Jestem żoną i zakochałam się w kimś innym. Co teraz? [WIDEO]

cz3 Mi zaczyna się to podobać, też próbuje na jego flirty odp tym samym. Nawet moja mama mówi że ona widzi jak on na mnie patrzy i mówi że jest to z taką iskrą, ja też to zauważyłam. Problem w tym, że ciągle o nim myśle, a jak myśle to się zaraz poce, rumienie itp. Szczerze mówiąc mam strasznie ochotę sprawdzić czy rzeczywiście coś mogłoby z tego być, śni mi się po nocach.... Jade w sobote do mojej bratowej muszę się jej wygadać bo zwariuje.. mój mąż też mówi że jakaś nie obecna jestem. nie moge mu o tym powiedzieć :(

cz2 w podziekowaniu za strzyżenie, ogólnie jak kiedyś zadzwoniłam do niego bo musiałam długo czekać na busa do domu a wiedziałam że on w tym mieście pracuje i zapytałam sie czy moge się z nim zabrać to on praktycznie ponad 30 km się wracał po mnie specjalnie, ale nie przyznał się ze aż tyle km się wracał. Ogólnie jak mówi że się rozliczymy np ze strzyżenia to mówi jakoś kiedys w inny sposób.. Z moim mężem nie zbyt mi się układa, źle mnie traktuje, psychicznie mnie wykańcza, raz mi groził nożem, że sobie coś zrobi jak wyjde z domu bo miałam go dość i chciałam wyjść. Z Kazikiem absolutnie do niczego nie doszło, wygląda to na zasadzie że on próbuje flirtować raz zdjął swoją bluzkę pop pretekstem, żeby pokazac jak sie opalił i w sumie wtedy się zaczeło, ja spaliłam buraka.

Jeeenyyy !! Ja jestem żoną 3 lata mamy synka 2 letniego. Od podstawówki znam takiego chłopaka np (Kazik ) jest to brat mojej bratowej a zarazem najlepszej przyjaciółki, od ok 6 mies zauważyłam ,że z "Kazikiem" nadajemy na tych samych falach mamy podobne poczucie humoru, fajnie nam sie rozmawia. jestem jego fryjerka i barberką więc jak go gole to jestem blisko jego ust i widze jak na mnie patrzy myśle że mu się podobam, nie raz gdzieś tam mnie pod stołem miział stopą później przytulił niby

Mój mąż mnie zdradził. raz , drugi, trzeci (fizycznie, emocjonalnie, najbardziej upokarzające było jego zblizenie do mojej starej przyjaciółki). Teraz, nie szukajac kogos znalazałm (zmienilam prace), zakochalam sie, nie chce byc z mezem, nie potrzbuję męza ktory stawi ainne kobiety ponad mnie, ale mamy jeszcze małe dzieci... co mam robic?

A ja sie zakochalam w innym, inny mnie nie chce albo nie chce tego przyznac ze chce. Tkwie w zawieszeniu bo mam caly czas nadzieje . Tak trwa juz to rok. Czuje sie b zle psychicznie. Nie wiem jak sie zachowywac wobec meza, nie kocham go juz i nie potrafie zmusic sie do zblizenia z nim. Nie wiem czy mam mu powiedziec o wszystkim bo tak byloby fair. Wiem, ze gdyby nowy mezczyzna zechcialby sie ze mna zwiazac nie zawahalabym sie. Co robic? Jak poradzic sobie psychicznie z takim standm zawieszenia?

Tak Tak Tak, dziękuję za ten materiał. Zgadzam się z tym w 100% Polecam!