WP / jh
Wielu właścicieli psów traktuje swoje czworonogi jak pełnoprawnych członków rodziny: przytulają je, całują, rozmawiają z nimi i obdarzają ogromną czułością. Niestety, nie wszystkie zachowania, które dla ludzi są wyrazem miłości, psy odbierają w taki sam sposób. Eksperci ostrzegają: nieświadome gesty mogą sprowokować psa do agresji, a nawet doprowadzić do bolesnych ugryzień.
Wielu właścicieli psów traktuje swoje czworonogi jak pełnoprawnych członków rodziny: przytulają je, całują, rozmawiają z nimi i obdarzają ogromną czułością. Niestety, nie wszystkie zachowania, które dla ludzi są wyrazem miłości, psy odbierają w taki sam sposób. Eksperci ostrzegają: nieświadome gesty mogą sprowokować psa do agresji, a nawet doprowadzić do bolesnych ugryzień.
PAP / mł
Słabe wyniki w nauce, skłonność do przemocy, depresja, działania destrukcyjne, skłonność do uzależnień - to tylko początek listy skutków, jakie powoduje stosowanie kar cielesnych wobec dziecka. Naukowcy przeanalizowali 195 badań z okresu 22 lat. Wnioski są jednoznaczne: fizyczne karanie dzieci przynosi wyłącznie negatywne skutki.
Słabe wyniki w nauce, skłonność do przemocy, depresja, działania destrukcyjne, skłonność do uzależnień - to tylko początek listy skutków, jakie powoduje stosowanie kar cielesnych wobec dziecka. Naukowcy przeanalizowali 195 badań z okresu 22 lat. Wnioski są jednoznaczne: fizyczne karanie dzieci przynosi wyłącznie negatywne skutki.
Onet.pl / red
W nocy z soboty na niedzielę w Żółwinie, podczas urodzinowej imprezy w remizie strażackiej, doszło do niepokojącego incydentu. Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, aby udzielić pomocy pobitemu mężczyźnie, zostali zaatakowani przez grupę uczestników imprezy. Zgodnie z relacjami, ratownicy byli szarpani, popychani i uderzani, a sytuacja zakończyła się interwencją policji.
W nocy z soboty na niedzielę w Żółwinie, podczas urodzinowej imprezy w remizie strażackiej, doszło do niepokojącego incydentu. Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, aby udzielić pomocy pobitemu mężczyźnie, zostali zaatakowani przez grupę uczestników imprezy. Zgodnie z relacjami, ratownicy byli szarpani, popychani i uderzani, a sytuacja zakończyła się interwencją policji.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 46. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ spotykają się z kolejnym uczuciem, umieszczonym przez ks. Krzysztofa Grzywocza wśród uczuć niekochanych. Tym razem wychodzą naprzeciw agresji. Energia i siła – to jest agresja. Może służyć naszemu rozwojowi, ochronie granic, obronie, a także jest niezbędna do budowania więzi – zarówno ludzkich, jak i tych z Bogiem; agresja brzmi jednak groźnie. Częstą reakcją bywa więc odcięcie się od tego uczucia, zaprzeczanie mu albo bezradna uległość; stłumiona agresja zatrzymuje rozwój, wyrażona w sposób niszczący – zakłóca więzi. ‘Oswojona’ agresja może stać się spoiwem relacji.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 46. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ spotykają się z kolejnym uczuciem, umieszczonym przez ks. Krzysztofa Grzywocza wśród uczuć niekochanych. Tym razem wychodzą naprzeciw agresji. Energia i siła – to jest agresja. Może służyć naszemu rozwojowi, ochronie granic, obronie, a także jest niezbędna do budowania więzi – zarówno ludzkich, jak i tych z Bogiem; agresja brzmi jednak groźnie. Częstą reakcją bywa więc odcięcie się od tego uczucia, zaprzeczanie mu albo bezradna uległość; stłumiona agresja zatrzymuje rozwój, wyrażona w sposób niszczący – zakłóca więzi. ‘Oswojona’ agresja może stać się spoiwem relacji.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 46. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ spotykają się z kolejnym uczuciem, umieszczonym przez ks. Krzysztofa Grzywocza wśród uczuć niekochanych. Tym razem wychodzą naprzeciw agresji.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 46. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ spotykają się z kolejnym uczuciem, umieszczonym przez ks. Krzysztofa Grzywocza wśród uczuć niekochanych. Tym razem wychodzą naprzeciw agresji.
