Onet.pl / jh
Miłość jest jednocześnie tym, czego pragniemy najbardziej i czego najbardziej się boimy. Gdy otwieramy serce na drugiego człowieka, wystawiamy się na ryzyko bólu, odrzucenia i utraty. Dlaczego więc nawet w dobrych, pełnych troski relacjach pojawia się niepokój? Lęk w miłości nie musi oznaczać, że coś jest nie tak, czasem jest po prostu znakiem, że naprawdę nam zależy.
Miłość jest jednocześnie tym, czego pragniemy najbardziej i czego najbardziej się boimy. Gdy otwieramy serce na drugiego człowieka, wystawiamy się na ryzyko bólu, odrzucenia i utraty. Dlaczego więc nawet w dobrych, pełnych troski relacjach pojawia się niepokój? Lęk w miłości nie musi oznaczać, że coś jest nie tak, czasem jest po prostu znakiem, że naprawdę nam zależy.
DEON.pl / mł
Wypalenie to nie zmęczenie i brak energii. To skutek utraty poczucia sensu, przebodźcowania, przyjmowania nadmiaru cudzych emocji i dramatów. Jak sobie z nim radzić? Możesz zacząć od tych pięciu małych rzeczy. 
Wypalenie to nie zmęczenie i brak energii. To skutek utraty poczucia sensu, przebodźcowania, przyjmowania nadmiaru cudzych emocji i dramatów. Jak sobie z nim radzić? Możesz zacząć od tych pięciu małych rzeczy. 
Czy religijność i kultura terapeutyczna mogą się ze sobą łączyć? Na to i inne podobne pytania odpowiadają ks. Grzegorz Strzelczyk i prof. Bogdan de Barbaro w książce "Duch i psyche. Razem czy osobno?", której fragment publikujemy. 
Czy religijność i kultura terapeutyczna mogą się ze sobą łączyć? Na to i inne podobne pytania odpowiadają ks. Grzegorz Strzelczyk i prof. Bogdan de Barbaro w książce "Duch i psyche. Razem czy osobno?", której fragment publikujemy. 
Każdy z nas zna to uczucie: napięcie w klatce piersiowej, gonitwę myśli, bezsenność. Lęk przestał być ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwem, a stał się stałym towarzyszem codzienności. A jednak, w jego objęciach kryje się coś więcej niż strach: zaproszenie do głębokiej przemiany.
Każdy z nas zna to uczucie: napięcie w klatce piersiowej, gonitwę myśli, bezsenność. Lęk przestał być ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwem, a stał się stałym towarzyszem codzienności. A jednak, w jego objęciach kryje się coś więcej niż strach: zaproszenie do głębokiej przemiany.
medonet.pl / jh
W Polsce rośnie liczba zwolnień lekarskich wystawianych z powodu problemów wynikających z nadużywania alkoholu. Tylko w drugim kwartale 2025 roku wydano ponad 17 tys. takich zaświadczeń, co przełożyło się na blisko 250 tys. dni absencji w pracy. Eksperci ostrzegają, że to nie tylko kwestia zdrowia jednostek, ale też rosnące obciążenie dla gospodarki i systemu ochrony zdrowia.
W Polsce rośnie liczba zwolnień lekarskich wystawianych z powodu problemów wynikających z nadużywania alkoholu. Tylko w drugim kwartale 2025 roku wydano ponad 17 tys. takich zaświadczeń, co przełożyło się na blisko 250 tys. dni absencji w pracy. Eksperci ostrzegają, że to nie tylko kwestia zdrowia jednostek, ale też rosnące obciążenie dla gospodarki i systemu ochrony zdrowia.
Czy można pogodzić się z przemijaniem, zmianą, rozczarowaniem? Jak nie utknąć w żalu, ale ruszyć dalej, stając się silniejszym i mądrzejszym? Odpowiedzi w książce "Trać i żyj. Co nam dają straty" szukają Monika Rusin i Sławomir Rusin w rozmowie z certyfikowaną terapeutką i superwizorką Bernardettą Janusz.   
