Masz wokół siebie toksycznych ludzi? Możesz sobie z tym poradzić

Choć otaczają nas czasami osoby, które w sposób zawaluowany dręczą nas psychicznie - nie mam tu na myśli otwartej agresji fizycznej - to ufajmy Panu Bogu, bo On jest w stanie wpłynąć i na toksyczną wobec nas osobę. Ja nie wnikam w psychikę osób mnie krzywdzących, choć czasami czuję i widzę co sobie na swój i na mój temat wyobrażają. Jedynym mądrym rozwiązaniem jest oddanie oraz powierzenie tych relacji oraz myśli i stosunku takich osób wobec nas Panu Bogu. A dzięki wierze oraz Bożej Miłości, możemy miłować także o tych, którzy są nawet wobec nas wrogo nastawieni lub uważają nas za gorsze istoty. To Pan Bóg dał nam godność osobistą człowieka i Jemu ufajmy.

Pan Jezus powiedział, byśmy nie bali się ludzi. Niezależnie od tego czy otaczają nas osoby o narcystycznej czy nawet psychopatycznej osobowości, to ufajmy Panu Bogu i trwajmy przy Panu Jezusie Chrystusie. Miłosierdzie Boże jest bez granic i nie bójmy się ludzi, lecz miłujmy nawet nieprzyjaciół. Pan Bóg i Jego Miłosierdzie jest ponad psychologicznymi teoriami i ponad ludzkimi grzechami.