Małgorzata Lekan OP
Kościół wie, że tylko wtedy gdy głos mężczyzny z jego wrażliwościami, tak samo jak głos kobiety z jej wrażliwościami, będą usłyszane razem, będziemy mogli usłyszeć tak naprawdę całkowity przekaz tego, co Bóg złożył w nas jako ludziach - mówi siostra Małgorzata Lekan OP w siódmym odcinku wielkopostnego cyklu Q&A. Dominikanka odpowiada w nim na pytania zadane przez czytelników DEON.pl.
Kościół wie, że tylko wtedy gdy głos mężczyzny z jego wrażliwościami, tak samo jak głos kobiety z jej wrażliwościami, będą usłyszane razem, będziemy mogli usłyszeć tak naprawdę całkowity przekaz tego, co Bóg złożył w nas jako ludziach - mówi siostra Małgorzata Lekan OP w siódmym odcinku wielkopostnego cyklu Q&A. Dominikanka odpowiada w nim na pytania zadane przez czytelników DEON.pl.
"Jako że w Pierwszym Liście do Tymoteusza Apostoł posługuje się czterema słowami, charakteryzującymi cztery formy modlitwy, dobrze będzie po przytoczeniu jego wypowiedzi zobaczyć, czy właściwie rozumiemy znaczenie każdego z czterech wyrażeń" - pisał Orygenes. Przeczytaj fragment książki Henryka Pietrasa SJ "Gdy się modlicie, mówcie… Najstarsi mistrzowie chrześcijańskiej modlitwy: Tertulian, Cyprian, Orygenes", której fragment publikujemy.
"Jako że w Pierwszym Liście do Tymoteusza Apostoł posługuje się czterema słowami, charakteryzującymi cztery formy modlitwy, dobrze będzie po przytoczeniu jego wypowiedzi zobaczyć, czy właściwie rozumiemy znaczenie każdego z czterech wyrażeń" - pisał Orygenes. Przeczytaj fragment książki Henryka Pietrasa SJ "Gdy się modlicie, mówcie… Najstarsi mistrzowie chrześcijańskiej modlitwy: Tertulian, Cyprian, Orygenes", której fragment publikujemy.
Postawa rozmowy Jezusa z Kwintusem żywo przypomina jego spotkania z różnymi autorytetami, które są zapisane na kartach Ewangelii. Towarzyszy mu wtedy przede wszystkim wewnętrzna pewność, co do swojej misji brak uległości wobec ludzi władzy. Jezus jest też całkowicie wolny od jakichkolwiek nacisków. Co jest dla ciebie inspirujące w tej postawie?
Postawa rozmowy Jezusa z Kwintusem żywo przypomina jego spotkania z różnymi autorytetami, które są zapisane na kartach Ewangelii. Towarzyszy mu wtedy przede wszystkim wewnętrzna pewność, co do swojej misji brak uległości wobec ludzi władzy. Jezus jest też całkowicie wolny od jakichkolwiek nacisków. Co jest dla ciebie inspirujące w tej postawie?
KAI / pk
Męka Pańska jest niezwykłą szkołą wolności serca - mówił w Tychach-Czułowie abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św., podczas której poświęcił stacje Drogi Krzyżowej w tamtejszym kościele pw. Krzyża Świętego.
Męka Pańska jest niezwykłą szkołą wolności serca - mówił w Tychach-Czułowie abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św., podczas której poświęcił stacje Drogi Krzyżowej w tamtejszym kościele pw. Krzyża Świętego.
Deon.pl
Krakowskie domowe Hospicjum Maryi Królowej Apostołów służy wszechstronną opieką hospicyjno-paliatywną dorosłym chorym nowotworowo. Choć jest niewielkie, dzięki jego pomocy, osoby te mogą spędzić ostatni czas swojego życia we własnym domu. Obecnie pod opieką hospicjum jest około 20 osób.
Krakowskie domowe Hospicjum Maryi Królowej Apostołów służy wszechstronną opieką hospicyjno-paliatywną dorosłym chorym nowotworowo. Choć jest niewielkie, dzięki jego pomocy, osoby te mogą spędzić ostatni czas swojego życia we własnym domu. Obecnie pod opieką hospicjum jest około 20 osób.