Czy można pogodzić się z przemijaniem, zmianą, rozczarowaniem? Jak nie utknąć w żalu, ale ruszyć dalej, stając się silniejszym i mądrzejszym? Odpowiedzi w książce "Trać i żyj. Co nam dają straty" szukają Monika Rusin i Sławomir Rusin w rozmowie z certyfikowaną terapeutką i superwizorką Bernardettą Janusz.   
jh
Problemy w pracy, napięcia w domu, niepewna przyszłość. Każdy z nas zna momenty, kiedy wydaje się, że wszystko wali się na głowę. W takich chwilach łatwo wpaść w panikę i stracić kontrolę. Są jednak sposoby, które pomagają złapać oddech i odzyskać spokój. Oto pięć rad, jak poradzić sobie ze stresem w najtrudniejszych sytuacjach.
Problemy w pracy, napięcia w domu, niepewna przyszłość. Każdy z nas zna momenty, kiedy wydaje się, że wszystko wali się na głowę. W takich chwilach łatwo wpaść w panikę i stracić kontrolę. Są jednak sposoby, które pomagają złapać oddech i odzyskać spokój. Oto pięć rad, jak poradzić sobie ze stresem w najtrudniejszych sytuacjach.
Wypalenie nie pojawia się nagle – narasta miesiącami, a nawet latami, ukryte pod pozorami obowiązkowości i perfekcjonizmu. Anika, pielęgniarka z wieloletnim doświadczeniem, przez długi czas nie dostrzegała, że jej codzienna walka o bycie "niezastąpioną" stopniowo odbiera jej siły, radość i więź z bliskimi. Jej historia pokazuje, jak subtelnie i jednocześnie bezlitośnie wypalenie przejmuje kontrolę nad życiem.
Wypalenie nie pojawia się nagle – narasta miesiącami, a nawet latami, ukryte pod pozorami obowiązkowości i perfekcjonizmu. Anika, pielęgniarka z wieloletnim doświadczeniem, przez długi czas nie dostrzegała, że jej codzienna walka o bycie "niezastąpioną" stopniowo odbiera jej siły, radość i więź z bliskimi. Jej historia pokazuje, jak subtelnie i jednocześnie bezlitośnie wypalenie przejmuje kontrolę nad życiem.
jh
Codziennie zalewa nas fala wiadomości, powiadomień i postów. Internet daje ogromne możliwości, ale też przytłacza i męczy psychicznie. Jak zachować równowagę i nie zwariować od nadmiaru informacji? Oto pięć prostych rad, które naprawdę działają.
Codziennie zalewa nas fala wiadomości, powiadomień i postów. Internet daje ogromne możliwości, ale też przytłacza i męczy psychicznie. Jak zachować równowagę i nie zwariować od nadmiaru informacji? Oto pięć prostych rad, które naprawdę działają.
Są słowa, które brzmią jak wyjęte z wielkich powieści o miłości. Partner patrzy ci w oczy i mówi: „zabiłbym dla ciebie”. Rodzic, tuląc dziecko, szepcze: „oddałbym za ciebie życie”.
Są słowa, które brzmią jak wyjęte z wielkich powieści o miłości. Partner patrzy ci w oczy i mówi: „zabiłbym dla ciebie”. Rodzic, tuląc dziecko, szepcze: „oddałbym za ciebie życie”.
Poczucie własnej wartości to fundament, na którym budujemy całe życie. Od niego zależy, czy wierzymy w swoje możliwości, jak wchodzimy w relacje, jak reagujemy na krytykę i czy mamy odwagę podejmować wyzwania. Problem w tym, że wielu z nas – często nieświadomie – dzień po dniu je osłabia. Psychologowie mówią wręcz, że niska samoocena rzadko jest czymś wrodzonym. Zwykle rodzi się z błędów, które powtarzamy latami.
Poczucie własnej wartości to fundament, na którym budujemy całe życie. Od niego zależy, czy wierzymy w swoje możliwości, jak wchodzimy w relacje, jak reagujemy na krytykę i czy mamy odwagę podejmować wyzwania. Problem w tym, że wielu z nas – często nieświadomie – dzień po dniu je osłabia. Psychologowie mówią wręcz, że niska samoocena rzadko jest czymś wrodzonym. Zwykle rodzi się z błędów, które powtarzamy latami.
Gazeta.pl / jh
Czy do szczęścia wystarczy jedna zaufana osoba, czy może kilkanaście bliskich relacji? A może potrzebujemy jeszcze większego grona? Psycholożka i terapeutka uzależnień, dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska, w podcaście "Obok Siebie„ podała zaskakującą liczbę, która – jej zdaniem – gwarantuje poczucie bezpieczeństwa i wsparcia.
