Każdy ma swoją opowieść

Każdy ma swoją opowieść
(fot. danalipar / flickr.com)
Logo źródła: Sygnały troski Nela Niewadzi-Bargiełowska / slo

Oto jest fiolet - drzewa cień idący żwirem, fiolet łączący miłość czerwieni z szafirem.

- Tam brzóz różowa kora i zieleń wesoła, a w jej ruchliwej sukni nieb błękitne koła.

A we mnie biało, biało, cicho, jednostajnie - bo noszę w sobie wszystkich barw skupioną tajnię.

- O jakże się w białości mojej bieli męczę - chcę barwą być - a któż mnie rozbije na tęczę?

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska: Barwy

Pamięć przechowywana we wspomnieniach jest jak skarbiec skupiający liczne barwy. Jego bogactwo stanowią: historie wielkich zdarzeń narodowych, legendy znamienitych rodów, zwykłe rodzinne opowieści, a także epizody, do których sami wracamy myślami. Jacy bylibyśmy bez historii opowiedzianych o naszych przodkach?

Czy można dobrze funkcjonować, nie mając wiedzy o własnej przeszłości? Jeden z wychowanków, kiedy trafił do naszego domu dziecka, przeżywał ciężkie chwile. Było to kolejne miejsce jego pobytu. Płakał, uderzał głową o ścianę i krzyczał, że "nie ma matki". Byłam przekonana, że nie tylko brak mamy miał na myśli. Zapytany o przeszłość opowiadał o kolejnych rodzinach zastępczych, z których go oddawano. Miałam wrażenie, że jeszcze większy ból sprawia mu brak wiedzy o rodzicach.

Chłopiec czuł, że nie ma swojej "historii -źródła". Okoliczności jego narodzin były niczym biała kartka papieru. W miarę dorastania, jakby naturalną koleją rzeczy, poszerzamy swoją wiedzę dotyczącą naszej przeszłości.

"Opowiedz mi o mnie…" - to częsta prośba w ustach dziecka. Większość dzieci przechodzi przez taki etap, gdy obawiają się, że zostały adoptowane. "Opowiedz mi o mnie" znaczy wtedy: "Potwierdź, że jestem czyjś własny…".

Pewien mężczyzna opowiadał mi o tym, że w dzieciństwie jako jedyny w całej rodzinie miał rude włosy. Starsza siostra nadała mu pseudonim: "Nie nasz". Sprawiało mu to przykrość. Za wszelką cenę chciał wiedzieć, gdzie i kiedy się urodził. Szukał zdjęć z przeszłości. Wypytywał o swoje narodziny babcię, rodziców i krewnych. Ukojenie przyniósł mu widok małej tasiemki, będącej identyfikatorem szpitalnym, którą mama przechowywała razem z rodzinnymi pamiątkami.

Wspomnienia są jakby takimi tasiemkami podtrzymującymi więzi i potwierdzającymi naszą tożsamość. Dzięki nim stajemy się "jacyś", przynależymy, istniejemy. Co stałoby się, gdyby nagle któregoś dnia zniknęły? Motyw utraty pamięci pojawia się w literaturze i filmie dosyć często. Zwykle w dramatyczny sposób pokazuje, jakie są tego konsekwencje dla człowieka. Ogromne wyobcowanie, oderwanie od bliskich… zagubienie, lęk i niepewność… samotność.

Aby móc cieszyć się teraźniejszością, budować przyszłość, trzeba mieć jakąś przeszłość. Bo przecież każdy z nas ma swoją opowieść, bez której nie sposób żyć. Jej poznawanie może być źródłem wielu ciekawych doświadczeń. Kiedy odkrywamy przed dziećmi naszą rodzinną czy narodową przeszłość, uświadamiamy im to, że wszyscy jesteśmy częścią jakiejś większej całości. Dajemy im klucz do ogrodu, z którego wszyscy się wywodzimy.

Kiedy znajdujemy czas na wysłuchanie historii, które dziecko chce nam o sobie opowiedzieć, dajemy mu miejsce w tym ogrodzie. Dzieci chętnie słuchają. Warto pamiętać, że same też chcą nam opowiadać o własnych przeżyciach, pragnieniach i marzeniach. Wspólne doświadczanie opowieści uczy pamiętania, nadaje wagi wspomnieniom. Każdy zasługuje na własną opowieść. Każdy jest wielobarwną opowieścią. Opowiadanie jej innym, odsłanianie jej barw utrwala naszą wartość.

Łączy nas to, że wszyscy zostaliśmy stworzeni przez jednego Stwórcę, który zna nasze dzieje. Stwórcę, który sam też opowiada nam siebie poprzez różne ludzkie historie. Świat, który nam pokazuje poprzez Księgę Opowieści, żywoty świętych i nawet świadectwa duchowe zwykłych ludzi, nieustannie przybliża nas do Niego. Pozwala nam spotykać się z Nim. Khalil Gibran napisał: "wspomnienie jest formą spotkania". Warto wspominać… Warto opowiadać, abyśmy nie czuli się samotni bez takich spotkań. Słuchajmy wzajemnie swoich opowieści. Będziemy wtedy bliżej siebie i bliżej Pana Boga.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Każdy ma swoją opowieść
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.