Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych / trzecia Msza św. Trwożliwe serce. Serca uczniów Jezusa są targane przez różnorakie uczucia. Są zaniepokojeni i wystraszeni, ale też doświadczali i pamiętają cuda i znaki. Uczniowie są rozdarci między wiarą i niewiarą. To jest czas próby, ale zaufanie Nauczycielowi jest najskuteczniejszym antidotum na lęk.
Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych / trzecia Msza św. Trwożliwe serce. Serca uczniów Jezusa są targane przez różnorakie uczucia. Są zaniepokojeni i wystraszeni, ale też doświadczali i pamiętają cuda i znaki. Uczniowie są rozdarci między wiarą i niewiarą. To jest czas próby, ale zaufanie Nauczycielowi jest najskuteczniejszym antidotum na lęk.
Obecny czas to refleksja i pojawiające się pytania egzystencjalne. W dziennikach Alicji Lenczewskiej możemy odnaleźć być może odpowiedzi na niektóre z nich. Kobieta raz podczas modlitwy poczuła obecność duszy zmarłej osoby. Pytając Jezusa o jej stan, usłyszała: „Dziecko Moje, nie pytaj o szczegóły. Ale wiedz, że dusze czyśćcowe bardzo potrzebują wsparcia – najbardziej na początku. I idą do tych, od których mogą je otrzymać. Związki krwi stają się mniej istotne niż zrozumienie duchowe, gdy potrzebna jest im pomoc” – mówi Deon.pl Jan Sobierajski, autor „Powołanego” i reżyser powstającego filmu o życiu i doświadczeniach duchowych Alicji Lenczewskiej.
Obecny czas to refleksja i pojawiające się pytania egzystencjalne. W dziennikach Alicji Lenczewskiej możemy odnaleźć być może odpowiedzi na niektóre z nich. Kobieta raz podczas modlitwy poczuła obecność duszy zmarłej osoby. Pytając Jezusa o jej stan, usłyszała: „Dziecko Moje, nie pytaj o szczegóły. Ale wiedz, że dusze czyśćcowe bardzo potrzebują wsparcia – najbardziej na początku. I idą do tych, od których mogą je otrzymać. Związki krwi stają się mniej istotne niż zrozumienie duchowe, gdy potrzebna jest im pomoc” – mówi Deon.pl Jan Sobierajski, autor „Powołanego” i reżyser powstającego filmu o życiu i doświadczeniach duchowych Alicji Lenczewskiej.
Błogosławieństwa są życiowym programem. Uroczystość Wszystkich Świętych to przypominanie sobie, że świętość jest zadaniem dla każdego chrześcijanina. To nie są niedościgłe ideały, do praktykowania przez nielicznych, ale życiowy program dla wszystkich.
Błogosławieństwa są życiowym programem. Uroczystość Wszystkich Świętych to przypominanie sobie, że świętość jest zadaniem dla każdego chrześcijanina. To nie są niedościgłe ideały, do praktykowania przez nielicznych, ale życiowy program dla wszystkich.
"Obserwując przebrania i dekoracje w szkolnych salach, widziałem nieraz drastyczne obrazy. Pojawia się zatem pytanie, co na ten temat powiedziałby uczciwy psycholog. Czy dla dziecka, które na co dzień bronimy przed przemocą - na przykład w filmach i grach - kontakt z halloweenowymi dekoracjami i przebraniami na pewno jest zdrowy? - pyta ks. Sebastian Picur. Znany duchowny w rozmowie z DEON.pl opowiada o dwóch rodzajach niebezpieczeństw, które wiążą się ze "świętowaniem" Halloween.
"Obserwując przebrania i dekoracje w szkolnych salach, widziałem nieraz drastyczne obrazy. Pojawia się zatem pytanie, co na ten temat powiedziałby uczciwy psycholog. Czy dla dziecka, które na co dzień bronimy przed przemocą - na przykład w filmach i grach - kontakt z halloweenowymi dekoracjami i przebraniami na pewno jest zdrowy? - pyta ks. Sebastian Picur. Znany duchowny w rozmowie z DEON.pl opowiada o dwóch rodzajach niebezpieczeństw, które wiążą się ze "świętowaniem" Halloween.
