Antonio Spadaro SJ: "Gaudete et exsultate" dojrzałym owocem długiej refleksji papieża

(fot. wikimedia.org / Antoniospadaro / CC BY-SA 3.0)
KAI / ms

Adhortacja apostolska "Gaudete et exsultate" jest "dojrzałym owocem refleksji, którą papież prowadzi od długiego czasu".

Taką opinię taką wyraził o. Antonio Spadaro, dyrektor jezuickiego czasopisma "La Civiltà Cattolica". W swym komentarzu do adhortacji włoski duchowny podkreślił, że świętości należy szukać "w zwyczajnym życiu i pośród ludzi nam bliskich, a nie w idealnych, abstrakcyjnych i nadludzkich wzorcach". Franciszek pokazuje, że nie jest ona "owocem odosobnienia", lecz że przeżywa się ją "w żywym ciele ludu Bożego".

Duchowny przypomniał, że już w pierwszym wywiadzie po wyborze na papieża, udzielonym "La Civiltà Cattolica", Franciszek mówił o "klasie średniej świętości", cytując francuskiego pisarza Josepha Malègue’a. Ten sam pisarz jest cytowany w "Gaudete et exsultate" nt. świętych z sąsiedztwa - ludzi żyjących obok nas i będących odbiciem obecności Boga.

O. Spadaro podkreślił, że Ojciec Święty zaprasza do "szukania nie życia doskonałego, pozbawionego błędów, ale ludzi, którzy nawet pośród niedoskonałości i upadków nadal podążali naprzód i podobali się Panu". Świętość bowiem "łączy ze sobą pokorę i wielkość". Ta sama świętość może dotyczyć zarówno zwykłego robotnika, babci, jak i papieża.

DEON.PL POLECA

Zwrócił uwagę, że "świętość nie jest naśladowaniem abstrakcyjnych i idealnych wzorców". Franciszek wielokrotnie odwołuje się do św. Teresy z Lisieux i jej drogi świętości. - Jej pisma zabiera ze sobą w podróże apostolskie i kanonizował jej rodziców - przypomniał jezuita.

Wskazał, że "świętość jest życiem swoją misją i swoim powołaniem na ziemi". Konieczne jest więc "rozeznanie własnej drogi, swojej drogi świętości, która pozwala dać z siebie to, co najlepsze". Ten "wymiar osobowy" przenika adhortację "Gaudete et exsultate".

Centralne miejsce zajmuje w niej rozeznanie. - W kontekście nieustannego zappingu egzystencjalnego, można żyć nawet w zappingu duchowym, o ile jest się prowadzonym przez rozeznanie - uważa o. Spadaro. [Zapping to dosłownie "przeskakiwanie z kanału na kanał w telewizorze" - KAI]

Dyrektor "La Civiltà Cattolica" podkreślił, że papież zwraca uwagę na dwóch "wrogów" świętości: neognostycyzm i neopelagianizm, przed którymi niedawno przestrzegała Kongregacja Nauki Wiary w liście "Placuit Deo" o niektórych aspektach zbawienia chrześcijańskiego.

Odnosząc się do tytułu adhortacji (Cieszcie się i radujcie), włoski jezuita zauważył, że "radość" jest jednym z najczęstszych słów w "słownictwie bergogliańskim". - Związki "Gaudete et exsultate" z innymi tekstami nauczania Franciszka, jak też z tymi z czasów Bergoglio - duszpasterza w Argentynie pozwalają zrozumieć, że adhortacja jest dojrzałym owocem refleksji, którą papież prowadzi od długiego czasu i w sposób organiczny wyraża jego wizję świętości, splecioną z wizją misji Kościoła w świecie współczesnym - napisał dyrektor "La Civiltà Cattolica".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Antonio Spadaro SJ: "Gaudete et exsultate" dojrzałym owocem długiej refleksji papieża
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.