Abp Gądecki: Biblijne podejście do uchodźstwa

(fot. youtube.com)
KAI/ed

- Biblijne podejście do uchodźstwa jest - zdaje się - bardziej elastyczne aniżeli współczesne nam prawa stanowione. Dla Starego Testamentu pomoc dla uchodźcy jest wymogiem prawa naturalnego: miłuj bliźniego, jak siebie samego - powiedział abp Stanisław Gądecki.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w czasie konferencji "Inny w żydowskiej i katolickiej tradycji: Uchodźcy w dzisiejszym świecie" wyraził wdzięczność wszystkim odradzającym się w ostatnich dekadach wspólnotom religijnym Żydów w Polsce za ich otwartość na dialog.

Zacytował słowa z Księgi Wyjścia: "Nie będziesz gnębił i nie będziesz uciskał cudzoziemców, bo wy sami byliście cudzoziemcami w ziemi egipskiej" (Wj 22,20). Kim są owi cudzoziemcy? Obcym może być tak ktoś spoza Narodu Wybranego, jak i sam Naród Wybrany, który jest wielokrotnie nazywany "cudzoziemcem", na przykład podczas niewoli egipskiej. Wszyscy w końcu jesteśmy "cudzoziemcami" na ziemi, bo pielgrzymujemy do niebiańskiej Ojczyzny.

Biblijne zjawisko bycia cudzoziemcem pogłębia się

Podkreślił, że biblijne zjawisko bycia cudzoziemcem zamiast zanikać, powiększa się, choćby w powiązaniu ze zjawiskiem emigracji. Dlatego, że wielu ludzi wyjeżdża w poszukiwaniu lepszego bytu poza granice swojego kraju, wielu też do nas przyjeżdża. Lecz uchodźstwo to sprawa o wiele poważniejsza, wiąże się ono nie tylko z opuszczeniem ojczyzny, ale z takim opuszczeniem, które powstaje w związku z zagrożeniem jej życia, zdrowia lub wolności. Uchodźca to osoba przebywająca poza krajem swego pochodzenia, posiadająca uzasadnioną obawę przed prześladowaniem w tym kraju ze względu na swoją rasę, wyznawaną religię, narodowość, poglądy polityczne bądź przynależność do określonej grupy społecznej.

 - Biblijne podejście do uchodźstwa jest - zdaje się - bardziej elastyczne aniżeli współczesne nam prawa stanowione. Dla Starego Testamentu pomoc dla uchodźcy jest wymogiem prawa naturalnego; "miłuj bliźniego, jak siebie samego". Prorok Izajasz mówi: "Którzy w zaroślach n stepie nocujecie, wy, gromady Dedanitów, wynieście wodę naprzeciw spragnionych! Mieszkańcy kraju Tema, z chlebem waszym wyjdźcie na spotkanie uchodźców!" (Iz 21,13-4) - powiedział arcybiskup.  Dla Nowego Testamentu natomiast jest to coś, co przekracza miłość do siebie samego, czego świadectwem postawa Jezusa, który ofiarował swoje życie za innych.

Zaznaczył, że spełnienie tych wymogów nie jest łatwe. Zachodzą bowiem różnice między religiami. Między osobami wyznającymi różne religie. Między Żydami i Chrześcijanami. Pokój i wspólne życie, współistnienie, nigdy nie będzie proste, bo zawsze znajdzie się coś lub ktoś, kto pokój odrzuci lub zechce go zburzyć. Dlatego ostatni papieże, począwszy od bł. Pawła VI tak bardzo angażowali i angażują się w rozwijanie dialogu międzyreligijnego, szczególnie dialogu Chrześcijan i Żydów. Oprócz nauczania, w tych pontyfikatach było wiele wymownych gestów otwartości i przyjaźni dla "innego".

Posoborowa deklaracja "Nostra Aeate"

Prawdziwym przełom we wzajemnych relacjach Chrześcijan i Żydów przyniosła posoborowa deklaracja "Nostra Aetate" o stosunku Kościoła katolickiego do religii niechrześcijańskich, która utorowała drogę do czyszczenia pamięci. Niedawne obchody jej 50-lecia były przykładem tego, jak pięknie można różnić się i współistnieć, jak można wspólnie świętować i rozmawiać, być razem, nie zapominając jednocześnie o własnej tożsamości.

Potwierdzeniem tego, że piękne różnienie się i dialog z "innym" jest możliwe także w Polsce stanowi Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce, obchodzony u nas od 1998 roku. Napotykał on na początku na bardzo duże opory, bo niektórym ludziom się wydawało, że jest to forma judaizowania chrześcijaństwa. Tymczasem chodziło o podkreślenie łączności, jaka istnieje pomiędzy Starym i Nowym Testamentem. A chociaż początki dnia Judaizmu były trudne, to jednak z czasem inicjatywa ta się umocniła i w tym roku obchodziliśmy ją po raz XIX. W niektórych miejscowościach obchody Dnia Judaizmu trwają cały tydzień. Dzięki temu istnieje możliwość pogłębiania tożsamości religijnej jednej i drugiej strony.

Na zakończenie arcybiskup przywołał słowa modlitwy papieża Franciszka: "Panie, dokonaj rozbrojenia języka i rąk, odnów serca i umysły, aby słowem, które pozwala nam się spotykać, było zawsze słowo ‘brat’, a stylem naszego życia stał się: szalom, pokój, salam! Amen".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Gądecki: Biblijne podejście do uchodźstwa
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.