Caritas Europa wzywa do pomocy migrantom i uchodźcom
Caritas Europa wzywa do pomocy osobom, które straciły dach nad głową w wyniku pożaru, który strawił grecki obóz dla uchodźców Moria na wyspie Lesbos. Pracownicy tej organizacji rozbijają namioty dla błąkających się po okolicy migrantów oraz dostarczają im żywność i wodę. Jednym z największych zagrożeń jest koronawirus.
Ponad 12 tys. byłych mieszkańców Morii koczuje na polach i na poboczach dróg. Na kontynent udało się przenieść jedynie 400 dzieci. Rząd nie chce wpuścić reszty pogorzelców na stały ląd, a z kolei ich pozostaniu na wyspie sprzeciwiają się mieszkańcy.
Unia Europejska pracuje obecnie nad nowym prawem azylowym i migracyjnym. Zdaniem przedstawicieli Caritas Europa pożar uwydatnił potrzebę wprowadzenia skuteczniejszej polityki migracyjnej. „Wielu polityków rozumie już, że obecny model działania jest skazany na porażkę i w żadnym wypadku nie może być kontynuowany” – uważa Silvia Sinibaldi, dyrektor ds. pomocy humanitarnej Caritas Europa.
Jej zdaniem można było przewidzieć tę katastrofę ze względu na fatalne warunki panujące w obozie, gorsze niż w innych tego typu miejscach w biedniejszych krajach oraz ze względu na bierność polityków, których nie stać było na decyzję jak rozwiązać ten problem. „Teraz najbardziej potrzebna jest europejska solidarność by zapewnić uchodźcom bezpieczeństwo. To, że takie wydarzenia mają miejsce w sercu Europy, to wielki wstyd dla Unii Europejskiej” – powiedziała Radiu Watykańskiemu Silvia Sinibaldi.
„Sytuacja jest bardzo napięta. Tysiące byłych mieszkańców obozu utknęło na ulicach bez wody, żywności i schronienia. Wielu z nich próbuje dostać się do Mityleny, największego miasta na wyspie, ale są zatrzymywani przez policję. Staramy się pomóc im na ile to możliwe, koordynujemy nasze działania z greckimi władzami, które zaoferowały pomoc w dystrybucji wody i śpiworów . Staramy się też pomagać w tłumaczeniach i udzielać wskazówek osobom, które przebywają na ulicach. Sytuacja jest spowodowana tym, że warunki w obozie przez ostatnie pięć lat były tragiczne. Tego problemu nie rozwiąże jedynie grecki rząd. Trzeba znaleźć europejskie rozwiązanie stawiające w centrum godność człowieka“ – powiedziała papieskiej rozgłośni Silvia Sinibaldi.
Przywołała także słowa Papieża wypowiedziane podczas zeszłotygodniowej audiencji, podczas której Franciszek przypomniał naszą wspólną odpowiedzialność za przyjmowanie, ochronę i integrację migrantów. „W żadnym wypadku ludzie nie powinni umierać w poszukiwaniu nadziei i bezpiecznego miejsca do życia” –mówił Papież.
Natomiast bezpośrednio po pożarze kardynał Hollerich, przewodniczący episkopatu Unii Europejskiej, powiedział, że „tym, co spłonęło na wyspie Lesbos, była godność Europy”.
Skomentuj artykuł