Polacy coraz częściej biorą L4 przez alkohol. Eksperci ostrzegają przed narastającym problemem

Polacy coraz częściej biorą L4 przez alkohol. Eksperci ostrzegają przed narastającym problemem
Coraz więcej Polaków trafia na zwolnienia lekarskie z powodu zaburzeń psychicznych i problemów po alkoholu. Fot. depositphotos.com
medonet.pl / jh

W Polsce rośnie liczba zwolnień lekarskich wystawianych z powodu problemów wynikających z nadużywania alkoholu. Tylko w drugim kwartale 2025 roku wydano ponad 17 tys. takich zaświadczeń, co przełożyło się na blisko 250 tys. dni absencji w pracy. Eksperci ostrzegają, że to nie tylko kwestia zdrowia jednostek, ale też rosnące obciążenie dla gospodarki i systemu ochrony zdrowia.

Zwolnienia lekarskie przez alkohol – dane zaniepokoiły ekspertów

Jak wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, tylko w drugim kwartale 2025 roku wystawiono 17 501 zwolnień lekarskich z kodem F10 – oznaczającym zaburzenia psychiczne i zachowania spowodowane użyciem alkoholu. Łącznie dało to aż 225 717 dni absencji chorobowej.

Dla porównania, w całym 2024 roku wystawiono 9,5 tys. takich zaświadczeń, co oznacza wzrost o prawie 45 proc. w porównaniu z 2023 rokiem. Chociaż w zestawieniu z rokiem 2019 liczba przypadków spadła, trend ostatnich miesięcy pokazuje ponowny wzrost skali problemu.

Najczęściej zwolnienia wystawiane są osobom w wieku 30–49 lat, a aż trzy czwarte przypadków dotyczy mężczyzn. Co trzeci pracownik przebywa na takim zwolnieniu dłużej niż tydzień, a w niektórych sytuacjach niezdolność do pracy trwa ponad dwa tygodnie.

Kody chorobowe związane z alkoholem

Z danych ZUS wynika, że zwolnienia z powodu problemów alkoholowych najczęściej dotyczą trzech kategorii medycznych:

  • T51 – zatrucie alkoholem: 252 zaświadczenia, 1469 dni absencji,

  • K70 – choroby wątroby spowodowane alkoholem: 1461 zaświadczeń, 24 045 dni absencji,

  • F10 – zaburzenia psychiczne i zachowania po alkoholu: 17 501 zaświadczeń, 225 717 dni absencji.

To właśnie kod F10 odpowiada za zdecydowaną większość przypadków i pokazuje, że coraz więcej Polaków boryka się z uzależnieniem lub jego konsekwencjami psychicznymi.

Konsekwencje zdrowotne i społeczne

Eksperci podkreślają, że problem nie kończy się na "kacu po weekendzie". Nadużywanie alkoholu prowadzi do poważnych schorzeń, takich jak marskość wątroby, choroby serca, wrzody żołądka, depresja czy zaburzenia lękowe. Długofalowe skutki dotykają nie tylko zdrowia, ale również rynku pracy – rosnąca liczba absencji powoduje spadek produktywności i zwiększa koszty dla pracodawców oraz systemu ubezpieczeń społecznych.

Co więcej, zgodnie z ustawą zasiłkową, osoby na zwolnieniu z kodem "C" nie otrzymują zasiłku chorobowego przez pierwsze pięć dni absencji, co ma zniechęcać do nadużywania tego rodzaju L4. Mimo to liczby pokazują, że problem narasta.

Państwo reaguje: możliwe zmiany w prawie

W odpowiedzi na rosnący problem w Sejmie trwają prace nad nowymi ograniczeniami dotyczącymi sprzedaży alkoholu. Wśród propozycji znalazły się:

  • zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw,

  • nocna prohibicja w godzinach 22:00–6:00,

  • całkowity zakaz reklamy napojów alkoholowych.

Zdaniem ekspertów, samo zaostrzenie przepisów może nie wystarczyć, potrzebne są także działania profilaktyczne i zwiększenie dostępności terapii uzależnień, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach.

Alkohol a rynek pracy – rosnące koszty społeczne

Z danych ZUS wynika, że w 2024 roku łączna liczba zwolnień lekarskich w Polsce wyniosła 27,4 mln, a liczba dni absencji chorobowej – 290 mln. Choć zwolnienia związane z alkoholem stanowią niewielki procent całości, to ich koszt ekonomiczny i społeczny jest ogromny.

Specjaliści podkreślają, że problem alkoholowy często pozostaje ukryty – wielu pracowników nie przyznaje się do uzależnienia, a firmy rzadko oferują programy wsparcia. Tymczasem długotrwałe picie obniża efektywność, zwiększa liczbę błędów i ryzyko wypadków w pracy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Joanna Szczerbaty

Wyjdź z domu i zacznij żyć!

Jestem dorosła, chcę zacząć żyć i dlatego rozpoczęłam terapię. Marzę, by żyć normalnie.

Mam problem z relacjami i chociaż chciałabym być kochana, robię wszystko, żeby tak nie było. Trudno...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Polacy coraz częściej biorą L4 przez alkohol. Eksperci ostrzegają przed narastającym problemem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.