Witaj, agresjo! – ‘grzywoczowe’ uczucia niekochane | Podcast Dialogi w połowie drogi - odc. II/28 (46)
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 46. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ spotykają się z kolejnym uczuciem, umieszczonym przez ks. Krzysztofa Grzywocza wśród uczuć niekochanych. Tym razem wychodzą naprzeciw agresji.
Wsłuchując się w intuicję ks. Grzywocza, mówią o tym, że:
- Energia i siła – to jest agresja. Może służyć naszemu rozwojowi, ochronie granic, obronie, a także jest niezbędna do budowania więzi – zarówno ludzkich, jak i tych z Bogiem. Jakkolwiek prowokacyjnie to brzmi, to agresja stwarza związki. Tam, gdzie się pojawia i zostanie dobrze przeżyta, tam rodzi się bliskość. Miłość jest agresywna, ma dużo energii.
- Agresja brzmi jednak groźnie. Częstą reakcją bywa więc odcięcie się od tego uczucia, zaprzeczanie mu. Innym wyrazem bezradności wobec agresji jest uległość, skutkująca jej eksplozją, a nawet eskalacją. Nie musimy jednak w patologiczny sposób przeżywać tego uczucia.
- Można źle przeżyć, źle wykorzystać agresję. Stłumiona, zatrzymuje rozwój, wychodzi bokiem i – podobnie jak ta, wyrażona w sposób niszczący – zakłóca więzi. Jak zawsze musimy pytać o cel, sens, znaczenie tego uczucia. Po co się pojawia? Czego jest zwiastunem? Spotkanie z agresją bywa trudne, ale zaproszona do naszych relacji, oswojona, będzie istotnym ich spoiwem.
-------------------
Fragment nagrania ks. Krzysztofa Grzywocza pochodzi z płyty „Kierownictwo duchowe a uczucia niekochane" wydanej przez WAM
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł