Filipiny: dżihadyści niszczą Kościół. "To demoniczne działania"

- Jesteśmy bardzo poruszeniu tym co się stało. Nasza wiara została zdeptana - powiedział biskup. - To jest bluźnierstwo! To jest niedopuszczalne! To oczywiste, że ich działania są nie z tego świata. To demoniczne! - dodał hierarcha.

>> Biskupi Filipin o rządach terroru wśród ubogich

Biskup ujawnił, że przed atakiem diecezja została ostrzeżona, że grupa bandytów planuje zniszczyć i spalić kościół. - Ale nie traktowaliśmy tego poważnie, ponieważ wydawało nam się, że coś takiego nie może się stać w Marawi - stwierdził bp de la Peña.

Kardynał Orlando Quevedo komentując zniszczenie katedry wyraził obawę, że doprowadzi to do wzrostu nietolerancji i dyskryminacji muzułmanów.

Kardynał stwierdził, że negatywny stereotyp kojarzący muzułmanów z przemocą ponownie nabierze siły po wydarzeniach w Marawi obleganym przez terrorystów z grupy Maute. - Wśród wielu osób zapewne wzrosną uprzedzenia po wysłuchaniu historii osób ewakuowanych z Marawi - powiedział kard. Quevedo. Przestrzegł, by nie wyciągać pochopnych wniosków, wskazując na pokojowe współżycie muzułmanów i chrześcijan we własnej archidiecezji: Cotabato. Kardynał podkreślił również konieczność edukowania chrześcijan, aby powstrzymać wzrost uprzedzeń wobec muzułmanów.

Około stu islamistów z ugrupowania Maute, przyznającego się do powiązań z Państwem Islamskim, zaatakowało w katedrze wiernych uczestniczących w nowennie do Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych, patronki tej prałatury terytorialnej. Wyważyli drzwi świątyni i porwali modlące się w niej osoby, następnie napadli na siedzibę biskupstwa.

Terroryści uprowadzili ks. Chito Suganoba, a także pracowników katedry i kościoła. Na wieść o porwaniu prezydent Filipin Rodrigo Duterte wprowadził na całej wyspie stan wyjątkowy.

5 czerwca opublikowano nagranie w którym widać, jak terroryści niszczą kościół, a nastęnie podpalają go.