrem i logotetą, najpierw logotetą skarbu armii, potem kierownikiem polityki zagranicznej, policji i kontroli cudzoziemców. Jest rzeczą prawdopodobną, że funkcje te sprawował niemal do końca życia. W czasach Nicefora zredagował główny zrąb swej Kroniki. Karierę hagiografa zaczął chyba już w 959 r. z inicjatywy Konstantyna VII Porfirogenety. Arabski pisarz Yahia z Antiochii sądzi, że jako hagiograf działał około 980 r. Natomiast Efrem Mały opowiada, że cesarz Bazyli II (963-1025) uniósł się gniewem, gdy przy lekturze menologiów Metafrastesa usłyszał, że razem z cesarzem Leonem do grobu zstąpiło samo cesarstwo; kazał ponoć spalić wtedy dzieło. Być może tłumaczy to niełaskę, w jaką popadł autor, oraz szeroko rozpowszechnione przypuszczenie, że życie zakończył w klasztorze. Zmarł 28 listopada około 987 r. Wcześnie zaczęto go uważać za świętego. W sto lat później Michał Psellos ułożył także akolut ku jego czci. Do historii Bizancjum przeszedł przede wszystkim jako autor obszernego Menologionu - Zbioru żywotów świętych, ułożonego wedle kalendarza liturgicznego i do użytku liturgicznego przeznaczonego. Powiedziano o tym zbiorze, że w hagiografii bizantyńskiej opublikowanie go było jak rewolucja. Bardziej trafnym jest jednak chyba określenie, z którego wziął się przydomek autora zbioru: dokonywał metafrazy dawnych tekstów. Pomijał mało zrozumiałe słowa i szczegóły, na ich miejsce dobierał inne. Nie zawsze był wierny treści pierwotnej. Pozwalał sobie na pewną swobodę, a często ulegał pokusom retora. Na względzie miał zbudowanie i użytek liturgiczny. Dokonał wiele, przepracowując około 963 rękopisów. Dzięki temu uratował sporo pism hagiograficznych, które zginęłyby bezpowrotnie. Jego Menologion liczył dziesięć tomów. Wiele z nich Zachodowi przyswoił Lippomani, ale też w niejednym wprowadził czytelników (w tym Skargę) w błąd. Należy ponadto zauważyć, że niektóre teksty Metafrastesa były już przełożone na łacinę wcześniej. Całość zagadnienia wymagałaby jeszcze dodatkowych badań.

Symeon z Polirone. Wedle legendy zredagowanej przez miejscowego mnicha, był z pochodzenia Ormianinem. Opuścił jednak ojczyste strony, by zostać bazyliańskim mnichem i pustelnikiem. Po odbyciu pielgrzymki do Jerozolimy wybrał się za Benedykta VII do Rzymu, gdzie oczyścił się z podejrzeń o herezję. Wiele jeszcze potem pielgrzymował na Zachodzie. W końcu osiadł w Polirone pod Mantuą i tam zadziwił wszystkich swoją pokorą, miłością bliźniego oraz zdziałanymi przez siebie cudami. Zmarł 26 lipca 1016 r. Jego kult zatwierdzali Benedykt VIII w r. 1024 oraz Leon IX w r. 1049.

