Kapadocja słynie z chrześcijańskich zabytków, miast wtulonych w skalisty krajobraz i wyśmienitej kuchni. Ale tym, co przyniosło jej największą sławę, są balony na gorące powietrze, które przez ponad 250 dni w roku - gdy tylko pozwalają na to warunki pogodowe - tworzą na ziemi i niebie jedyny w swoim rodzaju spektakl. Lot takim balonem to niezwykłe przeżycie, ale w zawieszonej kilometr nad ziemią gondoli, miękną najwięksi twardziele.
Kapadocja słynie z chrześcijańskich zabytków, miast wtulonych w skalisty krajobraz i wyśmienitej kuchni. Ale tym, co przyniosło jej największą sławę, są balony na gorące powietrze, które przez ponad 250 dni w roku - gdy tylko pozwalają na to warunki pogodowe - tworzą na ziemi i niebie jedyny w swoim rodzaju spektakl. Lot takim balonem to niezwykłe przeżycie, ale w zawieszonej kilometr nad ziemią gondoli, miękną najwięksi twardziele.
national-geographic.pl / jh
Asteroida uderzyła w Ziemię jak cios pięści olbrzyma, a planeta – owinięta w pył i skąpana w ciemności – przestała oddychać. Na dwa lata ustąpiła fotosynteza, światło słoneczne niemal zanikło, a temperatura spadła do lodowatego minimum. To nie była zwykła katastrofa; to był apokaliptyczny teatr przetrwania, który zakończył panowanie dinozaurów i otworzył zupełnie nowy rozdział w historii życia na Ziemi.
Asteroida uderzyła w Ziemię jak cios pięści olbrzyma, a planeta – owinięta w pył i skąpana w ciemności – przestała oddychać. Na dwa lata ustąpiła fotosynteza, światło słoneczne niemal zanikło, a temperatura spadła do lodowatego minimum. To nie była zwykła katastrofa; to był apokaliptyczny teatr przetrwania, który zakończył panowanie dinozaurów i otworzył zupełnie nowy rozdział w historii życia na Ziemi.
YouTube / PolonicaTV / jh 
Patrycja Hurlak, aktorka i autorka książek, opowiada w przejmującym wywiadzie o swojej długiej drodze przez mroczny świat okultyzmu, która doprowadziła ją do dramatycznego nawrócenia. W szczerych słowach dzieli się doświadczeniami życia w duchowej ciemności, uzależnienia od rytuałów, zaklęć i amuletów, które tylko pogłębiały jej wewnętrzną pustkę.
Patrycja Hurlak, aktorka i autorka książek, opowiada w przejmującym wywiadzie o swojej długiej drodze przez mroczny świat okultyzmu, która doprowadziła ją do dramatycznego nawrócenia. W szczerych słowach dzieli się doświadczeniami życia w duchowej ciemności, uzależnienia od rytuałów, zaklęć i amuletów, które tylko pogłębiały jej wewnętrzną pustkę.
lifesitenews.com / tk
Ks. Branden Gordon jeszcze 20 lat temu udzielał wywiadu jako zapowiadająca się gwiazda koszykówki. Odkrył jednak powołanie do kapłaństwa, a obecnie posługuje w kościele pw. św. Benedykta w Etobicoke w Kanadzie. Serwis CityNews postanowił dowiedzieć się, dlaczego ks. Branden nie chciał zrobić sportowej kariery, a zamiast tego oddał swoje życie Jezusowi.
Ks. Branden Gordon jeszcze 20 lat temu udzielał wywiadu jako zapowiadająca się gwiazda koszykówki. Odkrył jednak powołanie do kapłaństwa, a obecnie posługuje w kościele pw. św. Benedykta w Etobicoke w Kanadzie. Serwis CityNews postanowił dowiedzieć się, dlaczego ks. Branden nie chciał zrobić sportowej kariery, a zamiast tego oddał swoje życie Jezusowi.
