Białoruski biskup: opluto i obrzucono brudami kościół

fot. PAP/EPA/STR
PAP / pk

Kościół katolicki na Białorusi opluto i obrzucono brudami - oświadczył we wtorek biskup Juryj Kasabucki, który na czele białoruskiego Kościoła katolickiego zastępuje niewpuszczonego do kraju metropolitę mińsko-mohylewskiego abp. Tadeusza Kondrusiewicza.

Był to komentarz do słów Alaksandra Łukaszenki wypowiedzianych w poniedziałek na spotkaniu z prawosławnym egzarchą Białorusi, metropolitą mińskim i zasławskim Beniaminem.

DEON.PL POLECA

„Kościół katolicki jest dziś przeciwny przemocy, zastraszaniu i torturowaniu ludzi, szczególnie modli się za więźniów politycznych, sprzeciwia się represjom i prześladowaniom, łamaniu praw człowieka, deptaniu ludzkiej godności, zwalnianiu z pracy i skreślaniu z listy studentów za poglądy niezgodne z oficjalną ideologią” – zaznaczył Kasabucki na swoim profilu na Facebooku.

Dlatego – jak ocenił hierarcha – „trzeba było opluć Kościół katolicki i obrzucić go brudami. Zastraszyć, zapowiedzieć kolejne prześladowania (zagranicznych księży). To właśnie usłyszeliśmy”.

Łukaszenka oznajmił w poniedziałek m.in., że metropolita Kondrusiewicz konsultował się w Polsce, jak zniszczyć Białoruś. „Jak możemy teraz przyjmować duchownych z Polski, skoro polskie państwo, czysto katolickie, zajęło takie stanowisko wobec Białorusi? To nienormalne” – powiedział.

Według bp. Kasabuckiego nie ma sensu komentowanie obraźliwych słów pod adresem abp. Kondrusiewicza. „Jest to kłamstwo niemające żadnej podstawy w rzeczywistości” – oznajmił.

Dodał, że kwestia zagranicznych księży służących na Białorusi, którzy znakomicie pełnią swą posługę i kochają Białoruś i Białorusinów, „zawsze była przedmiotem szantażu i presji na Kościół”.

Biskup podkreślił, że Kościół katolicki apeluje o jedność, solidarność, wzajemne wspieranie się i jedność narodową. "Kościół modli się za tych, którzy wydają i spełniają przestępcze rozkazy przeciwko ludziom. Wszystko to jest dziś uważane w naszym kraju za coś złego” – dodał.

31 sierpnia Kondrusiewicz, będący obywatelem Białorusi, nie został wpuszczony do kraju bez podania przyczyny. Łukaszenka oświadczył 1 września, że arcybiskup „nagle wyjechał na konsultacje do Warszawy i otrzymał tam określone zadania”. Oznajmił również, że metropolita „trafił na listę osób z zakazem wjazdu, wspólną dla Rosji i Białorusi".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Białoruski biskup: opluto i obrzucono brudami kościół
Komentarze (2)
MR
~Ma Rek
5 listopada 2020, 09:53
Do Redakcji, bądźcie bardziej uwaażni na to, by Kościół jako instytucję pisać wielką literą (zwłaszcza w tytułach)! Co innego budynek. Ten błąd zdarzył się Wam już kilka razy.
GR
~Głos rozsądku
4 listopada 2020, 14:54
Cóż, jeśli Kościół dalej nie rozumie że nie powinien należeć do świata to czemu się dziwi że podlega światowym ocenom.