Czy do szczęścia wystarczy jedna zaufana osoba, czy może kilkanaście bliskich relacji? A może potrzebujemy jeszcze większego grona? Psycholożka i terapeutka uzależnień, dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska, w podcaście "Obok Siebie„ podała zaskakującą liczbę, która – jej zdaniem – gwarantuje poczucie bezpieczeństwa i wsparcia.
Samotność nigdy nie miała tylu masek co dziś. Niegdyś oznaczała ciszę w domu, pustą ławkę w parku, wieczory spędzane bez rozmówcy. Dziś może przychodzić w środku największego zgiełku: kiedy powiadomienia na telefonie migają jak sztuczne gwiazdy, a mimo to w sercu panuje ciemność. Możemy być otoczeni setkami znajomych na Facebooku, dziesiątkami obserwujących na Instagramie, tysiącami wirtualnych "znajomych", a jednak czuć się bardziej samotni niż kiedykolwiek.
Samotność nigdy nie miała tylu masek co dziś. Niegdyś oznaczała ciszę w domu, pustą ławkę w parku, wieczory spędzane bez rozmówcy. Dziś może przychodzić w środku największego zgiełku: kiedy powiadomienia na telefonie migają jak sztuczne gwiazdy, a mimo to w sercu panuje ciemność. Możemy być otoczeni setkami znajomych na Facebooku, dziesiątkami obserwujących na Instagramie, tysiącami wirtualnych "znajomych", a jednak czuć się bardziej samotni niż kiedykolwiek.
Logo źródła: Mando Inside dm
Ogólnie rzecz biorąc, matki z ADHD zwykle czują się przytłoczone i kwestionują swoją zdolność do dobrego rodzicielstwa. Istnieją jednak sposoby na ułatwienie życia sobie i swoim dzieciom. Teraz, gdy lepiej rozumiesz, w jaki sposób twoje ADHD może utrudniać rodzicielstwo, zwłaszcza jeśli twoje dziecko również ma ADHD, pewnie łatwiej przyjdzie ci ich ewentualne wprowadzenie w życie. Przyjrzyjmy się niektórym z nich.
Ogólnie rzecz biorąc, matki z ADHD zwykle czują się przytłoczone i kwestionują swoją zdolność do dobrego rodzicielstwa. Istnieją jednak sposoby na ułatwienie życia sobie i swoim dzieciom. Teraz, gdy lepiej rozumiesz, w jaki sposób twoje ADHD może utrudniać rodzicielstwo, zwłaszcza jeśli twoje dziecko również ma ADHD, pewnie łatwiej przyjdzie ci ich ewentualne wprowadzenie w życie. Przyjrzyjmy się niektórym z nich.
YouTube / Bez Komfortu / jh
Karolina Cichocka, znana jako Glorianka, to twórczyni internetowa, która prowadzi własną markę, nagrywa na TikToka i Instagram, a najważniejsze - nie pije. Kiedyś była "dziewczyną od melanży": znana z imprez, używek i ostentacyjnego życia "na stories". Dziś buduje je na trzeźwości, pracy i spokoju.
Karolina Cichocka, znana jako Glorianka, to twórczyni internetowa, która prowadzi własną markę, nagrywa na TikToka i Instagram, a najważniejsze - nie pije. Kiedyś była "dziewczyną od melanży": znana z imprez, używek i ostentacyjnego życia "na stories". Dziś buduje je na trzeźwości, pracy i spokoju.
Jestem królową lęku. Tak o sobie myślałam przez wiele lat – jakby to była moja tożsamość, tytuł, który noszę bez korony, ale z ciężarem na sercu. Bałam się wszystkiego: nieznajomych ludzi, nowych miejsc, decyzji, które mogły zmienić mój ustalony rytm dnia. I chociaż strach mnie paraliżował, to jednocześnie czułam dziwną ekscytację, drżenie serca, które przypominało, że zmiana jest także obietnicą czegoś więcej.
Jestem królową lęku. Tak o sobie myślałam przez wiele lat – jakby to była moja tożsamość, tytuł, który noszę bez korony, ale z ciężarem na sercu. Bałam się wszystkiego: nieznajomych ludzi, nowych miejsc, decyzji, które mogły zmienić mój ustalony rytm dnia. I chociaż strach mnie paraliżował, to jednocześnie czułam dziwną ekscytację, drżenie serca, które przypominało, że zmiana jest także obietnicą czegoś więcej.