KAI/dm
Kościół katolicki obchodzi 2 listopada Dzień Zaduszny. Tego dnia wspomina się wiernych zmarłych. Przypominamy sylwetki osób związanych z Kościołem oraz przedstawicieli polskiego świata kultury zmarłych w ciągu minionych dwunastu miesięcy (począwszy od 2 listopada 2023 r.). W tym czasie odeszli m.in. księża Ireneusz Skubiś i ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, arcybiskupi seniorzy: Marian Gołębiewski i Edward Ozorowski, a także Ernest Bryll, Halina Bortnowska, Jerzy Stuhr i Janusz Olejniczak.
Kościół katolicki obchodzi 2 listopada Dzień Zaduszny. Tego dnia wspomina się wiernych zmarłych. Przypominamy sylwetki osób związanych z Kościołem oraz przedstawicieli polskiego świata kultury zmarłych w ciągu minionych dwunastu miesięcy (począwszy od 2 listopada 2023 r.). W tym czasie odeszli m.in. księża Ireneusz Skubiś i ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, arcybiskupi seniorzy: Marian Gołębiewski i Edward Ozorowski, a także Ernest Bryll, Halina Bortnowska, Jerzy Stuhr i Janusz Olejniczak.
Doświadczamy skutków grzechu pierworodnego, lęku przed śmiercią, egoizmu, próby osiągania zbawienia własnymi siłami. Dlatego trzeba, by dokonało się włączenie naszego życia w krzyż Chrystusa. To jedyna droga, która poprowadzi nas do zmartwychwstania i zbawienia.
Doświadczamy skutków grzechu pierworodnego, lęku przed śmiercią, egoizmu, próby osiągania zbawienia własnymi siłami. Dlatego trzeba, by dokonało się włączenie naszego życia w krzyż Chrystusa. To jedyna droga, która poprowadzi nas do zmartwychwstania i zbawienia.
modlitwacodzienna / mł
Czujesz kryzys, zniechęcenie, przeżywasz niepowodzenie i trudno Ci z tym? Oto modlitwa, która nadaje się idealnie na taki czas. Odmawiaj ją, gdy tylko potrzebujesz. 
Czujesz kryzys, zniechęcenie, przeżywasz niepowodzenie i trudno Ci z tym? Oto modlitwa, która nadaje się idealnie na taki czas. Odmawiaj ją, gdy tylko potrzebujesz. 
KAI / mł
"Pomyślałem: ok, to niezwykłe; co tu się dzieje? To był dzień, w którym zdałem sobie sprawę, że czegokolwiek oczekiwał ten człowiek, ja też tego chciałem." - opowiada o Janie Pawle II Szwajcar Mario Enzler, który nawrócił się, służąc w Gwardii Szwajcarskiej.  
"Pomyślałem: ok, to niezwykłe; co tu się dzieje? To był dzień, w którym zdałem sobie sprawę, że czegokolwiek oczekiwał ten człowiek, ja też tego chciałem." - opowiada o Janie Pawle II Szwajcar Mario Enzler, który nawrócił się, służąc w Gwardii Szwajcarskiej.  
DEON.pl / mł
Aby wyrazić miłość Jezusa Chrystusa, często używa się symbolu serca. Niektórzy zastanawiają się, czy dziś ma on jeszcze znaczenie - pisze papież na początku swojej najnowszej, czwartej encykliki. Oto siedem myśli z "Dilexit nos", które przypominają nam o tym, co najważniejsze. 
Aby wyrazić miłość Jezusa Chrystusa, często używa się symbolu serca. Niektórzy zastanawiają się, czy dziś ma on jeszcze znaczenie - pisze papież na początku swojej najnowszej, czwartej encykliki. Oto siedem myśli z "Dilexit nos", które przypominają nam o tym, co najważniejsze. 
Dzisiejszy fragment zapowiada wielką walkę, aby wejść do radości zbawionych. Bramą do niej jest Jezus. Wejść mogą ci, którzy chcą, nawet słabi i grzeszni. Na zewnątrz pozostają ci, którzy są w porządku, w swoim mniemaniu. Nikt nie zbawia się sam, wszyscy doświadczają zbawienia.
Dzisiejszy fragment zapowiada wielką walkę, aby wejść do radości zbawionych. Bramą do niej jest Jezus. Wejść mogą ci, którzy chcą, nawet słabi i grzeszni. Na zewnątrz pozostają ci, którzy są w porządku, w swoim mniemaniu. Nikt nie zbawia się sam, wszyscy doświadczają zbawienia.
