Logo źródła: MANDO jh
„Jestem gościem, który robi kilka pogrzebów dziennie. Czasem nawet dziesięć. Śmierć widzę na co dzień. I im dłużej się jej przyglądam, im bardziej się z nią zaprzyjaźniam, tym lepiej uczy mnie, jak dobrze żyć.” Robert Konieczny w obliczu nieuniknionego odkrywa sekrety życia, które mogą wstrząsnąć każdym, kto odważy się spojrzeć śmierci prosto w oczy.
„Jestem gościem, który robi kilka pogrzebów dziennie. Czasem nawet dziesięć. Śmierć widzę na co dzień. I im dłużej się jej przyglądam, im bardziej się z nią zaprzyjaźniam, tym lepiej uczy mnie, jak dobrze żyć.” Robert Konieczny w obliczu nieuniknionego odkrywa sekrety życia, które mogą wstrząsnąć każdym, kto odważy się spojrzeć śmierci prosto w oczy.
Krytycyzm, czyli zdolność do zadawania sobie pytań płynących z samoobserwacji, krytycyzm jest oznaką zdrowego rozsądku. Warto na przykład zapytać siebie, czy to, co mnie spotyka, jest czymś niezwykłym, więzią wypracowaną w relacji z duszpasterzem, opartą na wzajemności, szacunku i odpowiedzialności za siebie, czy raczej narzuconą przez niego? Czy to jest moja potrzeba, płynąca np. z  deficytu pod tytułem „samotność”? - mówi Tomasz Franc OP w rozmowie z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
Krytycyzm, czyli zdolność do zadawania sobie pytań płynących z samoobserwacji, krytycyzm jest oznaką zdrowego rozsądku. Warto na przykład zapytać siebie, czy to, co mnie spotyka, jest czymś niezwykłym, więzią wypracowaną w relacji z duszpasterzem, opartą na wzajemności, szacunku i odpowiedzialności za siebie, czy raczej narzuconą przez niego? Czy to jest moja potrzeba, płynąca np. z  deficytu pod tytułem „samotność”? - mówi Tomasz Franc OP w rozmowie z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
Logo źródła: Mando Inside Ryszard Stach / Krystyna Golonka
Ewolucja "wmontowała" w ludzką psychikę swego rodzaju popęd posiadania pozytywnego obrazu własnej osoby, który to jest realizowany dzięki zdolności do myślenia: "Jestem mądry, pracowity, mogę zrobić wiele rzeczy".
Ewolucja "wmontowała" w ludzką psychikę swego rodzaju popęd posiadania pozytywnego obrazu własnej osoby, który to jest realizowany dzięki zdolności do myślenia: "Jestem mądry, pracowity, mogę zrobić wiele rzeczy".
W czym przejawia się wysokie i niskie poczucie własnej wartości? Jak je w sobie rozpoznać? By dokonać wewnętrznej diagnozy, warto zadać sobie pięć pytań dotyczących ważnych życiowych obszarów - pisze s. Małgorzata Lekan w swojej nowej książce " Cała ja. O przyjaźni ze sobą i swoim ciałem".
W czym przejawia się wysokie i niskie poczucie własnej wartości? Jak je w sobie rozpoznać? By dokonać wewnętrznej diagnozy, warto zadać sobie pięć pytań dotyczących ważnych życiowych obszarów - pisze s. Małgorzata Lekan w swojej nowej książce " Cała ja. O przyjaźni ze sobą i swoim ciałem".
Logo źródła: MANDO dm
Myślę, że u osób niedojrzałych pokusa, jaką niesie psychiatria, polega na obietnicy zyskania władzy nad drugim człowiekiem, kontrolowania go i manipulowania nim. Wiedza to władza; nasza wiedza o mechanizmach, których inni sobie nie uświadamiają, choć nam samym są doskonale znane, oznacza jedno: władzę nad innymi – czytamy w  autobiografii prof. Viktora E. Frankla, psychiatry i twórcy jednego z najważniejszych nurtów psychologicznych – logoterapii. 
Myślę, że u osób niedojrzałych pokusa, jaką niesie psychiatria, polega na obietnicy zyskania władzy nad drugim człowiekiem, kontrolowania go i manipulowania nim. Wiedza to władza; nasza wiedza o mechanizmach, których inni sobie nie uświadamiają, choć nam samym są doskonale znane, oznacza jedno: władzę nad innymi – czytamy w  autobiografii prof. Viktora E. Frankla, psychiatry i twórcy jednego z najważniejszych nurtów psychologicznych – logoterapii. 
