"Podzielony Kościół jest jak cyrk walczących gladiatorów"

"Podzielony Kościół jest jak cyrk walczących gladiatorów"
(fot. PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI)
PAP / pk

Podczas ekumenicznych nieszporów w Rzymie odprawionych wraz z papieżem Franciszkiem anglikański arcybiskup Canterbury Justin Welby powiedział, że podzielony Kościół jest jak "cyrk, w którym walczą gladiatorzy". Papież mówił o potrzebie odważnego ekumenizmu.

Środowe nieszpory w kościele świętych Andrzeja i Grzegorza w Wiecznym Mieście upamiętniły 50. rocznicę pierwszego oficjalnego spotkania papieża Pawła VI z ówczesnym arcybiskupem Canterbury Michaelem Ramseyem.

DEON.PL POLECA

Prymas Anglii stwierdził w czasie nabożeństwa: "Kiedy my chrześcijanie walczymy między sobą, kiedy rezygnujemy z dzielenia się miłosierdziem i przebaczeniem, stajemy się pasterzami, którzy pożerają własne owce, a Kościół staje się cyrkiem, gdzie walczą gladiatorzy, przegrani zaś nie mogą liczyć na żadne miłosierdzie".

Jedność chrześcijan - wskazywał abp Welby - buduje się dziełami miłosierdzia wobec "słabego, nienarodzonego, starszego, ofiary handlu ludźmi, umierającego, niepełnosprawnego".

- Nie możemy być złymi pasterzami, nie możemy być złymi owcami - dodał arcybiskup Canterbury.

Papież modlił się o to, aby obaj byli "promotorami odważnego i realnego ekumenizmu".

Nawiązując do źródeł podziałów wśród chrześcijan, Franciszek podkreślał: "W dniach chmur i mgieł straciliśmy z pola widzenia brata, który stał obok nas, staliśmy się niezdolni do wzajemnego uznania i radości z otrzymanych darów i łask".

Zaznaczył jednocześnie: "Stało się tak dlatego, że zgęstniały wokół nas mgły nieporozumień i podejrzliwości, nad nami - ciemne chmury niezgody i kontrowersji, często ukształtowanych z powodów historycznych i kulturowych, a nie tylko teologicznych".

We wspólnej deklaracji wydanej po nieszporach Franciszek i abp Welby przyznali, że pojawiły się "nowe niezgodności" i "poważne przeszkody" na drodze do pełnej jedności między katolikami a anglikanami. Wśród tych przyczyn wymieniono sprawę święceń kobiet w Kościele anglikańskim i "kwestie związane z seksualnością ludzką".

- Ale nie jesteśmy tym zniechęceni - zapewnili obaj zwierzchnicy.

- Wymienione różnice nie mogą uniemożliwić nam wzajemnego uznania się za braci i siostry w Chrystusie - dodali. Podkreślili, że różnice te nie powinny umniejszać wysiłków ekumenicznych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Podzielony Kościół jest jak cyrk walczących gladiatorów"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.