Logo źródła: Jezuici Olena Tkaczuk
Herezje kojarzą się nam głównie z początkami chrześcijaństwa. Okazuje się jednak, że myślenie katolików XXI wieku również nie jest wolne od różnego rodzaju błędów, przed którymi przestrzega papież Franciszek. Henryk Pietras SJ jeden z najwybitniejszych polskich patrologów, w rozmowie z portalem Jezuici.pl, opowiada o historycznych zawiłościach, wpływie cesarskich ambicji i finansów na kształtowanie się Kościoła oraz o znaczeniu Soboru Nicejskiego dla formułowania wyznania wiary.
Herezje kojarzą się nam głównie z początkami chrześcijaństwa. Okazuje się jednak, że myślenie katolików XXI wieku również nie jest wolne od różnego rodzaju błędów, przed którymi przestrzega papież Franciszek. Henryk Pietras SJ jeden z najwybitniejszych polskich patrologów, w rozmowie z portalem Jezuici.pl, opowiada o historycznych zawiłościach, wpływie cesarskich ambicji i finansów na kształtowanie się Kościoła oraz o znaczeniu Soboru Nicejskiego dla formułowania wyznania wiary.
72.dominikanie / YouTube / pk
"Mogę się bać, bo nigdy nie byłem tak wysoko, wiem, że to będzie męczące, ale Bóg mnie pociąga dalej w tym kierunku, o który mi chodziło, w górę". Posłuchaj pierwszego odcinka serii "Przygoda życia", w którym Piotr Laskowski OP i Jakub Majchrzak SJ - dominikanin i jezuita - opowiadają o tym, czym jest powołanie.
"Mogę się bać, bo nigdy nie byłem tak wysoko, wiem, że to będzie męczące, ale Bóg mnie pociąga dalej w tym kierunku, o który mi chodziło, w górę". Posłuchaj pierwszego odcinka serii "Przygoda życia", w którym Piotr Laskowski OP i Jakub Majchrzak SJ - dominikanin i jezuita - opowiadają o tym, czym jest powołanie.
parafiastanowice.pl
Święty Józef to wyjątkowy orędownik. Swoimi cechami - cierpliwością, męstwem i ufnością w Boży plan - udowodnił, że posługa ziemskiego opiekuna Pana Jezusa została powierzona w dobre ręce. Oto "Pozdrowienie Józefowe" - mało znana modlitwa za wstawiennictwem świętego Józefa, którą warto odmawiać w dobrych i złych chwilach.
Święty Józef to wyjątkowy orędownik. Swoimi cechami - cierpliwością, męstwem i ufnością w Boży plan - udowodnił, że posługa ziemskiego opiekuna Pana Jezusa została powierzona w dobre ręce. Oto "Pozdrowienie Józefowe" - mało znana modlitwa za wstawiennictwem świętego Józefa, którą warto odmawiać w dobrych i złych chwilach.
Ojciec Wenanty Katarzyniec jest bardzo skutecznym orędownikiem. Ziemskie życie, które prowadził, jest wzorem skromności i umiarkowania, a jego wstawiennictwo nieustannie pomaga przeżywającym problemy finansowe i zawodowe. Oto trzy świadectwa, które są dowodem duchowej opieki ubogiego franciszkanina.
Ojciec Wenanty Katarzyniec jest bardzo skutecznym orędownikiem. Ziemskie życie, które prowadził, jest wzorem skromności i umiarkowania, a jego wstawiennictwo nieustannie pomaga przeżywającym problemy finansowe i zawodowe. Oto trzy świadectwa, które są dowodem duchowej opieki ubogiego franciszkanina.
Królestwo Boże zaskakuje. Jest otwarte na małych, na dzieci, jest pogardzane przez wielkich i możnych, bo jest małe, nic nie znaczące. Żeby je dostrzec, trzeba zgodzić się na pokorę i uniżenie. Bóg wypełnia swój plan poprzez to, co małe, pogardzane i odrzucane. 
Królestwo Boże zaskakuje. Jest otwarte na małych, na dzieci, jest pogardzane przez wielkich i możnych, bo jest małe, nic nie znaczące. Żeby je dostrzec, trzeba zgodzić się na pokorę i uniżenie. Bóg wypełnia swój plan poprzez to, co małe, pogardzane i odrzucane. 