W ostatnim odcinku serii zachęcającej Was do odkrywania i używania swoich kobiecych talentów, by budować wspólnotę wokół Was, zajmiemy się talentem, który uważam za najpiękniejszy.
W ostatnim odcinku serii zachęcającej Was do odkrywania i używania swoich kobiecych talentów, by budować wspólnotę wokół Was, zajmiemy się talentem, który uważam za najpiękniejszy.
KAI / pk
- Bóg nie tylko chce, abyśmy byli świętymi, ale chce, abyśmy byli mądrymi świętymi, ponieważ bez roztropności wystarczy chwila, by zejść na manowce! - stwierdził papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę odczytaną przez ks. prał. z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej poświęcił cnocie roztropności.
- Bóg nie tylko chce, abyśmy byli świętymi, ale chce, abyśmy byli mądrymi świętymi, ponieważ bez roztropności wystarczy chwila, by zejść na manowce! - stwierdził papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę odczytaną przez ks. prał. z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej poświęcił cnocie roztropności.
Bp Artur Ważny / profeto
"Jezus nie rezygnuje z uczniów i wspólnoty, którą chce posłać na cały świat. Wystarczy Mu »jedenastu«. To Kościół niedokończony, niepoukładany, nie do końca wierzący, zawstydzony… I on ciągle taki się objawia. Przynajmniej ja taki Kościół widzę i go tworzę". Zobacz dziewiąty, ostatni odcinek wielkopostnych rekolekcji "Ile Kościoła w Kościele?".
"Jezus nie rezygnuje z uczniów i wspólnoty, którą chce posłać na cały świat. Wystarczy Mu »jedenastu«. To Kościół niedokończony, niepoukładany, nie do końca wierzący, zawstydzony… I on ciągle taki się objawia. Przynajmniej ja taki Kościół widzę i go tworzę". Zobacz dziewiąty, ostatni odcinek wielkopostnych rekolekcji "Ile Kościoła w Kościele?".
Czasami Bóg zaprasza nas do pójścia za Nim w niezrozumiały dla nas sposób. Może to być na przykład krok w nieznane, kiedy mamy wyruszyć w drogę, nie znając celu. Innym razem może to być pójście pod prąd wbrew obowiązującym trendom i własnym wyobrażeniom. Co wtedy?
Czasami Bóg zaprasza nas do pójścia za Nim w niezrozumiały dla nas sposób. Może to być na przykład krok w nieznane, kiedy mamy wyruszyć w drogę, nie znając celu. Innym razem może to być pójście pod prąd wbrew obowiązującym trendom i własnym wyobrażeniom. Co wtedy?
jasminowa.blog.deon.pl / mł
Myślę, że gdyby współcześnie św. Paweł opublikował swój List do Rzymian w jakimś katolickim czasopiśmie lub we fragmentach jako wpis na bloga na jakimś katolickim portalu – podniósłby się na niego krzyk oburzenia i rzucane byłyby w stosunku do jego osoby poważne oskarżenia o protestantyzację Kościoła katolickiego - pisze na swoim blogu Danuta Kamińska.
Myślę, że gdyby współcześnie św. Paweł opublikował swój List do Rzymian w jakimś katolickim czasopiśmie lub we fragmentach jako wpis na bloga na jakimś katolickim portalu – podniósłby się na niego krzyk oburzenia i rzucane byłyby w stosunku do jego osoby poważne oskarżenia o protestantyzację Kościoła katolickiego - pisze na swoim blogu Danuta Kamińska.
"Poglądy tych, co nie doceniają modlitwy, choć uznają Boga za Pana wszystkiego i Jego Opatrzność – bo nie zamierzamy się zajmować teraz tymi, którzy Boga i Opatrzność odrzucają – można ująć następująco: Bóg, powiadają, wie wszystko, zanim się coś stanie, i wie naprzód, że nastąpi to, co miałoby nastąpić, po co więc modlić się do Tego, który już przed modlitwą wie, co nam jest potrzebne?" – pisał Orygenes. Przeczytaj fragment książki Henryka Pietrasa SJ "Gdy się modlicie, mówcie… Najstarsi mistrzowie chrześcijańskiej modlitwy: Tertulian, Cyprian, Orygenes", której fragment publikujemy.
