Abp Hoser tłumaczy motywy zamknięcia kościoła

(fot. Konferencja Episkopatu Polski)
KAI / psd

Troszcząc się o dobro Owczarni Chrystusowej, zwracam się z apelem o dołożenie wszelkich starań zmierzających do przywrócenia jedności we wspólnocie Kościoła w parafii w Jasienicy - napisał dziś wieczorem abp Henryk Hoser w liście do parafian w Jasienicy. Dziś rano, decyzją kurii warszawsko-praskiej, kościół w tej miejscowości został zamknięty do odwołania.

A oto pełen tekstu listu abp. Henryka Hosera, biskupa warszawsko-praskiego:

Otaczam Was gorącą modlitwą - list abp. Henryka Hosera SAC po zamknięciu świątyni w Jasienicy

DEON.PL POLECA

Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie Panu,

Wiara w Jezusa Chrystusa łączy nas wszystkich. Syn Boży, którego tajemnicę męki, śmierci i zmartwychwstania celebrujemy w tych dniach, modlił się o jedność swoich wyznawców i wzywał abyśmy byli jedno. Aby odbudować Komunię z Bogiem i ludźmi mamy zastosować w praktyce słowa naszego Zbawiciela, który mówił w Kazaniu na Górze: "Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma cos przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj" (Mt. 5, 23-25).

Ostatnie wydarzenia ukazały pogłębiający się rozłam we wspólnocie parafialnej w Jasienicy powodujący zgorszenie a także poważne naruszenie porządku publicznego. Potrzeba zatem żarliwej modlitwy do Pana oraz pokuty w intencji jedności. Nie można godnie przeżywać Triduum Paschalnego i przyjmować Komunię świętą w takim stanie ducha i w takiej atmosferze.

W związku z tym, w trosce o zapewnienie należnego szacunku świątyni, a nade wszystko uchronienie wiernych przed grzechem profanacji sakramentów i świątyni, z głębokim bólem podjąłem decyzję o zamknięciu kościoła parafialnego p.w. Narodzenia Pańskiego w Jasienicy do odwołania.

DEON.PL POLECA
Wyrusz w podróż do swojego wnętrza i słuchaj

Ze szczególną troską zwracam się do Parafian w Jasienicy, których dotyka ta bolesna sytuacja. Otaczam Was gorącą modlitwą, Mszę świętą rezurekcyjną będę sprawował w Waszej intencji. Wiernych z parafii z Jasienicy zachęcamy by liturgię okresie Wielkanocnym przeżywali w sąsiednich parafiach.
W kontekście tajemnicy Wielkiego Tygodnia, troszcząc się o dobro Owczarni Chrystusowej, zwracam się z apelem o dołożenie wszelkich starań zmierzających do przywrócenia jedności we wspólnocie Kościoła w parafii w Jasienicy, o co będziemy się modlić z całym Kościołem Warszawsko-Praskim.

Abp Henryk Hoser SAC,

Biskup Warszawsko - Praski

Warszawa, dnia 15 kwietnia 2014 r

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Kościół

Abp Kupny: Kościół musi być domem szczególnie dla tych, których zranił

Kościół

Ksiądz po wizycie w centrum handlowym: To przerażający znak czasów. Przeoczyłem zmianę

Kościół

Sztuczna inteligencja szansą czy zagrożeniem? Abp Budzik wskazuje na wyzwania współczesności

Kościół

Więcej w: DEON.pl

Tusk ostrzega przed globalnym konfliktem: Zbliża się nieznane

Świat

Historyczne spotkanie najwyższej i najniższej kobiety świata. Dzieli je 1,5 metra, ale zjednoczyły się w ważnym przesłaniu

Świat

Bezwzględne więzienie za postawę pro-life. Te osoby może ułaskawić Donald Trump

Inteligentne Życie

Spektakularna erupcja islandzkiego wulkanu. Zdjęcia wprawiają w zachwyt, ale i przerażają [GALERIA]

Świat

Zamiecie śnieżne i oblodzenie. IMGW ostrzega

Świat

Merkel ujawnia słowa Putina sprzed lat o Ukrainie

Świat

Skomentuj artykuł

Abp Hoser tłumaczy motywy zamknięcia kościoła
Komentarze (48)
NP
non possumus
17 kwietnia 2014, 00:07
„PILNA PROŚBA O MODLITWĘ W INTENCJI KSIĘDZA ARCYBISKUPA HENRYKA HOSERA I JEDNOŚCI W KOŚCIELE W DIECEZJI WARSZAWSKO PRASKIEJ. W związku z kolejną próbą działań dezintegracyjnych, podjętych przez środowiska lewicowe, mające na celu wprowadzenie zamieszania w kościele w diecezji warszawsko praskiej , prosimy o uczestnictwo we Mszy Świętej Krzyżma w dniu 17 kwietnia (czwartek) o godz. 10 w katedrze św. Michała i św. Floriana w Warszawie lub o podjęcie indywidualnej modlitwy. W związku z możliwymi próbami zorganizowania manifestacji przez środowiska lewicowe przed katedrą w godzinie odprawiania Mszy Świętej , prosimy o nie pozostawanie przed katedrą i o wejście do środka, do katedry.” [url]http://www.fronda.pl/a/pilna-prosba-o-modlitwe-w-intencji-ksiedza-arcybiskupa-henryka-hosera-i-jednosci-w-kosciele-w-diecezji-warszawsko-praskiej,36508.html[/url]
PC
palikociarni ciąg dalszy
17 kwietnia 2014, 00:04
Jutro, w Wielki Czwartek o godz. 10.00, w bazylice katedralnej Świętych Floriana Męczennika i Michała Archanioła, abp Henryk Hoser - biskup diecezjalny warszawsko-praski odprawi tradycyjną Mszę Krzyżma Świętego. Będą na niej obecni kapłani z całej diecezji, aby razem ze swoim ordynariuszem sprawować liturgię. Jednak uroczystość ta może zostać zakłócona przez mieszkańców Jasienicy, w której decyzją arcybiskupa został zamknięty kościół, oraz przez skrzykujące się grupy lewaków. "Chcemy zapytać abp. Hosera, czemu ukarał mieszkańców Jasienicy, zamykając kościół i odsuwając księdza Lemańskiego. Jeśli abp Hoser chce ukarać księdza Lemańskiego, to niech go karze, ale niech nie karze mieszkańców Jasienicy. Kościół jest wspólnotą ludzi. To my jesteśmy Kościołem" — mówi Adam Kisiel przewodniczącego rady rodziców w Zespole Szkół w Jasienicy, który zapowiada, że do kurii ma przyjechać kilka tysięcy mieszkańców Jasienicy. [url]http://wpolityce.pl/kosciol/191731-czy-w-wielki-czwartek-dojdzie-do-ekscesow-wymierzonych-w-abp-henryka-hosera[/url]
NŚ
nie śpij, trwa wojna
17 kwietnia 2014, 00:35
Wojna informacyjna - dr Rafał Brzeski [url]http://www.youtube.com/watch?v=kUAE6lDCnEw[/url] W sytuacji, gdy brak formalnych zapór dla dezinformacji rośnie gwałtownie znaczenie samoobrony obywateli, indywidualnego oporu przed zalewem kłamstwa. I w tej sferze można wyróżnić następujące czynniki obronne: • możliwie szeroka wiedza. Im więcej wiemy generalnie i o przeciwniku, tym łatwiej nam rozpoznać i odeprzeć dezinformację, wykryć fabrykację i ustrzec się manipulacji. • korzystanie z różnorodnych źródeł informacji, ułatwia ich weryfikację, a po wykryciu informacji zmanipulowanych lub sfabrykowanych umożliwia lokalizację źródła dezinformacji. • wiedza o sobie, o swoich silnych i słabych stronach. • unikanie myślenia, że przeciwnik myśli i zachowuje się tak jak ja. Takie myślenie, to najpewniejsza droga do samo-dezinformacji. Należy zakładać, że przeciwnik jest inteligentny i przewrotny. • ustawiczne kształtowanie i umacnianie porządku moralnego opartego o system odwiecznych wartości, gdyż jest to najskuteczniejszy mechanizm samosterowania społecznego zarówno na płaszczyźnie ośrodka decyzyjnego jak i całej społeczności (narodu). Porządek ten można i należy wpajać na poziomie rodziny, ponieważ wyniesione z domu solidnie ukształtowane zasady są niezwykle trudne do wykorzenienia.
16 kwietnia 2014, 23:13
1. Księdza rzecznik prasowy twierdzi, że decyzja o zamknięciu kościoła jest podyktowana listem od parafian z Jasienicy. Dziś pojawił się kolejny list parafian, którzy nie rozumieją dlaczego kościół został zamknięty. W jaki sposób praska kuria decyduje o tym, których parafian słuchać? 2. Czy ksiądz arcybiskup – twierdząc, że w parafii źle się dzieje – odwiedził tamtejszych parafian, zaprosił ich do siebie, odpisywał na ich listy? 3. Czy zdaniem księdza arcybiskupa o istnieniu parafii decyduje wspólnota wiernych, czy kurialna biurokracja? Czy świeccy są potrzebni tylko do budowy świątyni, czy też do współdecydowania o tym co się na terenie parafii dzieje? 4. Czy ksiądz arcybiskup zaproponował ks. Lemańskiemu inne rozwiązanie sprawy, czy od razu przygotował dekrety i kurialne dokumenty?
16 kwietnia 2014, 23:10
" Czy zdaniem księdza arcybiskupa o istnieniu parafii decyduje wspólnota wiernych, czy kurialna biurokracja? Czy świeccy są potrzebni tylko do budowy świątyni, czy też do współdecydowania o tym co się na terenie parafii dzieje?" Słuszne pytania.
L
Leszek
16 kwietnia 2014, 22:13
Skoro ksiadz biskup nie mia odwagi pojechac do Jasienicy i spotkać sie z parafianami na miejscu ciekawe czy będzie miał odwagę spotkać sie z nimi jutro jak przyjadą do NIego. Ksieże biskupie Bądź mężczyzną a nie miękką łychą
J
jac
16 kwietnia 2014, 15:55
jestem załamany poziomem tej dyskusji. To tylko dowodzi jak my katolicy mało wiemy o przesłaniu Dobrej Nowiny, nie znamy Pisma Świętego i interpretujemy sobie dowolnie, a już na pewno nie słuchamy przesłania papierza. Tragedia
H
henkie55ok
16 kwietnia 2014, 16:19
z jednej strony mówisz ,że nie czytamy Pisma , a zdrugiej nie słuchamy papieża. Co jest ważne w takim razie?
M
Maria
16 kwietnia 2014, 15:11
Nie zapominajmy, że kościół jest miejscem przeznaczonym wyłącznie do oddawania chwały Bogu (każda profanacja domaga się rekonsekracji). Tylko Pan Bóg może osądzać Pasterza za jego decyzje. Wiernych obowiązuje posłuszeństwo (w Kościele - dzięki Bogu - nie ma demokracji).  Wszelkie dyskusje proponuję zamienić na modlitwę, bo "diabeł nie śpi..." Maria
H
henryk55ok
16 kwietnia 2014, 16:26
nie , kościół jest jedynie miejscem spotkan ,budynkiem. A KOŚCIÓŁ  jako Ciało Chrystusa gromadzi się ,aby się modlić bo tak chcą wierzący , a nie dlatego, że muszą lub ,że są święta. I obojętnie gdzie się gromadzą.
B
Barbara
16 kwietnia 2014, 14:46
Biskup Hoser to żaden Pasterz. To PASTUCH! A z poczucia władzy zrobił sobie bożka.
C
ciekawy
16 kwietnia 2014, 13:43
A skąd się tu tylu faryzeuszy nazbierało w komentarzach, co to się biją w piersi abp. Hosera ?  Jeszcze brakuje tylko jawnych okrzyków - ukrzyżuj Go ! Takie szczwane zalecenie szechtera ?
K
kate
16 kwietnia 2014, 12:40
A mnie niepokoi to zezwolenie Arcybiskupa na churching parafian i to w najważniejsze święta dla chrześcijan. De facto wiąże się to z likwidacją parafii. Lepiej by Arcybiskup zrobił, gdyby przyjechał właśnie do Jasienicy na Tridum Paschalne i Wielkanoc, nawet gdyby to miało oznaczać, że "oberwie" święconymi jajkami. Zapewnienie o pamięci modlitewnej jak dla mnie to umycie rąk.
