Bp Muskus: podziały powstają tam, gdzie do głosu dochodzi egoizm

Zamęt, który powstaje w wyniku braku jedności, ma swoje poważne konsekwencje w życiu osób, które dopiero wkraczają w dorosłość – mówił bp Damian Muskus OFM w Sanktuarium Matki Bożej Gaździny Podhala w Ludźmierzu.

Krakowski biskup pomocniczy odprawił tam Mszę św. z okazji 20-lecia Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej.

Podhalańska Państwowa Uczelnia Zawodowa w Nowym Targu powstała w 2001 roku jako pierwsza w Polsce szkoła wyższa utworzona na wniosek samorządu województwa.

W homilii bp Muskus podkreślał, że brak jedności jest źródłem nieładu i wielu cierpień. - Podziały powstają tam, gdzie do głosu dochodzi egoizm, gdzie na pierwszy plan wysuwają się indywidualne interesy, gdzie zapomina się o dobru wspólnym, o poszanowaniu uniwersalnych wartości, które są fundamentem budowania harmonijnego, ale różnorodnego świata – mówił. Dodał, że podziały rodzą się również tam, gdzie „brak dobrej woli czy umiejętności wysłuchania drugiego człowieka, próby zrozumienia jego punktu widzenia, szacunku dla odmienności jego doświadczeń czy przekonań”.

Według hierarchy, niezgoda i podziały najsilniej uderzają w najsłabszych. - Ale zamęt, który powstaje w wyniku braku jedności, ma swoje poważne konsekwencje także w życiu osób, które dopiero wkraczają w dorosłość, szukają swojej drogi, dojrzewają do podjęcia życiowego powołania – przestrzegał. Zaznaczył, że młodzi ludzie są dziś „zdezorientowani i zagubieni”. - Niekiedy szukają mądrych przewodników i mają z tym problem w gąszczu proponowanych im autentycznych i pozornych wartości – dodał.

- Z natury zbuntowani, szukają drogowskazów, stawiają pytania, kwestionują zasady, którymi kierowali się ich rodzice czy dziadkowie. Te naturalne skądinąd procesy dojrzewania przebiegają obecnie gwałtowniej niż kiedykolwiek wcześniej. Dziś wyostrzyła je dodatkowo pandemia – podkreślił.

Jest to, według niego, nowe wyzwanie dla rodziców, wychowawców i duszpasterzy młodzieży, ale również dla szkół i uczelni. - Ich zadaniem bowiem jest nie tylko przygotowanie młodych ludzi do życia zawodowego i rozwoju, ale także przekazanie im umiejętności poruszania się po świecie ogólnoludzkich wartości, jak solidarność, braterstwo, szacunek dla drugiego człowieka, wrażliwość na potrzebujących i jedność, która nie może być mylona z jednorodnością – nauczał kaznodzieja.

Krakowski biskup pomocniczy stwierdził ponadto, że środowiska uczelniane są powołane do tego, by „być nie tylko laboratoriami wiedzy, ale także miejscami człowieczeństwa i nadziei”. - Winny być takimi miejscami, które promieniują w lokalnych społecznościach, łącząc umiejętnie poszanowanie tradycyjnych wartości z otwarciem na dynamizm epokowych zmian, których jesteśmy uczestnikami – dodał.

- Młodzi nie mogą pozostać sami w swoich poszukiwaniach, nawet jeśli starszym pokoleniom wydaje się, że za nimi nie nadążają. Na tej drodze mądre towarzyszenie jest cenniejsze niż silne przywództwo – podsumował bp Muskus.

Patronat nad Podhalańską Państwową Uczelnią Zawodową w Nowym Targu sprawują Uniwersytet Jagielloński oraz krakowska Akademia Wychowania Fizycznego. W trosce o wysoki poziom kształcenia i wszechstronny rozwój uczelni PPUZ podpisała porozumienia o współpracy także z innymi uczelniami krakowskimi. Są wśród nich: Uniwersytet Ekonomiczny, Politechnika Krakowska, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego oraz Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie i Uniwersytet Rolniczy.

Obecnie Podhalańska Państwowa Uczelnia Zawodowa ma w ofercie czternaście kierunków studiów I stopnia, prowadzonych zarówno w trybie stacjonarnym, jak i niestacjonarnym, oraz jednolite studia magisterskie z fizjoterapii. Ponadto studenci sześciu kierunków (pielęgniarstwa, fizjoterapii, kosmetologii, architektury, filologii angielskiej oraz turystyki i rekreacji) mają możliwość kontynuowania nauki i zdobycia tytułu magistra na studiach II stopnia.

Źródło: KAI / jb