W śmieciach na krakowskim Prądniku przypadkowo odnaleziono perełkę historyczną. To XIX-wieczna korespondencja prawnicza. Dokumenty odnaleźli wolontariusze Fundacji „Uwaga, Śmieciarka Jedzie”, którzy działają tam w ramach projektu „Wyrzucone – Ocalone”. Pisma należą do adwokatów krakowskiej palestry, dobrze znanych w latach 90. XIX wieku. Obok dokumentów, na śmietniku odkryto dobrze wykonaną, brązową walizkę. Jak pokazuje rzeczywistość, wszędzie kryją się skarby.
W śmieciach na krakowskim Prądniku przypadkowo odnaleziono perełkę historyczną. To XIX-wieczna korespondencja prawnicza. Dokumenty odnaleźli wolontariusze Fundacji „Uwaga, Śmieciarka Jedzie”, którzy działają tam w ramach projektu „Wyrzucone – Ocalone”. Pisma należą do adwokatów krakowskiej palestry, dobrze znanych w latach 90. XIX wieku. Obok dokumentów, na śmietniku odkryto dobrze wykonaną, brązową walizkę. Jak pokazuje rzeczywistość, wszędzie kryją się skarby.
dm
6 Listopada w Rawie Mazowieckiej doszło do niecodziennego zdarzenia. W jednej z sieciówek Pepco, pracownicy sklepu pozwolili ogrzać i przespać się w środku sklepu bezdomnemu psu. „Są jeszcze na tym świecie cudowni ludzie” – napisał na swoim Facebooku Damian Szawala, prezes Fundacji „Warto Wierzyć-Szawala Pomaga”, który poinformował szerzej o tej sytuacji. „Cudowni ludzie”, „Piękny gest” – pisali pod postem internauci.
6 Listopada w Rawie Mazowieckiej doszło do niecodziennego zdarzenia. W jednej z sieciówek Pepco, pracownicy sklepu pozwolili ogrzać i przespać się w środku sklepu bezdomnemu psu. „Są jeszcze na tym świecie cudowni ludzie” – napisał na swoim Facebooku Damian Szawala, prezes Fundacji „Warto Wierzyć-Szawala Pomaga”, który poinformował szerzej o tej sytuacji. „Cudowni ludzie”, „Piękny gest” – pisali pod postem internauci.
niedziela.pl / tk
Ida Nowakowska, znana tancerka, aktorka i prezenterka telewizyjna wzięła udział w spotkaniu “Życie na Gigancie” w Duszpasterstwie Akademickim Emaus, gdzie dzieliła się swoją wiarą. - Wiara jest fajna. I ja to widzę, bo jesteśmy tutaj razem i to są bardzo fajni ludzie, którzy mają super wiarę - mówiła.
Ida Nowakowska, znana tancerka, aktorka i prezenterka telewizyjna wzięła udział w spotkaniu “Życie na Gigancie” w Duszpasterstwie Akademickim Emaus, gdzie dzieliła się swoją wiarą. - Wiara jest fajna. I ja to widzę, bo jesteśmy tutaj razem i to są bardzo fajni ludzie, którzy mają super wiarę - mówiła.
Radość, kolorowe stroje i roztańczeni ludzie. Jednym słowem przenieśmy się na Węgry i zatańczmy 5. melodię Johannesa Brahmsa.
Radość, kolorowe stroje i roztańczeni ludzie. Jednym słowem przenieśmy się na Węgry i zatańczmy 5. melodię Johannesa Brahmsa.
Facebook.com / red.
Piosenkarz i aktor Konrad Skolimowski znany jako Skolim nie wstydzi się mówić o swojej wierze w Boga. W jednym z wywiadów pochwalił się, że na tapecie telefonu ma wizerunek Jezusa. "Wszystko Mu zawdzięczam" - przyznał celebryta.
Piosenkarz i aktor Konrad Skolimowski znany jako Skolim nie wstydzi się mówić o swojej wierze w Boga. W jednym z wywiadów pochwalił się, że na tapecie telefonu ma wizerunek Jezusa. "Wszystko Mu zawdzięczam" - przyznał celebryta.
dm/Instagram
James Van Der Beek choruje na raka. Aktor „Jeziora Marzeń” wydał oświadczenie. Nie zamierza przerywać kariery i z optymizmem patrzy w przyszłość.