jazmig jazmig
16 kwietnia 2014, 12:53
Biskup wskazuje, gdzie mogą uczestniczyć w nabożeństwach. To nie jest churching. Nie ma likwidacji parafii, całkiem po prostu miejscowi katolicy muszą przegnać sektę Lemańskiego, która zawłaszcza ich świątynię, potrzeba na to trochę czasu.
H
henryk55ok
16 kwietnia 2014, 16:40
nie ma ,,ich" świątyni. To budynek tylko.Tam jest Świątynia,gdzie mieszka Duch Święty.
RK
Ryszard Krężel
16 kwietnia 2014, 12:34
Jeremiasza 23:1 Biada pasterzom, którzy dopuszczają do tego, że ginie i ulega rozproszeniu trzoda pasąca się na moim pastwisku – wyrocznia Pana! Ezechiela 34:2 Synu człowieczy, wstąp jako prorok i prorokuj przeciwko pasterzom Izraela. Powiesz im tak: Pasterze, oto, co mówi Pan Bóg: Biada pasterzom izraelskim, bo pasą siebie samych. A czyż pasterze nie powinni paść swojej trzody? Zachariasza 11:17 Biada niemądremu pasterzowi, który opuszcza swoją trzodę. Miecz już zawisł nad jego ramieniem, już dotyka jego oka prawego. Uschnie całkowicie jego ramię, zaniewidzi zupełnie na swe oko prawe.
O
open
16 kwietnia 2014, 11:51
rozumiem , że list biskupa otrzyma kazdy z parafian na adres domowy. Bo jak koścół zamknięty to nawet nie można tego "przesłania" odczytac z ambony. Szkoda że "padsterz djecezji" jescze nie wpadł na pomysł żeby osobiście sie zjawić w Jasienicy i sprwowac tam litugię  za i z parafiwnami.
A
Anakin
16 kwietnia 2014, 12:00
miałby pewnie unikalna okazje zostać doprowadzony do samochodu a samchód zaoszczędziłby benzyne dzięki wypychaniu go przez wiernych z Jasienicy Jak to było z winnicą w Piśmie? Może wieni Lemańskiego mają coś lepszgo na biskupa.
H
henkie7823
16 kwietnia 2014, 11:18
Nie przelmujcie się parafianie ,Bóg nie mieszka w świątyniach z kamienia budowanych, a w Waszych sercach.Wyznawajcie grzechy Bogu ,On tylko ma moc odpuszczania.Gdzie dwie lub więcej osób gromadzi się na modlitwie tam Jezus jest między nimi. Jakiekolwiek inne miejsca ,ołtarzyki,figurki,obrazeczki, medaliki i tym podobne rzeczy nie są potrzebne do zbawienia.Są pogańskimi pozostałościami w tradycji również pogańskiej.Drugie przykazanie.Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał, i nie będziesz im służył, gdyż ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, a okazuje łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. 2 Mojż. 20:4-6 (por. Wj 20,4-6 BT) ..
H
henryk55ok
16 kwietnia 2014, 11:04
nie trszczyrz się o wiernych ,o owczarnie drogi biskupie . Nie jesteś posłuszny Chrystusowi , a wymagasz posłuszeństwa dla siebie. Wstyd. Pycha często ubiera płaszcz pokory.Kościól to obecność Chrystusa w człowieku ,,budynki możesz pozamykać lub zburzyć, jeżeli są Twoje , za Twoje pieniądze wystawione, a nie jest tak. Głoś chwałę Bożą ,nie własną. Ty jesteś sługą . Innych uważajcie za wyższych.Wróć do czytania Biblii. Henryk.
GM
Grzegorz M
16 kwietnia 2014, 11:36
...pouczać Biskupa na łamach portalu - to jest dopiero pokora...
jazmig jazmig
16 kwietnia 2014, 12:51
Heniu, wracaj do swojego GW-natychmiast
A
abcd
16 kwietnia 2014, 15:05
grzesiu, całowałeś już pierścień? ;)
H
henryk55ok
16 kwietnia 2014, 16:48
w Kościele Bożym nie ma hierarchii. A gdzie należałoby go pouczać. ?
Kamila
16 kwietnia 2014, 10:43
Popieram mojego Biskupa!