"Poglądy tych, co nie doceniają modlitwy, choć uznają Boga za Pana wszystkiego i Jego Opatrzność – bo nie zamierzamy się zajmować teraz tymi, którzy Boga i Opatrzność odrzucają – można ująć następująco: Bóg, powiadają, wie wszystko, zanim się coś stanie, i wie naprzód, że nastąpi to, co miałoby nastąpić, po co więc modlić się do Tego, który już przed modlitwą wie, co nam jest potrzebne?" – pisał Orygenes. Przeczytaj fragment książki Henryka Pietrasa SJ "Gdy się modlicie, mówcie… Najstarsi mistrzowie chrześcijańskiej modlitwy: Tertulian, Cyprian, Orygenes", której fragment publikujemy.
podniebem.blog.deon.pl
Trochę nie wiedziałem, jak zabrać się za tegoroczny Wielki Post. Od dawna analizuję swoje życie i wiem, że potrzebuję radykalnych zmian co do sposobu mojego funkcjonowania na co dzień. Wiele prób podejmowałem, ale kończyły się niczym - pisze na swoim blogu Paweł Nowakowski.
Trochę nie wiedziałem, jak zabrać się za tegoroczny Wielki Post. Od dawna analizuję swoje życie i wiem, że potrzebuję radykalnych zmian co do sposobu mojego funkcjonowania na co dzień. Wiele prób podejmowałem, ale kończyły się niczym - pisze na swoim blogu Paweł Nowakowski.
Stowarzyszenie mali bracia Ubogich/dm
Długotrwałe osamotnienie u osób starszych powoduje apatię i pogarsza stan zdrowia, a niekiedy prowadzi do pojawienia się depresji. Przeciwdziałanie samotności jest niezwykle istotne, szczególnie w Święta, gdy ważnym elementem jest spotkanie z bliskimi. Dlatego Stowarzyszenie mali bracia Ubogich zachęca do podarowania wielkanocnego koszyczka, ufundowania spotkania dla samotnych starszych osób. To dla nich okazja do wspólnego świętowania z drugim człowiekiem.
Długotrwałe osamotnienie u osób starszych powoduje apatię i pogarsza stan zdrowia, a niekiedy prowadzi do pojawienia się depresji. Przeciwdziałanie samotności jest niezwykle istotne, szczególnie w Święta, gdy ważnym elementem jest spotkanie z bliskimi. Dlatego Stowarzyszenie mali bracia Ubogich zachęca do podarowania wielkanocnego koszyczka, ufundowania spotkania dla samotnych starszych osób. To dla nich okazja do wspólnego świętowania z drugim człowiekiem.
Teresa to nie Tereska z katolickim lukrem, lecz mała dzielna kobieta - niewybornie smagana różnymi cierpieniami. Trzeba powiedzieć, że chwyciła Pana Boga za nogi. Jak to zrobiła? Przechytrzyła Go!
Teresa to nie Tereska z katolickim lukrem, lecz mała dzielna kobieta - niewybornie smagana różnymi cierpieniami. Trzeba powiedzieć, że chwyciła Pana Boga za nogi. Jak to zrobiła? Przechytrzyła Go!
vatican.va / mł
Wielki Post to czas mocny duchowo, w którym Bóg nam towarzyszy i zaprasza do zwolnienia, zatrzymania się, odkrycia na nowo kontemplacyjnego wymiaru życia i do porzucenia naszych grzechów - przypomina nam papież Franciszek.
Wielki Post to czas mocny duchowo, w którym Bóg nam towarzyszy i zaprasza do zwolnienia, zatrzymania się, odkrycia na nowo kontemplacyjnego wymiaru życia i do porzucenia naszych grzechów - przypomina nam papież Franciszek.
