„Zranienie kobiety to znieważenie Boga” - to bardzo mocne słowa Franciszka

Papież Franciszek (fot. Grzegorz Gałązka)

„Zranienie kobiety to znieważenie Boga” – do tych słów papieża Franciszka odwołuje się Tomasz Terlikowski w 16. odcinku podcastu „Tak myślę”.

Tomasz Terlikowski przypomina, że Franciszek po raz kolejny bardzo mocno wypowiedział się o prawach kobiet.

„Jest wiele przemocy wobec kobiet. Dość tego! Zranienie kobiety to znieważenie Boga, który wziął człowieczeństwo z niewiasty” - mówił papież w homilii na mszy św. ku czci Świętej Bożej Rodzicielki.

-To są niezwykle mocne słowa. One bardzo mocno przypominają nie tylko kobietom o ich godności, ale również nam mężczyznom o tym, że ranienie kobiety jest ranienie Boga, znieważaniem Go – stwierdza red. Terlikowski.

Ojciec Święty przypominał, że nowy rok rozpoczyna się pod znakiem Matki. Wskazywał, że macierzyńskie spojrzenie jest drogą do odrodzenia i rozwoju.

„Matki i kobiety patrzą na świat nie po to, by go wykorzystać, ale po to, by miał on życie. Patrząc z sercem udaje im się łączyć marzenia i konkrety, unikając wypaczeń, jałowego pragmatyzmu i abstrakcji” - mówił Franciszek. Podkreślił także, że Kościół chce być taką matką i taką kobietą. Przypomniał o tym, że matki dają życie a kobiety strzegą świata.

- I to wszystko prowadziło go właśnie do tej tezy o ranieniu kobiet i o tym, że jest to ranienie Boga – podsumowuje red. Terlikowski.

Wszystkie odcinki podcastu Tomasza Terlikowskiego "Tak myślę" dostępne są w DEON.pl 

Autor podcastu „Tak myślę” przywołuje także wypowiedź papieża Franciszka skierowaną do małżonków.

„Jakże ważne jest zgłoszenie małżonkom, że w ich sakramencie obecny jest Chrystus, że nigdy nie są sami, nawet wówczas, gdy czują się zdesperowani” – wskazał papież.

- To są niesamowite słowa. Ojciec Święty powiedział, że w rodzinie nie ma tylko żony, męża i dzieci, ponieważ w małżeństwie mieszka Jezus – zaznacza Tomasz Terlikowski i przywołuje słowa Franciszka, że Jezus żyje „w realnej i konkretnej rodzinie. Uobecnia się w konkretnych gestach między małżonkami, rodzicami i dziećmi. Czułość w rodzinie jest bardzo ważna. Kiedy w rodzinie brakuje wyrazów czułości, możemy powiedzieć, że nastała w niej egzystencjalna zima”.

- Do takich ciepłych gestów szczególnie, kiedy jest zimno, ale kiedy jest ciepło, do takiej miłości, takiego przytulania wszystkich zachęcam. Warto porozmawiać, naśladować i pamiętać o tym, co powiedział Ojciec Święty: że tak naprawdę nigdy w małżeństwie nie jesteśmy sami – zachęca autor podcastu „Tak myślę”.

Podcastu Tomasza Terlikowskiego "Tak myślę" możesz wysłuchać w aplikacji Spotify

Podcast "Tak myślę" dostępny jest na platformie YouTube

Doktor filozofii, pisarz, publicysta RMF FM i felietonista Plusa Minusa i Deonu, autor podkastu "Tak myślę". Prywatnie mąż i ojciec.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