O
open
16 kwietnia 2014, 09:46
Dobry pasterz oddaje zycie za owce, bp. Hoser zamiast pisac listy powinien liturgie Triduum Paschalnego sprawować osobiście w Jasienicy. Zwłaszcza Msze Wieczerzy Pańskiej.
X
x.Piotr
16 kwietnia 2014, 06:31
Więcej pokory księże Arcybiskupie! I więcej Miłości i Komunii, o której tak chętnie mówisz i piszesz. Pokaż tę Miłość, Komunię i Pokorę... A "rozbrat", o którym mówisz w swoim tłumaczeniu to przede wszystkim Twoja zasługa... Czy tak jak Ty postępuję prawdziwy Pasterz... Odrzucając, potępiając, zamykając... Opamiętaj się księżę Arcybiskupie.. Nigdy nie jest za późno. Ja też będę się modlił za Ciebie w czasie tych Świąt podczas których pozbawiłeś wielu moich Braci miejsca by mogli się modlić i cieszyć ze Świąt Zmartwychwstania Pańskiego... Będę się modlił i poświęcę Mszę rezurekcjną w Twojej intencji. Kościół to My wszyscy... Nie wolno wykluczać, zamykać odrzucać. Kościół ma by OTWARTY.
S
spes
16 kwietnia 2014, 06:56
I co miał zrobić Arcybiskup - ustawić się jak Ty x. Piotrze, jako kibic przy ringu bokserskim? Na boks jest miejsce na ringu, ale absolutnie nie w kościele. Ks. Lemański wybrał, ale właśnie co?
K
K
16 kwietnia 2014, 07:12
JAki z ciebie ksiądz! Kosciól otwarty na co? To hasła jak z Gazety Wyborczej.
jazmig jazmig
16 kwietnia 2014, 07:23
Tak postępuje dobrzy pasterz. Wygania wilka ze stada swoich owiec i chroni jest przed innymi wilkami, przebranymi w owcze skóry.
WD
Wujek Dobra Rada, Mistrz Ciętej
16 kwietnia 2014, 08:02
Trudno nazwać kościół otwartym, jeśli zwolennicy x.Lemańskiego uniemożliwiają innym wejście do kościoła. Abp Hoser nie zamknął kościoła tylko przerwał fikcje.
GM
Grzegorz M.
16 kwietnia 2014, 11:32
o ile jesteś rzeczywiście prezbiterem, to idź się pojednaj w cztery oczy i nie rób tu tergowiska swojego rozżalenia. Wiernych namawiasz z ambony i z za kratek konfesjonału do jednania mimo wszystko - "nakładasz na nich ciężary nie do uniesienia a sam palcem ich nie chcesz ruszyć" Taki przez Chrystusa nazwany był grobem pobielanym pełnym zgnilizny. Zadaj Jezusowi pytanie: Ile razy mam mu wybaczać?
GM
Grzegorz M.
16 kwietnia 2014, 11:35
...i jeszcze jedno: czemu Bóg dał akurat tam akurat takiego biskupa??? Co chciał przez to powiedzieć??? A może to wszystko się wymknęło Panu Bogu???
S
szechteriada
16 kwietnia 2014, 00:10
Kościół w Jasienicy zamknięty do odwołania. To wynik zachowania części parafian, którzy zakłócili mszę świętą. Jak opowiadali świadkowie reporterom Radia Warszawa: "Nie dopuścili do mszy, zablokowali drzwi do kościoła, i nie można było wejść do świątyni. Tak na dobrą sprawę słychać było jakieś krzyki, była głównie przepychanka i krzyczenie. W momencie gdy odczytywano ogłoszenia parafialne, część osób w ogóle wyszła z kościoła. Te, które pozostały zaczęły się agresywnie zachowywać, zaczęły krzyczeć, nie dały dojść do głosu księdzu, ksiądz musiał przerwać odprawianie mszy świętej". Cała sprawa jest oczywiście bardzo smutna, ale ma też wymiar szerszy. Widzimy bowiem księdza wziętego na sztandary przez jawnych wrogów Kościoła, który nie cofa się przed niczym, de facto przyzwalając na zdarzenia gorszące. Czy ktokolwiek z przeżywających szczerze katolicką wiarę parłby do przodu obserwując takie skutki? Czy dalej upierałby się przy swoim widząc, że msza św. zakłócana jest przez swoistą chuliganerię, do stopnia - jak słyszymy - plucia na księży? Nie, z pewnością byśmy się cofnęli. A ks. Lemański się nie cofnął. On ciągle podbijał stawkę. Z kolei parafianie wychowani przez księdza „liberalnego” okazują się bardziej bezwzględni i zawzięci, niż najczarniejsze karykatury katolicyzmu tradycyjnego, szkicowane na łamach „Wyborczej” czy „Newsweeka”. Pycha księdza - zachwyconego sobą i swoim medialnym odbiciem - prowadzi do klęski, do zamknięcia świątyni.  [url]http://wpolityce.pl/kosciol/191603-parafianie-wychowani-przez-ksiedza-liberalnego-okazuja-sie-bardziej-bezwzgledni-i-zawzieci-niz-najczarniejsze-karykatury-katolicyzmu-tradycyjnego[/url]
NP
no proszę
16 kwietnia 2014, 00:25
Podczas ogłoszeń, ksiądz administrator poinformował wiernych o dekrecie odsuwającym ks. Wojciecha Lemańskiego od posługi kapłańskiej w parafii Jasienica. Czytanie ogłoszeń było przerywane okrzykami: "To wszystko to kłamstwo! Sam sobie piszesz te dekrety!". Według świadków, którzy żalili się w kurii na zachowanie zwolenników ks. Lemańskiego, osoby te odebrały ks. Grzegorzowi Chojnickiemu klucze od kościoła, kierując w jego stronę okrzyki "Oddaj klucze, nie będziesz się tu rządził!". Kapłan miał zostać także opluty przez jednego z mężczyzn, skierowano pod jego adresem słowa: "jak znajdziemy pistolet, to cię zastrzelimy". Księży uczestniczących we mszy świętej próbowano - wedle relacji świadków - po jej zakończeniu siłą wyprowadzić z kościoła. Księża z powodu poczucia fizycznego zagrożenia zamknęli się w zakrystii. Mateusz Dzieduszycki, który rozmawiał z wiernymi w Jasienicy i zebrał ich zażalenia, relacjonuje, że następnie agresorzy zablokowali wejście do kościoła wiernym, którzy chcieli wejść na mszę świętą o godzinie 10.00. Wznoszono przy tym okrzyki: "Idźcie sobie gdzieś! My nie pozwolimy odprawić mszy temu księdzu, bo on nie pozwolił odprawić księdzu Lemańskiemu". Niektórzy wierni niewpuszczeni do świątyni mieli reagować na tę sytuację płaczem. W tych okolicznościach msza święta o godzinie 10.00 nie została odprawiona. Decyzja abp. Henryka Hosera ma związek z protestami samych parafian, którzy nie zgadzają się z wizją ks. Wojciecha Lemańskiego. Grupa wiernie wspierająca ks. Lemańskiego to zdecydowana mniejszość wszystkich parafian. [url]http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/abp-henryk-hoser-podjal-decyzje-kosciol-w-jasienicy-zamkniety/zppsm[/url]
A
Aldi
15 kwietnia 2014, 23:04
wspaniały Biskup. Tak trzymać!
Z
zOŚKA
15 kwietnia 2014, 22:39
Lemański to ewidentny czubas. Ksiądz, który nie słucha Biskupa !  może ma światłowód do PAna Boga?
M
Marcin
15 kwietnia 2014, 22:20
Ponieważ dzieci pokłóciły się w piaskownicy, to zamykamy piaskownicę.
O
obserwator
15 kwietnia 2014, 22:56
Piaskownica i Kościół to to samo?
S
Słaba
15 kwietnia 2014, 23:53
Żeby to piaskownicę! Dużo gorzej... Ponieważ dzieci kłócą się w kuchni - rodzice zamykają kuchnię przed swiętami, aż do odwołania. :-( Zachęcamy dzieci do żywienia się u sąsiadów lub cioć i babć. Jest to konieczne ze względu na niebezpieczeństwo zdemolowania kuchni. I przypominamy, że trzeba się pogodzić (to oczywiście nie dotyczy godzenia się.rodziców z dziećmi). Posiłków nie będziemy wam dawać aż do odwołania (które nie wiadomo od czego zależy, bo przecież w zamkniętej kuchni dzieci się już ani nie poklócą, ani nie pogodzą, więc nie sposób stwierdzić czy kuchni nie grozi już zdemolowanie).To czy dzieciom, zwłaszcza tym najsłabszym, nie grozi głód, jest sprawą drugorzędną wobec problemu obrony kuchni. Drogie dzieci, ubolewamy nad tą sytuacją i będziemy o was pamiętać w czasie naszego śniadania wielkanocnego. Rodzice