Logo źródła: Mando Inside Ryszard Stach / Krystyna Golonka
Kiedy piętrzą się trudności życiowe, u osoby je przeżywającej może pojawić się szereg uciążliwości. Należą do nich "uporczywe przemyśliwanie" i brak motywacji. Na szczęście istnieją skuteczne sposoby radzenia sobie z nimi. Oto niektóre z nich.
Kiedy piętrzą się trudności życiowe, u osoby je przeżywającej może pojawić się szereg uciążliwości. Należą do nich "uporczywe przemyśliwanie" i brak motywacji. Na szczęście istnieją skuteczne sposoby radzenia sobie z nimi. Oto niektóre z nich.
Weryfikacja, z kim mam do czynienia, niestety jest głęboko zaniedbana przez Kościół instytucjonalny. Chodzi o to, że jeśli słucham jakiegoś kaznodziei czy uczestniczę w nabożeństwie, które mnie przeraża albo wywołuje niepokój, to co robię najpierw? Googluję. Powinienem znaleźć jasne stanowisko biskupa diecezji, z której pochodzi dany ksiądz czy na terenie której „kłusuje”, czyli głosi bez pozwolenia. Powinienem wiedzieć, jakie jest stanowisko hierarchy na ten temat - mówi Tomasz Franc OP w rozmowie z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
Weryfikacja, z kim mam do czynienia, niestety jest głęboko zaniedbana przez Kościół instytucjonalny. Chodzi o to, że jeśli słucham jakiegoś kaznodziei czy uczestniczę w nabożeństwie, które mnie przeraża albo wywołuje niepokój, to co robię najpierw? Googluję. Powinienem znaleźć jasne stanowisko biskupa diecezji, z której pochodzi dany ksiądz czy na terenie której „kłusuje”, czyli głosi bez pozwolenia. Powinienem wiedzieć, jakie jest stanowisko hierarchy na ten temat - mówi Tomasz Franc OP w rozmowie z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
RTCK Tymoteusz Filar
Gdyby Jezus w pamiętnym dla mnie 2014 roku powiedział mi: "Tymek, idziesz i głosisz!", to ja z pewnością odpowiedziałbym Mu: "Nie ma opcji!". Ale wtedy usłyszałem: "Zacznij czytać słowo Boże" i podjąłem to zadanie, a to poprowadziło mnie dalej i przygotowało na to, co miało nadejść.
Gdyby Jezus w pamiętnym dla mnie 2014 roku powiedział mi: "Tymek, idziesz i głosisz!", to ja z pewnością odpowiedziałbym Mu: "Nie ma opcji!". Ale wtedy usłyszałem: "Zacznij czytać słowo Boże" i podjąłem to zadanie, a to poprowadziło mnie dalej i przygotowało na to, co miało nadejść.
Jeśli ktoś ma do czynienia z duszpasterzem, który oczekuje od niego, by zamiast zajmować się swoim życiem, zajął się głoszeniem Ewangelii, to powinna się takiej osobie zapalić czerwona lampka. Głoszenie Ewangelii bierze się z uczciwości życia i spełniania ról społecznych. Głoszę jako mąż, jako żona, jako prawnik, stolarz czy aptekarz, bo takie jest moje życie. Nie głoszę jako apostoł oderwany od mojej egzystencji - mówi Tomasz Franc OP w rozmowie z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
Jeśli ktoś ma do czynienia z duszpasterzem, który oczekuje od niego, by zamiast zajmować się swoim życiem, zajął się głoszeniem Ewangelii, to powinna się takiej osobie zapalić czerwona lampka. Głoszenie Ewangelii bierze się z uczciwości życia i spełniania ról społecznych. Głoszę jako mąż, jako żona, jako prawnik, stolarz czy aptekarz, bo takie jest moje życie. Nie głoszę jako apostoł oderwany od mojej egzystencji - mówi Tomasz Franc OP w rozmowie z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
Logo źródła: MANDO dm
Jesteśmy nad Francją – wykrzyknął dyspozytor, niski, przysadzisty mężczyzna, który przedstawił się jako Harry, kiedy spotkali się na lotnisku RAF pod Tempsford. Nalał Lisette grogu z piersiówki. – Dziesięć minut do skoku. Uśmiechnęła się w podziękowaniu i jednym haustem wypiła trunek. Samolot zaczął obniżać lot.
Jesteśmy nad Francją – wykrzyknął dyspozytor, niski, przysadzisty mężczyzna, który przedstawił się jako Harry, kiedy spotkali się na lotnisku RAF pod Tempsford. Nalał Lisette grogu z piersiówki. – Dziesięć minut do skoku. Uśmiechnęła się w podziękowaniu i jednym haustem wypiła trunek. Samolot zaczął obniżać lot.