James Van Der Beek choruje na raka. Aktor „Jeziora Marzeń” wydał oświadczenie. Nie zamierza przerywać kariery i z optymizmem patrzy w przyszłość.
JastrzabPost.pl / YouTube / Magazyn VIVA! / jh
Znany polski szef kuchni, Wojciech Modest Amaro, powrócił na gastronomiczną scenę z wyjątkowym miejscem - „katolicką farmą”, gdzie łączy doświadczenia kulinarne z duchowymi wartościami. Przemysław Klima, nowy juror "Masterchefa", podzielił się swoimi wrażeniami na temat tego projektu.
Znany polski szef kuchni, Wojciech Modest Amaro, powrócił na gastronomiczną scenę z wyjątkowym miejscem - „katolicką farmą”, gdzie łączy doświadczenia kulinarne z duchowymi wartościami. Przemysław Klima, nowy juror "Masterchefa", podzielił się swoimi wrażeniami na temat tego projektu.
wiadomosci.onet.pl / tk
Była noc 14 czerwca 2017 roku, kiedy nad Londynem zawisły kłęby dymu. Ogień z każdą minutą trawił 24-piętrowy wieżowiec Grenfell Tower. W jego środku znajdowało się młode narzeczeństwo - Gloria Trevisan i Marco Gottardi. Kiedy zorientowali się, że nie mają nadziei na ocalenie, wykonali ostatni, pożegnalny telefon do swoich rodziców.
Była noc 14 czerwca 2017 roku, kiedy nad Londynem zawisły kłęby dymu. Ogień z każdą minutą trawił 24-piętrowy wieżowiec Grenfell Tower. W jego środku znajdowało się młode narzeczeństwo - Gloria Trevisan i Marco Gottardi. Kiedy zorientowali się, że nie mają nadziei na ocalenie, wykonali ostatni, pożegnalny telefon do swoich rodziców.
TikTok / @doktor.gawel / jh
Nie wszystko da się przewidzieć, nawet z pomocą nowoczesnych technologii. Doktor Władysław Gaweł, ginekolog i endokrynolog, opowiedział historię z porodówki, która zaskoczyła zarówno rodziców, jak i medyków.
Nie wszystko da się przewidzieć, nawet z pomocą nowoczesnych technologii. Doktor Władysław Gaweł, ginekolog i endokrynolog, opowiedział historię z porodówki, która zaskoczyła zarówno rodziców, jak i medyków.
Logo źródła: MANDO Agnieszka Wojciechowska
Nauczyłam się działać zgodnie z zasadą „spodziewaj się niespodziewanego”. To również część specyfiki tego zawodu. Żaden dyżur się nie powtórzy, żaden wypadek nie będzie przebiegać tak samo, żaden człowiek nie będzie identyczny jak drugi. Dlatego trzeba myśleć o rzeczach, które mogą się zdarzyć, nawet abstrakcyjnych, ale możliwych na poziomie logiki. W pewnym momencie zrozumiałam, że to właśnie na tym polega rola dowódcy.
Nauczyłam się działać zgodnie z zasadą „spodziewaj się niespodziewanego”. To również część specyfiki tego zawodu. Żaden dyżur się nie powtórzy, żaden wypadek nie będzie przebiegać tak samo, żaden człowiek nie będzie identyczny jak drugi. Dlatego trzeba myśleć o rzeczach, które mogą się zdarzyć, nawet abstrakcyjnych, ale możliwych na poziomie logiki. W pewnym momencie zrozumiałam, że to właśnie na tym polega rola dowódcy.
Gazeta.pl / jh
Na terenie tej nekropolii pochowano już ponad 8 milionów osób, a liczba ta stale rośnie. Wadi us-Salaam, bo o nim mowa, to nie tylko miejsce pochówku, ale także cel pielgrzymek i symbol kulturowy.
Na terenie tej nekropolii pochowano już ponad 8 milionów osób, a liczba ta stale rośnie. Wadi us-Salaam, bo o nim mowa, to nie tylko miejsce pochówku, ale także cel pielgrzymek i symbol kulturowy.