Logo źródła: WAM dm
Ośmioletni Jake wpadł przez drzwi frontowe, zatrzaskując je za sobą. Jego mama Liz czytała gazetę w pokoju. Stanął przed nią, trzęsąc się z wściekłości, a jego twarz była purpurowa. „Trener powiedział, że nie mogę grać w drużynie, bo nie złożyłaś wniosku. Obiecałaś, że umówisz mnie na wizytę u doktora, żeby mógł wystawić zaświadczenie, ale…”. Jake był tak wściekły, że zaczął płakać z frustracji.
Ośmioletni Jake wpadł przez drzwi frontowe, zatrzaskując je za sobą. Jego mama Liz czytała gazetę w pokoju. Stanął przed nią, trzęsąc się z wściekłości, a jego twarz była purpurowa. „Trener powiedział, że nie mogę grać w drużynie, bo nie złożyłaś wniosku. Obiecałaś, że umówisz mnie na wizytę u doktora, żeby mógł wystawić zaświadczenie, ale…”. Jake był tak wściekły, że zaczął płakać z frustracji.
Gazeta.pl / jh
Dzieciństwo w ogromnym stopniu kształtuje nasze dorosłe życie. Osoby wychowane w surowych domach, w których brakowało empatii i bliskiej więzi z rodzicami, często w dorosłości zmagają się z charakterystycznymi trudnościami. Psychologowie wskazują cztery cechy, które szczególnie często pojawiają się u takich osób.
Dzieciństwo w ogromnym stopniu kształtuje nasze dorosłe życie. Osoby wychowane w surowych domach, w których brakowało empatii i bliskiej więzi z rodzicami, często w dorosłości zmagają się z charakterystycznymi trudnościami. Psychologowie wskazują cztery cechy, które szczególnie często pojawiają się u takich osób.
Medonet.pl / red.
Inteligencja emocjonalna (EQ) to kluczowy aspekt naszego funkcjonowania w społeczeństwie. Odpowiada za zdolność rozumienia i zarządzania emocjami – zarówno własnymi, jak i innych osób. Choć wysoka inteligencja emocjonalna sprzyja budowaniu zdrowych relacji i radzeniu sobie z wyzwaniami, jej niski poziom może prowadzić do problemów w komunikacji i relacjach międzyludzkich. Co ciekawe, niska inteligencja emocjonalna nie musi być związana z niskim IQ, choć badania sugerują, że te dwa czynniki mogą być ze sobą powiązane. Jak ją rozpoznać? Wystarczy wsłuchać się w słowa, które wypowiada dana osoba - czytamy w serwisie Medonet.
Inteligencja emocjonalna (EQ) to kluczowy aspekt naszego funkcjonowania w społeczeństwie. Odpowiada za zdolność rozumienia i zarządzania emocjami – zarówno własnymi, jak i innych osób. Choć wysoka inteligencja emocjonalna sprzyja budowaniu zdrowych relacji i radzeniu sobie z wyzwaniami, jej niski poziom może prowadzić do problemów w komunikacji i relacjach międzyludzkich. Co ciekawe, niska inteligencja emocjonalna nie musi być związana z niskim IQ, choć badania sugerują, że te dwa czynniki mogą być ze sobą powiązane. Jak ją rozpoznać? Wystarczy wsłuchać się w słowa, które wypowiada dana osoba - czytamy w serwisie Medonet.
"Nie chcą pracować, wszystko im się należy, ciągle narzekają – takie komentarze o pokoleniu Z (urodzonych po 1995 roku) padają dziś regularnie w mediach, na rodzinnych obiadach, w rozmowach szefów ze starszych generacji. Ale czy rzeczywiście mamy do czynienia z falą młodych ludzi, którzy nie znają wartości ciężkiej pracy i tylko roszczą sobie prawa? A może po prostu żyją w innych realiach i głośno wyrażają potrzeby, które kiedyś przemilczano?
"Nie chcą pracować, wszystko im się należy, ciągle narzekają – takie komentarze o pokoleniu Z (urodzonych po 1995 roku) padają dziś regularnie w mediach, na rodzinnych obiadach, w rozmowach szefów ze starszych generacji. Ale czy rzeczywiście mamy do czynienia z falą młodych ludzi, którzy nie znają wartości ciężkiej pracy i tylko roszczą sobie prawa? A może po prostu żyją w innych realiach i głośno wyrażają potrzeby, które kiedyś przemilczano?