Egipt: islamiści na Synaju są wyjątkowo okrutni

(fot. shutterstock.com)
Radio Watykańskie / psd

Egipski Kościół organizuje pomoc dla chrześcijan, którzy masowo uciekają z Synaju na drugi brzeg Kanału Sueskiego. Od kilku tygodni trwa bowiem obława islamistów na mieszkających tam wyznawców Chrystusa. Tym razem są oni szczególnie brutalni - zaznacza bp Antonios Aziz Mina z Koptyjskiego Kościoła Katolickiego.

"Nie mogę wam opowiedzieć o tym, co robią, bo jest to naprawdę bestialskie. Człowiek się tak nie zachowuje. Jest to okrucieństwo ludzi, którzy nie mają serca. A przy tym dokładnie wszystko dokumentują, robią sobie zdjęcia, by się tym chlubić. Naprawdę nie potrafię zrozumieć, co jest w sercu tych ludzi. Mamy nadzieję, że szybko się to skończy. Chrześcijanie to znoszą, ale wiedzą, że choć to ich się zabija, to akcja ta nie jest wymierzona tylko w nich, lecz w cały Egipt. Islamiści chcą zniszczyć cały kraj, chcą odstraszyć turystów, bo turystyka to jedna z głównych gałęzi gospodarki. Chrześcijanie to w tym wypadku środek, by zdestabilizować Egipt".

DEON.PL POLECA

Bp Mina przyznał, że islamiści działają w sposób systematyczny. Nie tylko mordują, ale też zastraszają chrześcijan, wypisując na ich domach pogróżki. Wyznawcy Chrystusa uciekają więc z Synaju, ale nie myślą o emigracji. Zdaniem katolickiego ordynariusza Gizy akcja ta świadczy w istocie o słabości islamistów, którzy chcą zyskać jak największy rozgłos w świecie. Chrześcijanie mają nadzieję, że rząd sobie poradzi z terrorystami i niebawem będą mogli wrócić do swych domów - dodał bp Mina.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Egipt: islamiści na Synaju są wyjątkowo okrutni
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.