Wkrótce wizyta "ad limina" polskich biskupów

Wkrótce wizyta "ad limina" polskich biskupów
(fot. xiquinhosilva / Foter.com / CC BY)
KAI / kn

Polscy biskupi udadzą się na początku lutego z wizytą "ad limina Apostolorum", czyli do progów apostolskich. Podczas wizyty w Watykanie będą odwiedzać poszczególne urzędy Kurii Rzymskiej i omawiać różne aspekty działalności Kościoła w Polsce. Zostaną także przyjęci przez papieża Franciszka, który skieruje do polskiego Episkopatu swoje przesłanie.

Biskupi wyjadą do Rzymu 1 lutego tego roku. Wizyta zakończy się 8 lutego.

Program pobytu przewiduje odwiedziny watykańskich kongregacji oraz kilkunastu papieskich rad i innych watykańskich urzędów.

Wszyscy biskupi, podzieleni na trzy grupy, złożą wizytę w sześciu Kongregacjach: Kongregacji Nauki Wiary, Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Kongregacji ds. Biskupów, Kongregacji ds. Duchowieństwa, Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego oraz w Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej.

Poszczególnym grupom odwiedzającym kongregacje przewodniczyć będą: abp Józef Michalik, kard. Stanisław Dziwisz i abp Stanisław Gądecki. Podczas tych spotkań uprzednio wyznaczony biskup, tzw. relator, dokona krótkiego wprowadzenia, a następnie będzie czas na rozmowę z przedstawicielami danego urzędu. Przebieg każdego spotkania zostanie opisany przez biskupa-notariusza, a następnie, po powrocie do Polski, przekazany do Sekretariatu KEP, dzięki czemu wszyscy biskupi zyskają pełny obraz wizyt w kongregacjach.

Wymienione wyżej sześć kongregacji odwiedzą wszyscy uczestnicy wizyty "ad limina", natomiast w mniejszych, kilkuosobowych grupach udadzą się także do innych watykańskich urzędów. Skład tych grup został dobrany wedle ich kompetencji i zadań jakie poszczególnym biskupom przydzieliła Konferencja Episkopatu Polski.

Wiadomo np., że siedmioosobowa delegacja polskiego Episkopatu złoży wizytę w II Sekcji Sekretariatu Stanu, która zajmuje się relacjami państwo-Kościół. Grupie tej przewodniczyć będzie kard. Stanisław Dziwisz. Wraz z metropolitą krakowskim Sekretariat Stanu odwiedzą: abp Józef Michalik, kard. Kazimierz Nycz, abp Stanisław Gądecki, abp Józef Kowalczyk, abp Sławoj Leszek Głódź i abp Stanisław Budzik.

Także w mniejszych grupach biskupi odwiedzą trzy Kongregacje: ds. Kościołów Wschodnich, Spraw Kanonizacyjnych i ds. Ewangelizacji Narodów, a także kilkanaście Papieskich Rad (m.in. ds. Świeckich, ds. Rodziny, ds. Popierania Jedności Chrześcijan, ds. Kultury czy ds. Nowej Ewangelizacji) oraz Najwyższy Trybunał Sygnatury Apostolskiej.

Obecnie ustalane są precyzyjne terminy spotkań w poszczególnych urzędach, wkrótce też będzie wiadomo, kiedy z polskimi biskupami spotka się papież Franciszek.

Biskup Wojciech Polak spodziewa się, że Ojciec Święty zachęci Kościół w naszym kraju do realizacji wskazań zawartych w wydanej ostatnio adhortacji apostolskiej "Evangelii gaudium". Sekretarz generalny KEP zaznaczył, że określeniu priorytetów duszpasterskich poświęcone będzie marcowe zebranie biskupów w Warszawie. "Myślę więc, że dialog rozpoczęty u papieża, będzie kontynuowany na gruncie całego Kościoła w Polsce" - powiedział KAI bp Polak.

