Ad limina polskich biskupów. Tomasz Terlikowski: rewolucji nie będzie

Polscy biskupi w Watykanie (fot. episkopat.pl)

- Wizyta ad limina apostolorum polskich biskupów nie oznacza rewolucji. Ci, którzy się jej spodziewają, będą na pewno rozczarowani - uważa Tomasz Terlikowski, filozof i publicysta, autor tworzonego dla DEON.pl podcastu „Tak myślę”.

- Niewątpliwie jednak polscy biskupi będą się musieli zmierzyć z wieloma wyzwaniami. I z pewnością także usłyszą od papieża niekiedy gorzkie słowa – dodaje red. Terlikowski.

W komentarzu opublikowanym w najnowszym odcinku podcastu „Tak myślę”, jego autor przyznaje, że w pewnym sensie jest to wizyta podobna do innych, które odbywały się w przeszłości. Tym, co ją może różnić, jest sytuacja Kościoła w Polsce.

- Przeżywamy obecnie jeden z najtrudniejszych momentów w historii nowoczesnej Kościoła w Polsce i mierzymy się bardzo głębokim kryzysem wewnętrznym - podkreśla Tomasz Terlikowski.

Zdaniem publicysty, w odniesieniu do polskiego episkopatu i polskich biskupów, nie ma powodów, aby oczekiwać wariantu chilijskiego. Przypomnijmy, że w związku ze skandalami związanymi z tuszowaniem przestępstw pedofilskich, w 2018 r. wszyscy członkowie episkopatu Chile podali się do dymisji, a papież Franciszek przypadek każdego biskupa rozpatrywał z osobna, przyjmując ostatecznie rezygnacje siedmiu hierarchów i karząc kilku innych wydaleniem ze stanu duchownego.

- Nie ma powodu, by je [rozwiązania na wzór chilijski – przyp. red] zastosować. Procedury się toczą, kolejni biskupi są karani, a zmiany personalne i tak nastąpią w ciągu kilku lat - zaznacza red. Terlikowski.

Zobacz również: Czy Kościół we Francji przetrwa ten wstrząs?

Jakie to zmiany? Otóż ze względu na wiek w ciągu kilku lat na emerytury przejdą metropolici warszawski, krakowski, poznański, czy szczecińsko-kamieński.

- To będzie prawdziwa rewolucja personalna - podkreśla autor podcastu „Tak myślę”.

Inny problem to „gigantyczne tsunami odejść młodzieży z Kościoła”, w mniejszym stopniu odejścia starszych osób, a także problem powołań kapłańskich i zakonnych, w tym pustoszejących zakonów żeńskich. Zdaniem red. Terlikowskiego, zbliżamy się do sytuacji podobnej, jaka nastąpiła w Niemczech, czyli do konieczności likwidacji niektórych parafii.

Zdaniem publicysty, papież Franciszek będzie namawiał polskich biskupów do zajęcia jeszcze ostrzejszego i wyrazistszego stanowiska w sprawie kryzysu migracyjnego.

- Dla Ojca Świętego jest to niewątpliwie jeden z chrześcijańskich priorytetów - podkreśla red. Terlikowski, dodając, że w tej kwestii może paść też sporo gorzkich zdań pod adresem polskich władz.

- Franciszek, co też wiadomo, niezbyt przepada za konserwatywnymi rządami, które sprawnie rozgrywają emocje ludzi wierzących - przypomina publicysta.

Jak ocenia, można przypuszczać, że spotkanie w ramach wizyty ad limina apostolorum „będzie prawdopodobnie istotnym elementem ewolucji i powolnej zmiany wewnątrz polskiego Kościoła”.

- Rewolucji bym się jednak nie spodziewał – podsumowuje Tomasz Terlikowski.

Tu znajdziesz cały najnowszy odcinek podcastu Tomasza Terlikowskiego "Tak myślę".

Podcastu "Tak myślę" możesz w całości wysłuchać w serwisie Spotify.

Treść całego 3. odcinka podcastu "Tak myślę" dostępna jest na platformie YouTube.

 

Doktor filozofii, pisarz, publicysta RMF FM i felietonista Plusa Minusa i Deonu, autor podkastu "Tak myślę". Prywatnie mąż i ojciec.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ad limina polskich biskupów. Tomasz Terlikowski: rewolucji nie będzie
Komentarze (8)
11 października 2021, 11:02
czekam na mój komentarz tu umieszczony.
MR
~Ma Rek
11 października 2021, 09:47
Rewolucja nigdy nie jest dobra. Może papież powinien więcej wykorzystać urząd koadiutora, by pewne procesy ewolucyjnie przyspieszyć?
A-
~Antoni -
9 października 2021, 20:27
Do DEONa - po co dajecie możliwość komentowania artykułów, skoro kasujecie te wpisy, które z waszego punktu widzenia są niewygodne? Jak widać wasz sposób myślenia i postępowania nie różni się w niczym od tego, co widzimy wśród polskiej hierarchii - nie dajecie dojść do głosu prawdzie [jaka by ona nie była], ale staracie się pudrować trupa. Tym sposobem, podobnie jak hierarchia, krok po kroku tracicie [moje, nasze] zaufanie.
TS
~Tomasz Szczecinski
8 października 2021, 19:23
Nie mozna czekac kilku lat! Bo nikt juz w Kosciele nie zostanie! Dymisja!
KP
~katolik posledniego sortu
8 października 2021, 19:05
Koscioly beda puste, to bedzie ta zmiana.
KP
~katolik posledniego sortu
8 października 2021, 19:04
W Polsce sie jedno zmieni, koscioly beda puste.
HM
~H M.
10 października 2021, 15:47
Nie wierzę, absolutnie, że Kościoły będą puste, nigdy nie będą puste, Kościół nigdy nie zginie, założony jest przecież przez Jezusa, to nasza Matka do której zdążamy, tam jest Bóg ukryty w Hostii, tam jest ogromna siła i trzeba ją czerpać, kto ufa i wierzy ten zwycięży. Dlaczego duchowni zarówno, księża jak i biskupi nie nawołują, do wypróbowanego " lekarstwa" w dalekiej przeszłości, aby każdy wierzący w Chrystusa przywoływał Najświętsze Imię, "JEZU" "JEZU" z pobożnością i szacunkiem do Boga w każdej sytuacji i w każdym zagrożeniu. Dlaczego się o tym nie mówi? Tu jest ratunek który nic nie kosztuje dla każdego.
HS
~H S.
10 października 2021, 16:03
Polecam "Cuda Najświętszego imienia" autor Paul O' Sullivan OP imprimatur Ks. dr.Wiesław Lauer Wikariusz Generalny kuria Metr. gdańska. Tam są opisane cuda związane z wypowiadaniem imienia Jezus, a także znaczenia.