16 kwietnia 2014, 00:06
Słaba, przeczytaj sobie to poniżej, później mów o piaskownicy. [url]http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/abp-henryk-hoser-podjal-decyzje-kosciol-w-jasienicy-zamkniety/zppsm[/url]
S
Słaba
16 kwietnia 2014, 00:46
theONA Czytałam. Artykuł, który przytaczasz jest z onetu, który raczej goni za newsami, zwłaszcza sensacyjnymi i kontrowersyjnymi, a nie za głębokim spojrzeniem na sprawę. Ale nawet oni mieli tyle uczciwości, żeby na końcu artykułu napisać, że podają relację tylko jednej strony sporu (kurii) i że będą w przyszłości podawać relacje też drugiej strony. Ja nie mówię o piaskownicy. Mówię dużo mocniej. Rodzice powinni umieć postępować z kłócącymi się dziećmi. Także jeśli w czasie kłótni padają brzydkie słowa, wyzwiska, czy pogróżki. Decyzję arcybiskupa o zamknięciu kościoła parafialnego w Wielkim Tygodniu uważam za pochopną i naprawdę niedobrą. Bardzo nierozsądne też było wsadzanie kija w mrowisko (odsunięcie ks. Lemańskiego od wszelkiej posługi w parafii) tuż przed Triduum, skoro decyzja z Watykanu jest z grudnia. Może to była podpucha dla arcybiskupa, żeby "sprytnie rozegrać" tę sprawę i cieszyć się, że o jedek kościół mniej... :-(
NP
no piknie
16 kwietnia 2014, 01:36
niewyuczalność lemingów (dodatkowo uważających się za katolików) jest zatrważająca. Jeśli fakty przeczą wypranej mózgownicy, to tym gorzej dla faktów. Zawsze znajdą jakiś wykręt: a to z głębokością spojrzenia, a to z podważaniem wiarygodności źródła informacji albo samej kurii (sic!), łącznie nawet z przyzwoleniem na eskalację agresji i przemoc fanatyków Lemańskiego. Byle by wyszło na to, co GW zapodaje. To może już czas otwarcie przyznać czego jest się wyznawcą.
J
Jola
16 kwietnia 2014, 09:29
Używanie inwektyw (typu: lemingi, wyprana mózgownica) w niczym nie pomaga dyskusji i bardzo dalekie jest od miłości chrześcijańskiej. Całkowicie zgadzam się ze Słabą, że zadaniem biskupa jest rozmawiać i dążyć do porozumienia, a nie "bić po łapach" w imię własnych ambicji (pychy?).
S
Słaba
16 kwietnia 2014, 10:56
O mnie piszesz te wszystkie słowa? Widziałeś kiedyś ojca rodziny, który rozdziela bijące się dzieci? Jak nie, to przypatrz się kiedyś, jak postępuje dobry ojciec. Najpierw rozdziela bijących się, a potem z każdym rozmawia. Może zastosować mądrą karę, ale nie taką, żeby pozbawiać pokarmu inne dzieci, które nie biorą udziału w bójce.
A
a
16 kwietnia 2014, 10:57
To powiedz to Chrystusowi wywalającemu stoły w świątyni i mieszającemu z błotem faryzeuszy !
M
mb
16 kwietnia 2014, 11:52
dalej mącisz mąciwodo ? Dalej faryzejsko nie widzisz belki w swoim oku ? I dalej będziesz biskupa pouczać ?
S
Słaba
16 kwietnia 2014, 17:54
To co robię, to zwrócenie uwagi na istotne rzeczy. Rodzaj braterskiego upomnienia. Nie mam możliwości rozmawiać z biskupem w cztery oczy, więc piszę tutaj. A ty, co robisz pisząc te słowa do mnie? I dlaczego sądzisz, że nie widzę belki w swoim oku?
Dodaj komentarz