RTCK Tymoteusz Filar
Bardzo potrzebujemy intymności z Bogiem - bycia z Nim twarzą w twarz, a także znajomości Jego spojrzenia. Szymon Piotr już od pierwszych chwil budowania relacji z Jezusem znał ten wzrok. Często myślę sobie o tym, co musiało być w tym spojrzeniu Jezusa, że popchnęło tego prostego rybaka do czynu wiary (wypłynięcia na jezioro mimo wcześniejszej porażki), a potem zrodziło w nim gotowość do porzucenia całego swojego życia i pójścia za Jezusem.
Bardzo potrzebujemy intymności z Bogiem - bycia z Nim twarzą w twarz, a także znajomości Jego spojrzenia. Szymon Piotr już od pierwszych chwil budowania relacji z Jezusem znał ten wzrok. Często myślę sobie o tym, co musiało być w tym spojrzeniu Jezusa, że popchnęło tego prostego rybaka do czynu wiary (wypłynięcia na jezioro mimo wcześniejszej porażki), a potem zrodziło w nim gotowość do porzucenia całego swojego życia i pójścia za Jezusem.
Kiedy Hitler dochodzi do władzy na Europą zbierają się czarne chmury. Kauffmanowie muszą skonfrontować się ze znacznie większym problemem niż niepokorne córki, czyli z rodzącym się zagrożeniem wojennym…. Na ulicach Wiednia wyczuwa się niepokój. Padają okropne słowa, ludzie manifestują, dochodzi do aktów agresji. Miasto szybko przyjmuje nazistowskie barwy. Wszyscy jednak mają nadzieję, że Kraków zostanie oszczędzony.
Kiedy Hitler dochodzi do władzy na Europą zbierają się czarne chmury. Kauffmanowie muszą skonfrontować się ze znacznie większym problemem niż niepokorne córki, czyli z rodzącym się zagrożeniem wojennym…. Na ulicach Wiednia wyczuwa się niepokój. Padają okropne słowa, ludzie manifestują, dochodzi do aktów agresji. Miasto szybko przyjmuje nazistowskie barwy. Wszyscy jednak mają nadzieję, że Kraków zostanie oszczędzony.
Logo źródła: MANDO dm
Kiedy pochylam się kolejny raz nad stosem fotografii i mocno zetlałych już listów, dostrzegam w jej spojrzeniu iskierkę jakiejś melancholijnej ironii. – Jak go pan „sklei” z tych wszystkich strzępów? – pyta. I nie czekając na odpowiedź, Małgorzata Kobiela wybucha śmiechem.
Kiedy pochylam się kolejny raz nad stosem fotografii i mocno zetlałych już listów, dostrzegam w jej spojrzeniu iskierkę jakiejś melancholijnej ironii. – Jak go pan „sklei” z tych wszystkich strzępów? – pyta. I nie czekając na odpowiedź, Małgorzata Kobiela wybucha śmiechem.
Wymarzona praca, kochający chłopak, wspólne plany na przyszłość. Holly Berry ma wszystko. Jednak jej życie nagle się rozpada się, gdy odkrywa, że jej długotrwały związek oparty był na kłamstwie. Zrozpaczona dziewczyna postanawia porzucić dotychczasowe życie w Londynie i przeprowadza się do miasteczka, w którym dorastała. Po przyjeździe trafia prosto przed ukochany sklep ze słodyczami „Just One More”, gdzie pracowała jako nastolatka.
Wymarzona praca, kochający chłopak, wspólne plany na przyszłość. Holly Berry ma wszystko. Jednak jej życie nagle się rozpada się, gdy odkrywa, że jej długotrwały związek oparty był na kłamstwie. Zrozpaczona dziewczyna postanawia porzucić dotychczasowe życie w Londynie i przeprowadza się do miasteczka, w którym dorastała. Po przyjeździe trafia prosto przed ukochany sklep ze słodyczami „Just One More”, gdzie pracowała jako nastolatka.
Cały czas mówimy o Słowie Bożym, ale w jakim języku komunikuje się z nami Bóg? Najprościej powiedzieć, że w ludzkim. Bóg chce być zrozumiany, dlatego swoje Słowo zostawia w języku, który człowiek jest w stanie zrozumieć. W takim działaniu objawia się wielka pokora Boga – pisze Maria Miduch w książce „Słowo przed Słowem. Zachwyć się Pismem Świętym”.
Cały czas mówimy o Słowie Bożym, ale w jakim języku komunikuje się z nami Bóg? Najprościej powiedzieć, że w ludzkim. Bóg chce być zrozumiany, dlatego swoje Słowo zostawia w języku, który człowiek jest w stanie zrozumieć. W takim działaniu objawia się wielka pokora Boga – pisze Maria Miduch w książce „Słowo przed Słowem. Zachwyć się Pismem Świętym”.
Jak się modlić, kiedy ogarnia nas zniechęcenie i brakuje nam zapału? Co robić, kiedy modlitwa pełna jest rozproszeń i nie przynosi pokoju? Dlaczego nie czujemy bliskości Boga, choć tak bardzo pragniemy jej doświadczyć?
Jak się modlić, kiedy ogarnia nas zniechęcenie i brakuje nam zapału? Co robić, kiedy modlitwa pełna jest rozproszeń i nie przynosi pokoju? Dlaczego nie czujemy bliskości Boga, choć tak bardzo pragniemy jej doświadczyć?
- Klerykalny klimat sprzyja niesprawiedliwym czy powierzchownym ocenom różnych sytuacji. Weźmy przykład dojrzałej kobiety, która wchodzi w toksyczny związek z księdzem. Czy ona nie ma prawa czuć się wykorzystana, nie ma prawa upomnieć się o swoją godność, bronić się przed tego typu relacjami, o których otoczenie pewnie powie, że są dorośli, to sprawa między nimi, co najwyżej naruszenie szóstego przykazania? - czytamy w rozmowie Tomasza Franca OP z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
- Klerykalny klimat sprzyja niesprawiedliwym czy powierzchownym ocenom różnych sytuacji. Weźmy przykład dojrzałej kobiety, która wchodzi w toksyczny związek z księdzem. Czy ona nie ma prawa czuć się wykorzystana, nie ma prawa upomnieć się o swoją godność, bronić się przed tego typu relacjami, o których otoczenie pewnie powie, że są dorośli, to sprawa między nimi, co najwyżej naruszenie szóstego przykazania? - czytamy w rozmowie Tomasza Franca OP z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
Logo źródła: Wydawnictwo W Drodze Radosław Broniek OP
"Grzechem w magii jest nie tyle sama praktyka, ile najpierw pewna postawa ducha, z której ona wypływa - chęć panowania nad innymi ludźmi, nad tajemnymi mocami". Przeczytaj fragment książki "Magia. Pomiędzy zabobonem a zagrożeniem duchowym". Radosław Broniek OP przedstawia w niej, czym jest magia i jak działa, co pozwala spokojnie, i w duchu wiary, zmierzyć się z tą kwestią. Autor w sposób przystępny i zwięzły mówi o fenomenie magii, od strony samych magów, naukowców, którzy ją badają, ale przede wszystkim prezentuje katolicką interpretację praktyk magicznych.
"Grzechem w magii jest nie tyle sama praktyka, ile najpierw pewna postawa ducha, z której ona wypływa - chęć panowania nad innymi ludźmi, nad tajemnymi mocami". Przeczytaj fragment książki "Magia. Pomiędzy zabobonem a zagrożeniem duchowym". Radosław Broniek OP przedstawia w niej, czym jest magia i jak działa, co pozwala spokojnie, i w duchu wiary, zmierzyć się z tą kwestią. Autor w sposób przystępny i zwięzły mówi o fenomenie magii, od strony samych magów, naukowców, którzy ją badają, ale przede wszystkim prezentuje katolicką interpretację praktyk magicznych.
Niektórzy mają pracę jak marzenie. Co z tego, że absurdalną? O ludziach-cukierkologach, profesjonalnych spaczach czy szczurołapach pisze w książce "Międzynarodowiec, czyli paradoksy globalnego zaścianka" Grzegorz Dobiecki.
Niektórzy mają pracę jak marzenie. Co z tego, że absurdalną? O ludziach-cukierkologach, profesjonalnych spaczach czy szczurołapach pisze w książce "Międzynarodowiec, czyli paradoksy globalnego zaścianka" Grzegorz Dobiecki.
Logo źródła: dominikanie.pl bp Mikołaj Łuczok OP
To nie problemy czynią nas nieszczęśliwymi, ale niedopuszczanie Boga do naszych trudności i pozostawanie bez Jego siły, bez Jego łaski i bez Jego pomocy. Nasz Pan na każdy moment naszego życia ma dla nas odpowiednią łaskę.
To nie problemy czynią nas nieszczęśliwymi, ale niedopuszczanie Boga do naszych trudności i pozostawanie bez Jego siły, bez Jego łaski i bez Jego pomocy. Nasz Pan na każdy moment naszego życia ma dla nas odpowiednią łaskę.