Nie musisz się spieszyć, bo dużo ważniejsza jest świadomość kierunku

Nie musisz się spieszyć, bo dużo ważniejsza jest świadomość kierunku
Zdjęcie ilustracyjene (Fot. depositphotos.com/pl)

W którym momencie, zwłaszcza gdy pojawiają się w nas silne emocje, warto podejmować decyzje? Porównuję często emocje do fal – przypływają, rosną, osiągają szczyt i… opadają. Ale jak to w ogóle zrozumieć od strony psychologicznej, od strony terapii schematów? Jak to się ma do trybów, które się w nas włączają? – pyta Anna Mochnaczewska w książce „102 lekcje na życie”.

Kiedy emocje w nas narastają i robi się naprawdę intensywnie, to bardzo często wchodzimy w tryb dziecięcy. Może to być tryb rozzłoszczonego dziecka, tryb smutnego dziecka, tryb zalęknionego dziecka.

DEON.PL POLECA

 

 

W tym stanie widzimy świat przez pryzmat schematów, które ukształtowały się bardzo dawno temu. To wpływa na sposób postrzegania rzeczywistości, naszych potrzeb, ludzi dookoła. I to jest moment, w którym podejmowanie decyzji może nas poprowadzić w zupełnie innym kierunku, niż chcielibyśmy. Dopiero kiedy nazwiemy emocje – zatrzymamy się, zastanowimy, skąd się one biorą, zauważymy potrzeby, które się za nimi kryją – i damy sobie chwilę, żeby ciało się uspokoiło, a nasz mozg wrócił do bardziej klarownego myślenia, wtedy dopiero mamy szansę wejść w tryb zdrowego dorosłego. I to właśnie będzie odpowiedni czas, kiedy warto będzie podejmować decyzje. Nie dlatego, że emocje są złe, ale dlatego, że wtedy decyzję podejmujemy w zgodzie ze sobą, a nie przez pryzmat uruchomionych schematów.

Widzę coś, co bardzo mi się podoba. Jest piękne. Kosztuje sporo. I nagle pojawia się fala ekscytacji: „Muszę to mieć! Teraz! To będzie cudowne!. Jeśli w tym stanie to kupię – bardzo możliwe, że za chwilę poczuję zawód. Bo to będzie decyzja pod wpływem emocji, a nie rzeczywistej potrzeby. Ale jeśli dam sobie czas, zatrzymam się, zastanowię, dlaczego chcę to kupić, oraz pomyślę nad zakupem, gdy ekscytacja opadnie, i nadal zdecyduję się na ten zakup, to ta decyzja będzie dużo bardziej satysfakcjonująca. I dużo bardziej w zgodzie z samym sobą.

Tutaj chodzi więc o to, żeby nie unikać emocji. Chodzi o to, by nie dawać im kierownicy w momencie podejmowania ważnych decyzji. Bo wtedy zamiast działać z poziomu „zdrowego dorosłego”, działamy z poziomu dziecięcego impulsu. I często robimy coś, czego za chwilę żałujemy. Więc jeśli czujesz, że emocje rosną – zatrzymaj się. Oddychaj. Nazwij to, co czujesz. Zastanów się, czego naprawdę potrzebujesz. A później – kiedy fala opadnie – zdecyduj.

Okładka książki „102 lekcje na życie” Anna Mochnaczewska (Fot.)Okładka książki „102 lekcje na życie” Anna Mochnaczewska (Fot.)

DEON.PL POLECA


 

Nie musisz się spieszyć, bo dużo ważniejsza jest świadomość kierunku, w którym podążasz, niż to, w jakim tempie tam dotrzesz. A jeśli poznasz ten kierunek, gwarantuję ci, że prędzej czy później znajdziesz się w tym miejscu, w którym chcesz. Ważne jest tylko, żeby robić rzeczy w swoim czasie.

Żyjemy w czasach, w których nieodzowne jest porównywanie się z innymi. Rodzi to, niestety, presję, presja rodzi napięcie, a napięcie nas pogania i nie zawsze przez to możemy spieszyć się w tym kierunku, w którym rzeczywiście chcemy iść. Kiedy więc poczujesz taką presję, na przykład złapiesz się na tym, że się z kimś porównujesz, zastanów się, czy to aby na pewno twój kierunek. A jeżeli tak, to daj sobie prawo do własnego tempa, do własnych kroków. Życie to nie wyścig, a każdy z nas ma swoją indywidualną drogę.

* * *

Anna Mochnaczewska – to autorka książki „Nawyki zamiast cudów”, psycholożka, psychoterapeutka i influencerka. Prowadzi terapię schematu i psychoterapię poznawczo‑behawioralną. Prywatnie mama, żona, opiekunka dwóch psów i dwóch kotów, a przede wszystkim ciekawa życia i ludzi kobieta.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie musisz się spieszyć, bo dużo ważniejsza jest świadomość kierunku
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.