Jan Sobierajski/dm
Twórcy filmów „Powołany” oraz „Powołany 2” rozpoczynają produkcję filmu o miłości Jezusa przez pryzmat objawień Alicji Lenczewskiej, polskiej mistyczki, która przez blisko 25 lat otrzymywała i zapisywała słowa Zbawiciela odkrywając niezwykłe tajemnice rzeczywistości duchowej.
Twórcy filmów „Powołany” oraz „Powołany 2” rozpoczynają produkcję filmu o miłości Jezusa przez pryzmat objawień Alicji Lenczewskiej, polskiej mistyczki, która przez blisko 25 lat otrzymywała i zapisywała słowa Zbawiciela odkrywając niezwykłe tajemnice rzeczywistości duchowej.
Bóg nie przymusza, nie narzuca się. Pozostawia wolność wyboru człowiekowi. Nie można lekceważyć małych znaków ani na płaszczyźnie osobistej, ani kościelnej. Jezus wchodzi nie na jakąś górę, ale na ‘tę’ górę, na której objawia się Bóg. To też wskazówka, że i nasze ‘noce’ mogą być przestrzenią spotkania się z Panem.
Bóg nie przymusza, nie narzuca się. Pozostawia wolność wyboru człowiekowi. Nie można lekceważyć małych znaków ani na płaszczyźnie osobistej, ani kościelnej. Jezus wchodzi nie na jakąś górę, ale na ‘tę’ górę, na której objawia się Bóg. To też wskazówka, że i nasze ‘noce’ mogą być przestrzenią spotkania się z Panem.
Odczytywany dziś fragment Markowej Ewangelii jest dość zwięzły, ale jednocześnie niezwykle gęsty i pełen dynamizmu. Poruszające wołanie niewidomego żebraka dla ludzi składających się na tłum towarzyszący Jezusowi było jedynie robieniem zamieszania, zawracaniem gitary Mistrzowi z Nazaretu. Skupieni na Nauczycielu niosącym przesłanie o Bożej miłości nie dostrzegli człowieka tak bardzo jej spragnionego, tak mocno ufającego w to, że jego los może się odmienić.
Odczytywany dziś fragment Markowej Ewangelii jest dość zwięzły, ale jednocześnie niezwykle gęsty i pełen dynamizmu. Poruszające wołanie niewidomego żebraka dla ludzi składających się na tłum towarzyszący Jezusowi było jedynie robieniem zamieszania, zawracaniem gitary Mistrzowi z Nazaretu. Skupieni na Nauczycielu niosącym przesłanie o Bożej miłości nie dostrzegli człowieka tak bardzo jej spragnionego, tak mocno ufającego w to, że jego los może się odmienić.
Poproszę o pokorę i otwarte serce, bym umiał wołać do Pana. Podziękuję za tych, którzy otwierają moje oczy na sprawy Boże. Jak Bartymeusz, zawołam: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!”.
Poproszę o pokorę i otwarte serce, bym umiał wołać do Pana. Podziękuję za tych, którzy otwierają moje oczy na sprawy Boże. Jak Bartymeusz, zawołam: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!”.
Krzysztof Bronk i Marie Duhamel/VaticanNews/dm
W świecie, w którym jest tak wiele bólu i cierpienia ludzie potrzebują pocieszenia, muszą znaleźć ukojenie w Sercu Jezusa – mówi rektor sanktuarium w Paray-le-Monial, gdzie przed 350 laty Pan Jezus objawił św. Małgorzacie Marii Alacoque swe Serce. Rozmawiając z Radiem Watykańskim, ks. Etienne Kern potwierdza, że Nabożeństwo do Najświętszego Serca ma właśnie taki kojący i odradzający efekt.
W świecie, w którym jest tak wiele bólu i cierpienia ludzie potrzebują pocieszenia, muszą znaleźć ukojenie w Sercu Jezusa – mówi rektor sanktuarium w Paray-le-Monial, gdzie przed 350 laty Pan Jezus objawił św. Małgorzacie Marii Alacoque swe Serce. Rozmawiając z Radiem Watykańskim, ks. Etienne Kern potwierdza, że Nabożeństwo do Najświętszego Serca ma właśnie taki kojący i odradzający efekt.