Grzegorz Kramer SJ ma ważny apel na Wszystkich Świętych

(fot. Jacek Taran / WAM)
facebook.com / jb

Jezuita zaproponował, co możemy zrobić już w najbliższy piątek.

Pierwszego listopada wielu z nas odwiedzi groby najbliższych zmarłych. Przy każdym chwilę się pomodlimy, wspomnimy tych, którzy już odeszli, być może zatęsknimy. Na koniec zapalimy symbolicznego znicza. Proboszcz parafii w Opolu proponuje inne rozwiązanie, o którym napisał w mediach społecznościowych:

Taka propozycja na nadchodzące dni. Może w tym roku zrezygnujemy z milionów zniczy, a pieniądze zaoszczędzone w ten sposób przekażemy tym, którzy żyją i potrzebują pomocy? Modlitwa za zmarłych jest lepsza, kiedy w zaciszu izdebki powiemy słów kilka Ojcu o tych, co odeszli. Na przykład kilka dobrych słów na ich temat.

Post został opublikowany na Facebooku:

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Kościół

Franciszek na Anioł Pański: Błogosławmy mamy i wysławiajmy Boga za cud życia

Serwis Papieski

Gość specjalny tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

Kościół

Wielka Wigilia dla ubogich i samotnych we Wrocławiu

Kościół

Więcej w: DEON.pl

Nie robimy niczego nadzwyczajnego, a jedynie to, do czego Kościół jest wezwany

Wiara

Kamper medyczny – dar od Papieża Franciszka, dotarł na Ukrainę

Świat

Czy wiesz, kim były Mateczki Adwentowe?

Świat

Za czym gonię? Na co czekam?

Wiara

Adwentowa feeria możliwości i pragnień – ‘ostatnia prosta’

Komentarze

Bóg mówi do nas przez wydarzenia i innych ludzi

Wiara

Skomentuj artykuł

Grzegorz Kramer SJ ma ważny apel na Wszystkich Świętych
Komentarze (16)
DP
~Dk Paweł Zet
1 listopada 2019, 23:49
Ale jeśli naprawdę komuś zależy na jałmużnie dla ubogich to i tu głos Kościoła ustami Maryi wychodzi naprzeciw: post o chlebie i wodzie w środy i piątki. Dar ducha i ciała... Zaoszczędzone pieniądze mogą być ofiarowane potrzebującym; i nie jednorazowo w ciągu roku ale dwukrotnie w ciągu tygodnia. Zachęcam Ojca i innych... Dk. Paweł
DP
~Dk Paweł Zet
1 listopada 2019, 23:14
A jednak bliższy mi głos Kościoła zapraszający mnie do modlitewnej zadumy nad grobem. Znicz to drugorzędną sprawa, choć szukać oszczędności warto może przy innych okazjach, niekoniecznie kosztem zewnętrznych oznak miłości i pamięci względem tych co odeszli... Dk. Paweł
SB
Sylwia Bakalarska
1 listopada 2019, 22:07
Dzisiaj, po przeczytaniu wczoraj tego artykułu, starałam się zaoszczędzić na zniczach kupując niezbędne minimum, aby zaoszczędzoną kwotę ofiarować na cele charytatywne. Uważam jednak, że nawiedzenie cmentarza, zapalenie symbolicznego światełka i modlitwa za zmarłego mają swój głęboki sens. I nie chodzi mi tylko o warunki odpustu, który jak uczy Kościół możemy ofiarować za zmarłych. