Dominikanie proszą o kontakt osoby skrzywdzone przez o. Pawła M.

(fot. MOs810 / commons.wikimedia.org)
PAP / jb

Poznańscy dominikanie poprosili we wtorek o kontakt osoby, które mogły zostać skrzywdzone przez o. Pawła M., który przed laty miał dopuszczać się wykorzystywania seksualnego i przemocy fizycznej wobec członków duszpasterstwa akademickiego we Wrocławiu.

DEON.PL POLECA


"Wstrząśnięci informacjami o skandalicznych zachowaniach naszego współbrata Pawła M., jakie w ostatnim czasie docierają do nas za pośrednictwem mediów oraz ze względu na to, że w latach 1989-1996 Paweł M. był duszpasterzem w naszym poznańskim klasztorze, prosimy o kontakt telefoniczny lub mailowy osoby, które w jakikolwiek sposób zostały przez niego skrzywdzone" – napisali na swojej stronie internetowej poznańscy dominikanie.

W oświadczeniu zakonnicy przyznali, że nie mają "pełnej wiedzy na temat pseudoduszpasterskiej działalności" swojego współbrata. "Jako poznańscy dominikanie chcemy poznać prawdę, skonfrontować się z każdym złem i podjąć kroki przewidziane prawem kanonicznym i karnym" – zaznaczyli.

Dominikanie zadeklarowali pomoc pokrzywdzonym "tak, by zadośćuczynić popełnionemu złu". W oświadczeniu podano kontakt do delegata prowincjała dominikanów ds. ochrony dzieci i młodzieży, duszpasterza do pomocy ofiarom wykorzystania seksualnego, ich rodzinom i wspólnotom kościelnym oraz do przeora klasztoru w Poznaniu.

W poniedziałek prowincjał dominikanów o. Paweł Kozacki w wydanym oświadczeniu poinformował, że zakonnicy są zdeterminowani, aby wyjaśnić sprawę o. Pawła M. i umożliwić jej osądzenie zarówno na gruncie prawa państwowego, jak i kościelnego. Przekazał, że wszczął kanoniczny proces karny, i zaapelował do osób skrzywdzonych przez o. Pawła M. o kontakt.

Prowincjał zapewnił, że "do czasu zakończenia sprawy" o. Paweł M. przebywa w izolacji w jednym z klasztorów, którego nie może opuszczać. Dominikanin ma zakaz noszenia stroju zakonnego oraz sprawowania czynności kapłańskich, a także kontaktowania się z osobami z zewnątrz.

W opublikowanym 7 marca oświadczaniu bracia Konwentu św. Wojciecha we Wrocławiu napisali, że w latach 1996-2000 w ramach duszpasterstwa we Wrocławiu działał intensywny mechanizm przypominający funkcjonowanie religijnej sekty, a jeden z zakonników miał stosować wobec wiernych przemoc fizyczną, psychiczną, a także seksualną.

Wrocławscy dominikanie przeprosili za nadużycia, które miały miejsce w ich duszpasterstwie akademickim 20 lat temu. "Zwracamy się do was z ogromnym bólem i wstydem. Stajemy przed wami w prawdzie, która mimo upływu lat coraz wyraźniej odsłania swoje przerażające oblicze" – napisali, deklarując jednocześnie pełne wyjaśnienie sprawy.

Źródło: PAP / jb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dominikanie proszą o kontakt osoby skrzywdzone przez o. Pawła M.
Komentarze (3)
W-
~Witek -
19 września 2021, 15:06
HAŃBA Kościoła nie będzie zmyta ani za 100 lat. Wystarczy przeczytać ten artykuł: Paulina Guzik „Dominikańska recydywa".
JW
~Joanna Wielużyńska
25 marca 2021, 15:42
Obudzili się po 20 latach, jak większość spraw uległ przedawnieniu... A Paweł Maliński czy jak mu tam prowadził rekolekcje, odprawiał Msze itp.
RR
~realny realista
23 marca 2021, 23:42
Czyzby to zbieg okoliczmosci? Po smierci ich "charyzmatycznego" Zieby odzyskali pamiec?