„Zranienie kobiety to znieważenie Boga” - to bardzo mocne słowa Franciszka
Komentarze (13)
DS
~Damian Szymczak
14 stycznia 2022, 00:45
Panowie Szwed i Kostka. Macie rację. Oto współczesny Kościół. Totalna pogarda dla mężczyzn. Gdzie tam jakieś zranienie mężczyzny, jak widać Papieżowi i Terlikowskiemu nawet od głowy nie przyjdzie, że mężczyzn można zranić, skrzywdzić. I wszyscy wiedzą, że kobiety potrafią być i często są o wiele bardziej okrutne dla mężczyzn. Ale gdzie tam, jak widać dla Papieża taki temat nie istnieje. Co mu jacyś faceci. Dla niego się nie liczą...
FS
~Fjbjslf Scrwhj
10 stycznia 2022, 23:45
Ciekawe, że "moderatorzy" tzw, tego "portalu" usuwają wszelkie inne ( choć prawdziwe ), opinie - oprócz tylko i wylacznie tych - typowo manipulatywnych - i korzystnych dla mezczyzn - tylko i wylacznie. Fake. I jeszcze mają czelność wyciągać bezczelna rękę po "wsparcie". Ale, przynajmniej wiadomo, czym naprawdę są, w ten sposob. Bo tak, to człowiek miałby może wątpliwości jakieś, że uczciwi może jacys sa jednak... . Wątpliwości te skutecznie przez nich Zostały rozwiane... . Bolesne, ale prawdziwe. Nie sądzę, aby ten komentarz po ukazaniu się tu, przetrwal. Oprócz manipulacji i oszustwa, PRAWDA nie ma tu szans.
SM
Sylwester Mrozik
11 stycznia 2022, 21:37
O co chodzi w powyższym tekście ? Jest napisany tak chaotycznie, że trudno się zorientować. Jakby pisał to jakiś niespokojny umysł. Np. ,,wątpliwości te skuteczne przez nich Zostały rozwiane" (?). Jakie wątpliwości, przez kogo rozwiane ? Albo ,,PRAWDA nie ma tu szans" (?). Prawdo o czym ? Czemu nie ma szans ? Przeczytaj ten tekst człowieku i sam sobie odpowiedz na pytanie co właściwie chciałeś powiedzieć.
KJ
~Katarzyna Jarkiewicz
9 stycznia 2022, 20:11
Przeczytałam tekst trzy razy i nie potrafię nigdzie znaleźć wyjaśnienia, na czym polega to zranienie kobiety, czym jest ta przemoc wobec kobiet, o której mówi papież, że jest jej wiele. To wszystko jawi się jak okrągłe słowa, dobre dla publicystyki, ale nie dla magisterium. Bo jeśli ma to znieważać Boga to trzeba dokładnie wyjaśnić co, aby to miało się przekładać na duszpasterstwo, niwelowanie tych zjawisk "ranienia". Papież nie powinien używać tak ogólnych twierdzeń dla zjawisk, które odwołują się do doświadczenia wiary. Zwłaszcza że istnieje teologia "zranienia Boga".
FS
~Fjbjslf Scrwhj
11 stycznia 2022, 00:58
No cóż. Problem w tym, że dokładne, dosłowne i literalne wytlumaczenie tego, i to z przykładami - byłoby największą i najgrubsza księga w historii istnienia całej ludzkości, jak również w historii istnienia tego swiata całego.
FS
~Fjbjslf Scrwhj
11 stycznia 2022, 01:16
A oprócz tego - wszyscy od wieków doskonale wiedzą ( bez typowania poszczególnych detali i szczegółów - bo, jak było powiedziane - musiałoby to stać się najdłuższa i największa chyba księga w dziejach historii całej ludzkości ) - czym jest ta, stosowana wobec nich, praktycznie 24/7, przemoc... przemoc wobec kobiet. Wszyscy - bez detali - doskonale wiedzą, jak na codzien to wygląda.
AS
~Antoni Szwed
7 stycznia 2022, 22:59
„Zranienie kobiety to znieważenie Boga” A zranienie mężczyzny to nie jest znieważenie Boga? Zdarza się przecież, że kobiety nie tylko ranią, ale wręcz zabijają mężczyzn. Także w polskich więzieniach są takie więźniarki. Czy Franciszek i Terlikowski wiedzą o tym?
LK
~Lemon Kosta
9 stycznia 2022, 13:01
Panie Antoni, dokładnie o tym samym pomyślałem.. Kobiety potrafią być tak samo wredne i robić podobne świństwa jak mężczyźni. Dlaczego więc punkt ciężkości spoczywa na "niedobrych chłopach" co to ciemieżą Bogu ducha winne kobiety? Czy to aby nie jest seksizm?!
FS
~Fjbjslf Scrwhj
10 stycznia 2022, 21:21
Tak, bo nic nie robią w swoim życiu, tylko was biją, albo grożą, że was pobija, albo non stop wisi nad wami, tak, jak nad nimi, fizyczna groźba, że was fizycznie pobiją. Śmiechu warte. Literalnie.
FS
~Fjbjslf Scrwhj
10 stycznia 2022, 22:03
Narcyzo - socjo - psycho patologia zdarza się niezależnie od płci. U mężczyzn - częściej - ze względu uwarunkowanie biologiczne silniejszej siły fizycznej - i bezkarne niemal wykorzystywanie tego przeciwko kobietom dla korzyści własnej. Oraz ogolne, "społeczne" przyzwolenie zwyczajowo - "tradycyjno", "kulturowe" ( w cudzysłowiu wielkim, oczywiście ) i brak, literalnie, jakichkolwiek zahamowań z powodu tegoz. Często też kobiety te robią to w obronie własnego życia, w obronie własnej juz, lub w wyniku totalnego znęcania, torturowania i pastwienia się nad nimi. Który to powód o wiele rzadziej zdarza się "mężczyznom", raczej.
FS
~Fjbjslf Scrwhj
10 stycznia 2022, 23:22
Zawsze jakiś pokrzywdzony "wyjątek" wyskoczy w obronie i imieniu ogółu, który to ogół z reguły i zwykle z tym wyjątkiem zwykle nie tylko, ze nie ma nic wspólnego, ale Wręcz przeciwnie. Taka jest prawda, rzeczywistość i realia. Niestety.
FS
~Fjbjslf Scrwhj
10 stycznia 2022, 23:52
Jednym słowem, panie, Widzisz źdźbło w czyim oku. Ale belki w swoim - to już nie.
FS
~Fjbjslf Scrwhj
11 stycznia 2022, 00:23
Tak, Franciszek, Terlikowski... i wszyscy inni, cała planeta w rzeczywistości, wiedzą o tym doskonale. Że całkiem niezła część tych kobiet znajduje się tam, bo zrobila to w swojej własnej i swojego własnego lub własnych dzieci, obronie zycia - głównie przed przemocą mężczyzny. I że dla niej była już to tylko i wyłącznie - albo... albo.. - albo ona, albo on - nie do pozazdroszczenia - śmiertelne zagrożenie i smiertelnie niebezpieczna dla niej już tylko, sytuacja. To wszystko. Typowe. Często i gęsto - Realia kobiecego życia.