"Europa potrzebuje wielkoduszności i odwagi"

(fot. Wolfgang Roucka / (CC BY-SA 3.0) / Wikimedia Commons)
KAI / slo

Potrzebujemy ludzi obdarzonych wizją, inspirowanych Ewangelią lub głębokim zaangażowaniem na rzecz wartości humanitarnych, aby "projekt europejski" podtrzymać przy życiu - stwierdził kard. Reinhard Cardinal Marx.

Przewodniczący Rady Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) wydał oświadczenie z okazji 50. rocznicy śmierci Roberta Schumana, francuskiego polityka, uznawany za jednego z ojców zjednoczonej Europy.

Ogłoszona 9 maja 1950 roku "deklaracja Schumana" określana jest jako początek współpracy transgranicznej, która doprowadziła do integracji naszego kontynentu.

DEON.PL POLECA

Kard. Marx podkreślił, że dzięki zainicjowanemu przez Schumana procesowi integracji europejskiej narody naszego kontynentu, często doświadczane w przeszłości wojnami i konfliktami, od wielu lat żyją w pokoju, zaś liczne rzesze zwykłych ludzi cieszą się dobrobytem. Polityka uprawiana jest w sposób konstruktywny, w duchu współpracy. Między narodami zrodził się duch solidarności, która zmieniła życie społeczne i gospodarcze w Europie.

Przewodniczący COMECE zauważa zarazem, iż dziedzictwo Roberta Schumana jest zagrożone. Jeśli kryzys bankowy z roku 2008 i jego konsekwencje gospodarcze nie będą rozwiązywane w duchu zasad określonych przez Schumana przed ponad 60 laty, to może dojść do podważenia znacznej części z tego, co dotychczas osiągnęła Unia Europejska. W obliczu tego, jak obecny kryzys wpływa na społeczeństwo naszego kontynentu, powodując wiele cierpień, konieczne jest jego zdaniem jeszcze bardziej zdecydowane dążenie do pokoju i solidarności - głównych celów wyznaczonych przez ojca zjednoczonej Europy. Przypomniał, że Papież Franciszek wiele razy kierował spojrzenie polityków na trudną sytuację "nowych ubogich".

Kard. Marx podkreślił znaczenie wkładu Roberta Schumana w konstrukcję europejską. "Chciałbym też zauważyć, że potrzebujemy więcej ludzi obdarzonych wizją, inspirowanych albo Ewangelią lub też głębokim zaangażowaniem na rzecz wartości humanitarnych, aby «projekt europejski» podtrzymać przy życiu". Jest to nie tyle czas rezygnacji z projektu europejskiego lub rozcieńczania jego ambitnej wizji społeczno-gospodarczej poprzez dążenie do narodowego egoizmu, ile czas, aby podjąć na nowo owego ducha wielkoduszności i odwagi, które cechowały karierę polityczną Roberta Schumana" - stwierdził przewodniczący COMECE.

Zdaniem przewodniczącego Rady Episkopatów Wspólnoty Europejskiej konieczne jest podjęcie na nowo, że świeżą energią wysiłków na rzecz wspólnego poszukiwania "duszy Europy". Zaapelował on do osób angażujących się w życie publiczne kierując się nauką społeczną Kościoła katolickiego by przyczyniali się do tworzenia Europy, którą będzie można z dumą przekazać następnym pokoleniom.

Robert Schuman (1886-1963) był premierem (1947-1948) i ministrem spraw zagranicznych (1948-1953) Francji. W maju 1950 r. z Jeanem Monnetem i Konradem Adenauerem doprowadził do porozumienia między Francją a Niemcami w sprawie wspólnego zarządzania przemysłami stalowym i węglowym na terenie Zagłębia Ruhry. Powstała wówczas Europejska Wspólnota Węgla i Stali, która z czasem przekształciła się w Europejską Wspólnotę Gospodarczą, a ta w Unię Europejską. W latach 1958-1960 Schuman był przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczęła w 1990 r. diecezja Metz. W 2013 r. powinna być gotowa Positio - obszerny dokument udowadniający, na podstawie zeznań świadków, że Schuman kierował się w swym życiu cnotami ludzkimi i chrześcijańskimi w stopniu heroicznym.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Europa potrzebuje wielkoduszności i odwagi"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.