Młodziankowie
Nazwy, którymi określano najmłodsze postacie z Ewangelii (Mt 2, 16), były bardzo zróżnicowane. Mateusz mówił o -wszystkich chłopcach w wieku do dwóch lat-. Potem często wyrażano się po prostu: pueri, parvuli, infantes - chłopcy, mali chłopcy, dzieci. Natomiast samo święto określano jako natale puerorum. Ambroży, nawiązując do Ewangelii, wyraził się: bimuli, co wydaje się bardzo trafne, ale jest nie do oddania w języku polskim (oseski-). Z wolna przeważać zaczęły nazwy: Infantes oraz Innocentes. Tę ostatnią w staropolszczyźnie tłumaczono przez Niewiniątka, potem jednak to wyrażenie zarzucono. Na jego miejsce przyjęło się inne: Młodziankowie. Ma ono szansę przetrwać jedynie dzięki swej archaiczności.
Młodziankowie z Ewangelii. Mateusz nie podaje ani imion, ani też liczby dzieci zamordowanych z rozkazu Heroda. Wyraża się zwięźle, lokalizując zbrodnię w Betlejem i okolicy. Spełniło się w ten sposób to, co obrazowo zapowiedziane było przez proroka, któremu chodziło ogólnie o los wygnańców. Zapowiedzi i ich spełnienie w oczach ewangelisty były czymś równie doniosłym, co wydarzenia historycznie uchwytne. Były to znaki, które posiadały swój głęboki sens teologiczny. Później zamordowane dzieci uważano za prawdziwych męczenników. Poniosły przecież śmierć dla Chrystusa. Były jeszcze nieświadome powodów, dla których ginęły, i niezdolne do wypowiadania się na ten temat, ale stały się prawdziwymi świadkami i zostały włączone w śmierć i zmartwychwstanie Pana. Pozbawiając je tak wcześnie życia, władca chciał przecież dosięgnąć samego Chrystusa. Powiedziano już, że ich liczby nie znamy. Starała się ją określić i pomnożyć legenda. Wedle synaksariów greckich miało ich być czternaście tysięcy. Św. Hieronim mówił o multa parvulorum milia, o wielu tysiącach. Syryjczycy doliczyli się 61 tysięcy, a martyrologium Usuarda wymieniło 144 tysiące. Było w tym nawiązanie do Ap 7, 4. Najbliższą prawdy jest opinia współczesnego biblisty Lagrange'a, który przypuszcza, że chłopców było około dwudziestu. Ich cześć sięga czasów odległych. Świadczyli już o niej Ireneusz i Cyprian. Wzmianki w kalendarzach i sakramentarzach pojawiły się dopiero w w. V, prawdopodobnie po poematach dwóch wybitnych pisarzy tej doby: Paulina z Noli i Prudencjusza. W Konstantynopolu wyznaczono na wspomnienie 19 grudnia. Syryjczycy czcili Młodzianków 23 września. Ormianie na ich wspomnienie wyznaczali poniedziałek po drugiej niedzieli po Zesłaniu Ducha Świętego. Na Zachodzie wcześnie przeważył termin obowiązujący po dzień dzisiejszy (28 XII), a tylko w kalendarzach mozarabskich pojawiało się także wspomnienie w dniu 8 stycznia. W czasie reformy potrydenckiej wspomnieniu nadano wysoką rangę, przy czym uwagę kierowano często na przejmujący płacz Racheli, rozlegający się u końca świątecznej perykopy. W reformie z r. 1969 momentu tego już nie podkreślono.