Ruszamy z nową serią na TikToku! Od teraz, co czwartek, redaktorka Julia Hap będzie podsumowywać najciekawsze wydarzenia minionego tygodnia w formacie „#NewsyTygodnia”. Nowa seria to zwięzłe i dynamiczne wideo, które przybliży różnorodne i interesujące wiadomości w przystępny sposób - zwłaszcza dla młodych odbiorców, którzy poszukują ciekawych informacji w mediach społecznościowych.
Ruszamy z nową serią na TikToku! Od teraz, co czwartek, redaktorka Julia Hap będzie podsumowywać najciekawsze wydarzenia minionego tygodnia w formacie „#NewsyTygodnia”. Nowa seria to zwięzłe i dynamiczne wideo, które przybliży różnorodne i interesujące wiadomości w przystępny sposób - zwłaszcza dla młodych odbiorców, którzy poszukują ciekawych informacji w mediach społecznościowych.
PAP / pk
Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) zaprezentowało fotografię ciemnej mgławicy, której kształt przypomina sylwetkę wilka, a może nawet wilkołaka. Zdjęcie uzyskano teleskopem VST w Obserwatorium Paranal w Chile. "Jeśli ktoś sądził, że ciemność równa się pustce, powinien to przemyśleć jeszcze raz" - napisano w komunikacie.
Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) zaprezentowało fotografię ciemnej mgławicy, której kształt przypomina sylwetkę wilka, a może nawet wilkołaka. Zdjęcie uzyskano teleskopem VST w Obserwatorium Paranal w Chile. "Jeśli ktoś sądził, że ciemność równa się pustce, powinien to przemyśleć jeszcze raz" - napisano w komunikacie.
KAI / pk
Sensacyjne odkrycie w nowojorskim Morgan Library & Museum. Kurator tej instytucji przypadkiem natrafił w zbiorach na nieznany wcześniej rękopis walca Fryderyka Chopina. To pierwsze od 1930 roku odkrycie nieznanego rękopisu utworu polskiego kompozytora.
Sensacyjne odkrycie w nowojorskim Morgan Library & Museum. Kurator tej instytucji przypadkiem natrafił w zbiorach na nieznany wcześniej rękopis walca Fryderyka Chopina. To pierwsze od 1930 roku odkrycie nieznanego rękopisu utworu polskiego kompozytora.
churchpop.com / tk
Pochodzący z Wenezueli 15-letni Josué Benjamín Figueroa już w wieku 4 lat zaczął tworzyć pierwsze rzeźby z gliny. Po kilkunastu latach zbudował 6-metrową rzeźbę św. Augustyna z Hippony. Jego dzieło robi ogromne wrażenie.
Pochodzący z Wenezueli 15-letni Josué Benjamín Figueroa już w wieku 4 lat zaczął tworzyć pierwsze rzeźby z gliny. Po kilkunastu latach zbudował 6-metrową rzeźbę św. Augustyna z Hippony. Jego dzieło robi ogromne wrażenie.
catholicnewsagency.com / tk
Zapewne wielu z nas spotkało z sytuacją, kiedy rozmawiając o jakimś produkcie, po niedługim czasie pojawiała się jego reklama na smartfonie. O tym, że telefony mogą nas podsłuchiwać, wiadomo nie od dziś. Często nieświadomie dajemy niektórym aplikacjom dostęp do mikrofonów. Czy to oznacza, że smartfony podsłuchują nas także w newralgicznych sytuacjach, na przykład w trakcie spowiedzi?
Zapewne wielu z nas spotkało z sytuacją, kiedy rozmawiając o jakimś produkcie, po niedługim czasie pojawiała się jego reklama na smartfonie. O tym, że telefony mogą nas podsłuchiwać, wiadomo nie od dziś. Często nieświadomie dajemy niektórym aplikacjom dostęp do mikrofonów. Czy to oznacza, że smartfony podsłuchują nas także w newralgicznych sytuacjach, na przykład w trakcie spowiedzi?