"Uważam, że do rzeczy niemożliwych ze względu na naszą słabość należy też podanie jasnej i godnej Boga nauki o modlitwie: jak należy się modlić, jakie przy tym słowa kierować do Boga i jaka pora jest dla modlitwy stosowniejsza" - pisał Orygenes. Przeczytaj fragment książki Henryka Pietrasa SJ "Gdy się modlicie, mówcie… Najstarsi mistrzowie chrześcijańskiej modlitwy: Tertulian, Cyprian, Orygenes", której fragment publikujemy.
"Uważam, że do rzeczy niemożliwych ze względu na naszą słabość należy też podanie jasnej i godnej Boga nauki o modlitwie: jak należy się modlić, jakie przy tym słowa kierować do Boga i jaka pora jest dla modlitwy stosowniejsza" - pisał Orygenes. Przeczytaj fragment książki Henryka Pietrasa SJ "Gdy się modlicie, mówcie… Najstarsi mistrzowie chrześcijańskiej modlitwy: Tertulian, Cyprian, Orygenes", której fragment publikujemy.
Zmiana wymaga odwagi, jednak jest ona konieczna, by rozwijać siebie i swoją relację do Boga. Zobacz, gdzie szukać źródeł odwagi i jak możemy ją w sobie obudzić.
Zmiana wymaga odwagi, jednak jest ona konieczna, by rozwijać siebie i swoją relację do Boga. Zobacz, gdzie szukać źródeł odwagi i jak możemy ją w sobie obudzić.
Jak talent szczerości może służyć w Kościele? Odpowiedź brzmi: niezwykle dobrze. Dlatego, że to właśnie Kościół jest często miejscem, w którym jesteśmy nadmiernie ostrożni w mówieniu o tym, co zauważamy i myślimy. Szczere wyrażanie swoich odczuć i przekonań zmienia perspektywę innych i otwierać ich na punkt widzenia, którego do tej pory nie brali pod uwagę.
Jak talent szczerości może służyć w Kościele? Odpowiedź brzmi: niezwykle dobrze. Dlatego, że to właśnie Kościół jest często miejscem, w którym jesteśmy nadmiernie ostrożni w mówieniu o tym, co zauważamy i myślimy. Szczere wyrażanie swoich odczuć i przekonań zmienia perspektywę innych i otwierać ich na punkt widzenia, którego do tej pory nie brali pod uwagę.
Deon.pl
Jerozolima. Ciemna noc. Do Jezusa nocą przychodzi faryzeusz Nikodem. W ich spotkaniu jest coś absolutnie wyjątkowego.
Jerozolima. Ciemna noc. Do Jezusa nocą przychodzi faryzeusz Nikodem. W ich spotkaniu jest coś absolutnie wyjątkowego.
Jest to opowieść o dwóch Braciach Albertach - Jerzym Marszałkowiczu i Adamie Chmielowskim. Wspólny mianownik to ich spojrzenie, które ciężko unieść, za którym nie nadążamy - jego ewangeliczny zasięg w pierwszej kolejności irytuje, aby ostatecznie przyznać, że po prostu nas przerasta. Niewiele słów, ogromna inteligencja i radykalność w naśladowaniu Chrystusa; radykalność, której nie rozumiemy, która nas onieśmiela i zawstydza, ale nigdy nie poniża. Bez patosu, z ogromnym szacunkiem, bardzo nam bliscy, szczególnie, kiedy ogrzewamy się ciepłem pochodzącym nie tyle z prowadzonych przezeń ogrzewalni, ale "skrojonym" z ich powszedniości.
Jest to opowieść o dwóch Braciach Albertach - Jerzym Marszałkowiczu i Adamie Chmielowskim. Wspólny mianownik to ich spojrzenie, które ciężko unieść, za którym nie nadążamy - jego ewangeliczny zasięg w pierwszej kolejności irytuje, aby ostatecznie przyznać, że po prostu nas przerasta. Niewiele słów, ogromna inteligencja i radykalność w naśladowaniu Chrystusa; radykalność, której nie rozumiemy, która nas onieśmiela i zawstydza, ale nigdy nie poniża. Bez patosu, z ogromnym szacunkiem, bardzo nam bliscy, szczególnie, kiedy ogrzewamy się ciepłem pochodzącym nie tyle z prowadzonych przezeń ogrzewalni, ale "skrojonym" z ich powszedniości.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}