TVP Info / pk
- Zapytałem, co ja zrobiłem, że mnie uderzył. Wtedy zaczął mi grozić i zapowiadać, że będzie bił dalej. Po chwili dostałem drugi cios prosto w twarz - mówi napadnięty przez 30-letniego mężczyznę kapłan.
- Zapytałem, co ja zrobiłem, że mnie uderzył. Wtedy zaczął mi grozić i zapowiadać, że będzie bił dalej. Po chwili dostałem drugi cios prosto w twarz - mówi napadnięty przez 30-letniego mężczyznę kapłan.
Jacek Prusak SJ / DEON.pl
"Wypowiedź rzecznika jest wewnętrznie sprzeczna, ponieważ klaps jest kontaktem fizycznym i w pierwszej kolejności doznaje go dziecko, a nie ten kto go zadaje" - pisze jezuita.
"Wypowiedź rzecznika jest wewnętrznie sprzeczna, ponieważ klaps jest kontaktem fizycznym i w pierwszej kolejności doznaje go dziecko, a nie ten kto go zadaje" - pisze jezuita.
Facebook / Rafał Indyk / df
"Nigdy wcześniej nie byłem proszony o pomoc w momencie ataku agresji dziecka autystycznego". Co się stało później?
"Nigdy wcześniej nie byłem proszony o pomoc w momencie ataku agresji dziecka autystycznego". Co się stało później?
Przemoc jest okrutna i zawsze bardzo boli. Bez względu na to, czy doświadczamy jej ze strony najbliższych, rówieśników czy przypadkowo spotkanych ludzi.
Przemoc jest okrutna i zawsze bardzo boli. Bez względu na to, czy doświadczamy jej ze strony najbliższych, rówieśników czy przypadkowo spotkanych ludzi.
Sylvia Schneider / slo
Istnieją okoliczności, które wymykają się ludzkiej kontroli i są przeszkody, które stają na drodze i których nie sposób pokonać. Przeszkody te powinny nas uczyć, że czasami trzeba przestać o coś zabiegać, do czegoś dążyć i zacząć żyć w sposób prosty.
Istnieją okoliczności, które wymykają się ludzkiej kontroli i są przeszkody, które stają na drodze i których nie sposób pokonać. Przeszkody te powinny nas uczyć, że czasami trzeba przestać o coś zabiegać, do czegoś dążyć i zacząć żyć w sposób prosty.
Jarosław Studziński SJ
To jedna z największych porażek nie tylko ludzi wierzących. O poważnym niebezpieczeństwie, które grozi każdemu użytkownikowi sieci, w kontekście dzisiejszej Ewangelii - opowiada Jarosław Studziński SJ.
To jedna z największych porażek nie tylko ludzi wierzących. O poważnym niebezpieczeństwie, które grozi każdemu użytkownikowi sieci, w kontekście dzisiejszej Ewangelii - opowiada Jarosław Studziński SJ.
youtube.com
Nie mogę się doczekać, aż dorosnę. I będę miał prawo być szczęśliwym. Być bezpiecznym, czuć się kochanym i wysłuchanym. Nigdy, przenigdy nie trząść się ze strachu. I żeby nigdy więcej moja niewinność nie była bita i kopana.
Nie mogę się doczekać, aż dorosnę. I będę miał prawo być szczęśliwym. Być bezpiecznym, czuć się kochanym i wysłuchanym. Nigdy, przenigdy nie trząść się ze strachu. I żeby nigdy więcej moja niewinność nie była bita i kopana.
Jarosław Studziński SJ
Upominanie kojarzy się z karceniem. A gdyby zaczęło się kojarzyć z miłością? Dowiedz się, jak chrześcijan powinien reagować, kiedy jego brat robi coś "nie tak".
Upominanie kojarzy się z karceniem. A gdyby zaczęło się kojarzyć z miłością? Dowiedz się, jak chrześcijan powinien reagować, kiedy jego brat robi coś "nie tak".