Program wizyty przewiduje, że polscy biskupi będą się spotykać na wspólnych liturgiach w czterech rzymskich bazylikach: św. Piotra, św. Pała za Murami, św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

Lutowa wizyta polskich biskupów "ad limina Apostolorum" odbędzie się po ponad ośmiu latach. Poprzednia miała miejsce w listopadzie i grudniu 2005 r. Biskupi pytani wówczas przez KAI o główne problemy, z którymi wyruszają do Watykanu wymieniali ubóstwo i bezrobocie, rozbicie tysięcy rodzin, bierność laikatu, zagrożenia jedności Kościoła ze strony niektórych mediów katolickich.

"Problemy Kościoła w Polsce są w dużej mierze problemami, jakie obecnie przeżywa cały Kościół: człowiek, który sam siebie uznaje za miarę prawdy, dobra i piękna - mówił KAI przed wyjazdem do Rzymu abp Henryk Muszyński, ówczesny metropolita gnieźnieński. - Ponadto: skrajny subiektywizm, kwestionowanie obiektywnych norm moralnych i fałszywe pojęcie wolności, bez odniesienia do prawdy. To problem bardzo ważny w Polsce, ponieważ jesteśmy w tej chwili krajem wolnym, a po wielu latach zniewoleń często wolność pojmuje się jako samowolę".

Natomiast ówczesny biskup koszalińsko-kołobrzeski Kazimierz Nycz oceniał: "Wcześniej byliśmy niejako pod kloszem, teraz mamy w całej rozciągłości dobrze już znane na Zachodzie wyzwanie sekularyzacji".

Biskupi byli zgoni, że jednym z głównych problemów Kościoła i społeczeństwa jest trudna sytuacja polskich rodzin. "Wiąże się z tym temat ubóstwa i konieczność niesienia nadziei ubogim, ukazywania drogi wyjścia z ubóstwa - mówił biskup ełcki Jerzy Mazur. - W naszej diecezji 40 proc. ludzi jest bez pracy, ale jeszcze większe ubóstwo polega na tym, że człowiek traci nadzieję, traci wiarę. Jedno jest ściśle związane z drugim".

Abp Marian Gołębiewski, który w tamtych latach kierował metropolią wrocławską dodawał: "Jeśli uwzględnimy liczbę małżeństw niesakramentalnych, ilość związków, które nie posiadają żadnego kształtu formalnego, są luźnymi związkami, ale nierzadko z dzieckiem - to widać, że sytuacja jest poważna i myślę, że na ten temat będziemy mówić w Rzymie".

Biskupi dzielili się w Rzymie także swoimi radościami. Abp Tadeusz Gocłowski, ówczesny metropolita gdański wskazywał w rozmowie z KAI na dużą liczbę powołań kapłańskich, wskaźnik uczestników niedzielnych Mszy św. i rosnącą liczbę osób przystępujących do Komunii św. "Radością napawa też fakt, że życie religijne przekłada się na życie rodzinne. Młodzi ludzie poszukują kontaktu z Bogiem, mimo że przeżywają kłopoty typowe dla ich wieku" - cieszył się abp Gocłowski.

Z kolei bp Wiktor Skworc - w czasie poprzedniej wizyty ad limina ordynariusz tarnowski - wskazywał, że z perspektywy Rzymu Kościół w Polsce postrzegany jest jako Kościół stabilny, posiadający potencjał wiary, także personalny. "Spodziewam się, że - zwłaszcza w Kongregacji Ewangelizacji Narodów - będziemy mówili o tym, jak by się tym bogactwem podzielić z Kościołem powszechnym. Powstaje pytanie, jak polskiemu duchowieństwu uświadomić odpowiedzialność za Kościół powszechny, jak obudzić to poczucie katolickości, uniwersalizmu, by księża szerzej spojrzeli na Kościół, na swoją misję i zechcieli przynajmniej parę lat ze swojego kapłaństwa podarować innemu Kościołowi lokalnemu".

Bp Skworc wskazywał też, że choć na południu Polski sytuacja rodzin wygląda dość stabilna a w przeważającej części żyją one w związkach sakramentalnych, to jednak i tam rodzina przeżywa problemy, choć wynikają one z innego źródła: migracji za pracą. "To są de facto rodziny rozłączone. Praca męża czy żony zagranicą stwarza wiadome niebezpieczeństwa dla trwałości takiego związku" - mówił ponad 8 lat temu bp Skworc.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wkrótce wizyta "ad limina" polskich biskupów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.