Symeon, Nowy Teolog. Przydomek. którym go obdarzono, miał może zrazu wydźwięk ironiczny, z czasem jednak stał się nazwaniem honorowym, stawiającym Symeona w rzędzie takich postaci jak Jan Ewangelista i Grzegorz z Nazjanzu. Urodził się pod koniec 949 r. w Galate, w Paflagonii. Wcześnie wysłano go do Konstantynopola, gdzie stryj miał się zająć jego wykształceniem i wprowadzić go na dwór cesarski. Ale stryj niebawem zmarł. Symeon starał się wtedy nadaremnie o przyjęcie do klasztoru Studios, w którym przebywał jego duchowny kierownik, Symeon Bogobojny. Potem zarządzał domem jakiegoś patrycjusza i wiódł życie dość swobodne. Ale niebawem nastąpił przełom pod wpływem doświadczenia mistycznego. W 977 r. wstąpił do wspomnianego klasztoru. Kiedy jednak jego skłonność do modlenia się w samotności nie harmonizowała ze wspólnotowym sposobem życia, przeniósł się do pobliskiego klasztoru Św. Mamasa, gdzie wkrótce po święceniach (980 r.) obrano go ihumenem. Jako przełożony zajął się reformowaniem klasztoru i kierownictwem duchownym wielu osób. Kiedy w latach 995-998 grupa mnichów zbuntowała się przeciw niemu, patriarcha Syzyniusz skazał ją na wygnanie. Symeon pogodził się jednak ze zbuntowanymi i przyjął ich do wspólnoty. Groźniejszą stała się polemika ze Stefanem, byłym metropolitą Nikomedii, który ówcześnie spełniał u boku patriarchy funkcje synkellosa. W 1005 r. Symeon zrezygnował dlatego ze stanowiska ihumena, a potem musiał jeszcze pójść na wygnanie w okolice Scutari. Zamieszkał w ruinach jakiejś kapliczki, dedykowanej św. Marynie. W 1010 lub 1011 r. doczekał się rehabilitacji, ale pozostał już na miejscu. Potem wybudował tam nowy klasztor. Tam też napisał wiele swych dzieł. Zmarł po długiej chorobie, 12 marca 1022 r. Pozostawił na piśmie Katechezy; Rozdziały, Traktaty teologiczne i etyczne, hymny i listy. Wszystkie te pisma zawierają pouczenia o życiu w Duchu Świętym, o osobistym doświadczeniu Boga, o rzeczywistości Kościoła. Ta bogata nauka wzbudzała nieraz kontrowersje. Ale w Kościołach wschodnich cieszył się na ogół ogromnym autorytetem; na Zachodzie zaś od kilku dziesięcioleci wzrasta zainteresowanie jego teologią i duchowością.

Symeon z Trewiru. Urodził się w Syrakuzach, w rodzinie greckiej. Wychowywał się jednak i kształcił w Konstantynopolu. Był potem przewodnikiem pielgrzymek do Ziemi Świętej. Przez jakiś czas żył jako mnich lub eremita w Betlejem i na Synaju. Gdy z polecenia któregoś z opatów jechał po jałmużnę do Ryszarda II, księcia Normandii, w Antiochii zetknął się w 1026 r. z opatami Ryszardem z Verdun oraz Eberwinem z Trewiru. Ponieważ wracali oni z pielgrzymki do kraju, przyłączył się do nich. W Rouen dowiedział się o śmierci księcia. Wrócił się wówczas najpierw do Verdun, potem do Trewiru. W latach 1028-1030 towarzyszył arcybiskupowi Popponowi w jego pielgrzymce do Ziemi Świętej. Potem pozwolił się zamknąć w wieży przy Porta Nigra w Trewirze. Tam zmarł 1 czerwca 1035 r. Pod koniec tegoż roku Benedykt IX ogłosił go świętym. Około 1041 r. arcybiskup trewirski, Poppo, przedsięwziął przebudowę wspomnianej bramy, na miejscu której stanął dwupoziomowy kościół pod wezwaniem Symeona. Przy kościele tym osiedlili się kanonicy regularni.

Symeon, arcybiskup Tesaloniki. Urodził się w drugiej połowie XIV stulecia w Konstantynopolu. Wcześnie został mnichem w klasztorze, który później nazwano Ksantopuloi. W 1416 lub 1417 r. został arcybiskupem Tesaloniki. Z ramienia cesarza rządził tam wówczas Andronik Paleolog, syn Manuela II. W 1422 r. oddziały Murada II obległy miasto, którego mieszkańcy podzielili się na trzy obozy: proturecki, prowenecki oraz lojalny wobec Bizancjum. W 1423 r. Andronik oddał Tesalonikę Wenecjanom i udał się na Atos. Symeon pozostał w mieście i wspomagał swój lud, udręczony głodem i epidemią. Śmierć, która go zaskoczyła we wrześniu 1429 r., zaoszczędziła mu widoku klęski: po kilku miesiącach zacznie się okupacja turecka. Symeon pozostawił po sobie wiele dzieł, m.in.: Dialog w Chrystusie; O świętej i przebóstwiającej modlitwie; Krótkie objaśnienie wyznania wiary, teksty moralne, duszpasterskie, kanoniczne i liturgiczne. Patriarcha ekumeniczny w Konstantynopolu kanonizował Symeona w 1981 r. Wspomnienie obchodzi się 11 września.