Brytyjski premier: mamy prawo obrażać religie
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron oświadczył, że w społeczeństwie liberalnym istnieje prawo do obrażania religii. W wywiadzie udzielonym amerykańskiej telewizji CBS stwierdził, że jako chrześcijanin będzie czuł się obrażonym, gdy ktoś powie coś obraźliwego o Jezusie, ale nie ma prawa mszczenia się za to.
Odnosząc się do karykatur we francuskim tygodniku satyrycznym "Charlie Hebdo", stwierdził, że gazety mogą publikować materiały, także te, które obrażają innych, o ile działają w ramach obowiązującego prawa. Jego zdaniem zachodnie wartości, takie jak wolność słowa, są silniejsze niż te, które wyznają islamscy ekstremiści.
Nie zgodził się z tym samym z papieżem Franciszkiem, który po krwawym zamachu na redakcję "Charlie Hebdo" powiedział, że nie można prowokować, znieważać i wyśmiewać religii innych ludzi, i gdyby ktoś obraził jego matkę, to by mu wymierzył cios pięścią.
Zdumienie słowami papieża wyraził emerytowany anglikański biskup Oksfordu, Richard Harries. W liście opublikowanym na łamach "Independent on Sunday" napisał, że odwołanie się do ciosu pięścią "może być łatwo interpretowane jako usprawiedliwienie przemocy w odpowiedzi na zniewagę".
Skomentuj artykuł