Beatyfikacja będzie wydarzeniem duchowym

Beatyfikacja będzie wydarzeniem duchowym (fot. EPA/NICHOLAS KAMM)
PAP / ad

Krakowski przyjaciel Jana Pawła II, poeta i dziennikarz Marek Skwarnicki powiedział włoskiemu dziennikowi katolickiemu "Avvenire", że beatyfikacja papieża Polaka nie będzie formalnym aktem, ale wielkim wydarzeniem duchowym.

W opublikowanej w niedzielę rozmowie z gazetą włoskiego episkopatu, odnosząc się właśnie do określenia "przyjaciel Jana Pawła II", Skwarnicki zauważył żartobliwie, że "nie jest to coś, co można umieścić na swojej wizytówce, zwłaszcza teraz, kiedy papież zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy". Podkreślił, że nie miał nigdy wątpliwości co do jego świętości.

"Decyzja Benedykta XVI, by ogłosić błogosławionym swego poprzednika, nie jest po prostu formalnym aktem; to wydarzenie duchowe, które obejmuje cały Kościół i wchodzi w głębię mojego bycia chrześcijaninem" - mówił Skwarnicki.

DEON.PL POLECA

Wysłannikowi dziennika włoskiego episkopatu opowiedział zdarzenie z 1965 roku, kiedy otrzymał z Watykanu list z nominacją do Papieskiej Rady Świeckich, o czym wcześniej nikt go nie poinformował. Poszedł więc do metropolity krakowskiego abpa Karola Wojtyły i poprosił go o wyjaśnienia. Usłyszał od niego: "Bardzo przepraszam, zapomniałem o tym panu powiedzieć".

"Potem wytłumaczył mi: Trzeba, żeby ktoś pojechał do Rzymu, by rozwiać tę głupią ideę Kościoła milczenia, jaką na Zachodzie mają na temat katolików wschodniej Europy. Nieprzypadkowo kilka dni po swoim wyborze powiedział: Nie ma już Kościoła milczenia, teraz przemawia on przez papieża" - przypomniał Skwarnicki.

"Byłem zawsze pod wrażeniem jego zdolności odizolowania się od wszystkiego, z naturalnością, i wejścia w głęboki i intymny kontakt z Bogiem" - wyznał.

Poeta przywołał również swe ostatnie spotkanie z papieżem. "To było na kilka miesięcy przed jego śmiercią. Już wtedy mówił z wielką trudnością. Powiedział do mnie tylko: Marek, Marek. Potem pogłaskał mnie po policzku. Wyczułem, że to jest jego pożegnanie" - dodał 80-letni przyjaciel Jana Pawła II, który zapowiedział, że pojedzie na jego beatyfikację do Watykanu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Beatyfikacja będzie wydarzeniem duchowym
Komentarze (4)
R
R
17 stycznia 2011, 14:56
A ja myslę, że to będzie nudne. I dużo medialnego szumu wokoło, pielgrzymek itp. Zarobią hotele i rozmaite "biura pielgrzymkowe".
K
Kay
17 stycznia 2011, 11:43
trochę umiaru i rozsądku: http://www.bibula.com/?p=30673
AK
Antoni Kawka
16 stycznia 2011, 19:03
Myślę, że takich głębokich przeżyć, które zmienią na lepsze wielu ludzi, dozna większość uczestniczących w beatyfikacji, czy to w Rzymie czy w kraju swoim. O to powinni wszyscy się modlić, którzy wyczuwają sprawę.
A4
Antoni 44
16 stycznia 2011, 18:55
Tak, to będzie wielkie wydarzenie duchowe. a nawet więcej niż tylko  duchowe. Powiem, że nawet mistyczne bo dotykające Tajemnicy Świętości Boga samego, który działa w człowieku i przez człowieka. Życie, a jescze bardziej cierpienie i śmierć Jana Pawła II było Wielką Bożą Tajemnicą- Misterium Dei. Wystarczyło się spotkać blisko z Janem Pawłem II, a jeszcze bardziej uczestniczyć w "Jego" Eucharystii by doznać głębokego przeżycia duchowego i religijnego, i "dotknąć" Jego Tajemnicy. Mamy nadzieję, że beatyfikacja ta pozwoli głęboko przeżyć wielu ludziom i otworzyć się na Chrystusa, czego tak bardzo pragnął JPII.