Urocze trojaczki opuściły szpital we Wrocławiu [ZDJĘCIA]

(fot. facebook.com)
PAP / pp

Dziewczynki przyszły na świat w szpitalu, w którym z powodu koronawirusa zamknięto SOR. Na szczęście maluchy całe i zdrowe są już w domu.

Trojaczki: Milena, Lilianna i Karolina urodziły się 9 marca 2020 roku w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Placówka poinformowała, że  7 kwietnia dzieci opuściły już szpital.

Jak poinformowała rzecznik szpitala Monika Kowalska, dziewczynki przyszły na świat w 34. tygodniu ciąży i od kilku dni przebywają już w domu. Pierwsza urodziła się Milena. Ważyła 2 kg i mierzyła 48 cm. Następna była Lilianna (1710 g i 45 cm) oraz Karolina (1810 g i 48 cm). Podobnych porodów szpital ma 3-4 w ciągu roku - podano w komunikacie.

"Cudowne dziewczynki. Ciąże trojacze trwają zwykle od 32. do 34. tygodni, więc dzieci urodziły się w odpowiednim momencie, a stan ich zdrowia był na tyle dobry, że nie wymagały od nas dużej pomocy. Potrzebowały jedynie krótkotrwałego wsparcia przy samodzielnym oddychaniu" - mówi cytowana w komunikacie prof. Barbara Królak-Olejnik, kierownik Kliniki Neonatologii USK.

Wyjaśniła, że na intensywnej terapii małe pacjentki spędziły tydzień, a w szpitalu niecałe trzy tygodnie, choć standardowo pobyt noworodków z ciąż mnogich trwa około miesiąca.

"Mama dziewczynek pani Anna od początku pięknie się nimi zajmowała. Karmiła, kangurowała. Był to już czas zakazu odwiedzin ze względu na epidemię koronowirusa, więc bardzo chciała wrócić do rodzinnego domu. Nie mieliśmy wątpliwości, że doskonale sobie poradzi" - dodała prof. Królak-Olejnik.

Mama dziewczynek Anna Pluta powiedziała, że ciąża mnoga nie była dla rodziny zaskoczeniem. "Mąż ma bliźniacze rodzeństwo, a nasza prababcia miała trojaczki. Tak naprawdę nie wyszliśmy jeszcze z etapu butelek i pieluch, bo nasze dziewczynki mają starszą siostrę, dwuletnią Oliwię" - wyjaśniła.

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Urocze trojaczki opuściły szpital we Wrocławiu [ZDJĘCIA]
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.