Od początku roku na Sri Lance zanotowano co najmniej 20 przypadków przemocy wobec chrześcijan, którzy stanowią tam mniejszość, a ponadto agresywne zachowania wobec muzułmanów i innych mniejszości religijnych - alarmują działające tam niektóre organizacje protestanckie i zajmujące się ochroną praw człowieka.
Od początku roku na Sri Lance zanotowano co najmniej 20 przypadków przemocy wobec chrześcijan, którzy stanowią tam mniejszość, a ponadto agresywne zachowania wobec muzułmanów i innych mniejszości religijnych - alarmują działające tam niektóre organizacje protestanckie i zajmujące się ochroną praw człowieka.
PAP / kw
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył w piątek, że atak rakietowy USA na syryjską bazę lotniczą to "akt agresji" dokonany pod "absolutnie zmyślonym pretekstem".
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył w piątek, że atak rakietowy USA na syryjską bazę lotniczą to "akt agresji" dokonany pod "absolutnie zmyślonym pretekstem".
youtube.com / kw
Agresja jest typowa dla psów, które są przypięte do łańcucha. Szczególnie, jeśli niewola trwa przez całe życie. Zobacz, co zrobił ten agresywny pies, gdy pierwszy raz doświadczył, co to znaczy... pobiegać. Podpowiadamy: to wcale nie był wybuch radości :(.
Agresja jest typowa dla psów, które są przypięte do łańcucha. Szczególnie, jeśli niewola trwa przez całe życie. Zobacz, co zrobił ten agresywny pies, gdy pierwszy raz doświadczył, co to znaczy... pobiegać. Podpowiadamy: to wcale nie był wybuch radości :(.
Joanna Tawrak / dziennik.com
Warto zapamiętać jedną, ważną rzecz o swojej podświadomości. Trwale zapisuje w ciele każde doświadczenie - także złość i gniew. I nie ma znaczenia, czy ich przyczyną była realna kłótnia, czy tylko scena z filmu, który bardzo nas wciągnął.
Warto zapamiętać jedną, ważną rzecz o swojej podświadomości. Trwale zapisuje w ciele każde doświadczenie - także złość i gniew. I nie ma znaczenia, czy ich przyczyną była realna kłótnia, czy tylko scena z filmu, który bardzo nas wciągnął.
Karl Benien
Gdy między dwiema osobami otwiera się przepaść wypełniona rozczarowaniami, urazami, gniewem, wściekłością i agresją, trudno wybudować nowe mosty. Jak poradzić sobie z agresją, nie robiąc nikomu krzywdy?
Gdy między dwiema osobami otwiera się przepaść wypełniona rozczarowaniami, urazami, gniewem, wściekłością i agresją, trudno wybudować nowe mosty. Jak poradzić sobie z agresją, nie robiąc nikomu krzywdy?
Jan-Uwe Rogge / slo
Poczucie własnej wartości jest podstawą umiejętności rozwiązywania konfliktów i radzenia sobie z frustracją. Kto akceptuje siebie jako człowieka, ma wsparcie i wskazaną drogę, ten radzi sobie w sposób konstruktywny z konfliktami, szanuje i respektuje w sporze innych, przestrzega zasad, uczy się radzić sobie z agresją i nie udaje, że jej nie ma.
Poczucie własnej wartości jest podstawą umiejętności rozwiązywania konfliktów i radzenia sobie z frustracją. Kto akceptuje siebie jako człowieka, ma wsparcie i wskazaną drogę, ten radzi sobie w sposób konstruktywny z konfliktami, szanuje i respektuje w sporze innych, przestrzega zasad, uczy się radzić sobie z agresją i nie udaje, że jej nie ma.
Lucia Pelamatti / slo
Nie mówi się tego, co się mówi, ale to, co inni zrozumieli! Ten, kto odbiera przekaz, dokonuje selekcji i przekształca go na swój własny sposób. Czasami to, co odczyta, w diametralny sposób różni się od tego, co zamierzał powiedzieć mu nadawca.
Nie mówi się tego, co się mówi, ale to, co inni zrozumieli! Ten, kto odbiera przekaz, dokonuje selekcji i przekształca go na swój własny sposób. Czasami to, co odczyta, w diametralny sposób różni się od tego, co zamierzał powiedzieć mu nadawca.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}