Pora dla seniora

BADANIA. Co drugi ankietowany ma na codzienne wydatki, ale na poważniejsze zakupy musi oszczędzać. Ponad jedna trzecia Polaków myśląc o swojej starości, najbardziej obawia się złych warunków życia. Szczęście daje im rodzina. Tak wynika z sondażu CBOS przeprowadzonego w listopadzie 2009 roku. Badania potwierdziły, że prawie jedna trzecia osób przed 60. rokiem życia zamierza pracować zarobkowo po osiągnięciu wieku emerytalnego.

Polacy mają też nadzieję, iż w pozostałym czasie będą słuchać muzyki (93 proc.), czytać książki (89 proc.), oglądać telewizję (87 proc.) lub opiekować się wnukami (83 proc.). Zdecydowanie rzadziej marzy im się praca społeczna (46 proc.), chodzenie do muzeów i teatru (46 proc.) oraz nauka języków obcych (24 proc.).

Rzeczywistość różni się jednak od planów i zamierzeń. Z badania przeprowadzonego w 2007 roku wynika, że 90 proc. polskiego społeczeństwa powyżej 60. roku życia nie pracuje zarobkowo. Z pozostałych 10 proc. ankietowanych połowa pracuje w pełnym wymiarze godzin, 3 proc. w niepełnym, a 2 proc. dorywczo.

Jak zauważają specjaliści z CBOS, sposób spędzania czasu może świadczyć o wycofaniu społecznym ludzi starszych. Aż 9 z 10 ankietowanych prawie w ogóle nie pomaga osobom spoza swojego gospodarstwa domowego, nie udziela się też społecznie. Wielu seniorów utrzymuje co prawda kontakty z rodziną i znajomymi, ale mniej niż połowa z nich robi to raz w tygodniu.

W wolnym czasie ludzie starsi zajmują się przeważnie oglądaniem telewizji, słuchaniem radia i tak zwanym wypoczynkiem. Okazuje się, że wbrew deklaracjom, tak naprawdę wyjście do kina, teatru czy na piwo większości z nich nie interesuje. Na ogół nie widzą także potrzeby korzystania z komputera czy internetu.

Okazuje się natomiast, że Polacy słusznie boją się tego, iż na starość będzie im się żyło trudniej. Badania osób w podeszłym wieku z 2007 r. pokazują, że 4 proc. uzyskuje miesięczne dochody netto na osobę niższe niż 300 złotych. Kwotą wyższą od 300, ale niższą od 500 zł, dysponuje co 11. badany. Dwie piąte respondentów (39 proc.) ma do wydania miesięcznie od 500 do 900 złotych. Co czwarta starsza osoba szacuje swoje miesięczne dochody w przedziale od 900 do 1200 złotych i prawie tyle samo pytanych (23 proc.) ma do dyspozycji co najmniej 1200 złotych.

Na pytanie, jak się żyje emerytom za pieniądze, którymi dysponują, tylko 7 proc. przyznało, że dobrze i że pieniędzy wystarcza im bez specjalnego oszczędzania. Prawie co drugi ankietowany w starszym wieku (46 proc.) żyje natomiast na średnim poziomie, a więc ma na codzienne wydatki, ale na poważniejsze zakupy musi oszczędzać.

Według 41 proc. seniorów żyją oni skromnie i muszą na co dzień bardzo oszczędnie gospodarować, natomiast 6 proc. badanych uważa, że doskwiera im bieda, bo mają problemy z zaspokojeniem nawet podstawowych potrzeb.

Zdaniem badaczy z Centrum Badania Opinii Społecznej zdecydowanie najciężej jest osobom samotnym, które muszą sobie radzić, korzystając wyłącznie z własnych przychodów. Aż 9 proc. z nich, w swojej opinii, nie jest w stanie pokryć nawet podstawowych wydatków, a prawie połowa (48 proc.) musi na co dzień oszczędnie gospodarować.

Wśród seniorów, którzy mają do dyspozycji dwie emerytury (męża i żony), dwie trzecie żyje średnio lub nawet dobrze i nie musi uważnie liczyć pieniędzy na co dzień.

Okazuje się, że dwie trzecie respondentów na starość najchętniej mieszkałoby we własnym domu, jedynie doraźnie korzystając z pomocy rodziny i znajomych. I tu rzeczywistość jest w większości przypadków zbieżna z oczekiwaniami ludzi starszych.

Badania z 2007 roku wykazały, że aż trzy czwarte Polaków w wieku powyżej 60 lat samodzielnie prowadzi gospodarstwo domowe. Zaliczamy do tej grupy zarówno osoby samotne, które bądź nigdy nie miały partnera życiowego, bądź już go straciły (38 proc.), jak i gospodarstwa dwuosobowe złożone z pary ludzi starszych (36 proc.).

Tylko 15 proc. badanych mających 60 lat i więcej mieszka ze swoimi dziećmi lub rodzicami, a 11 proc. ankietowanych dzieli mieszkanie również z wnukami lub innymi osobami.

Gdy zapytano polskich seniorów, czy są szczęśliwi, w większości przypadków odpowiedzieli, że uważają się za osoby względnie szczęśliwe. Z tym, że szczęście daje im głównie rodzina oraz - w mniejszym stopniu - najbliższe otoczenie. Z drugiej strony pojawiają się problemy materialne i zdrowotne oraz niepewne perspektywy na przyszłość, które nie skłaniają do zadowolenia.

(MLK)

Źródło: Czego się boimy? Co nam daje szczęście?,dziennikpolski24.pl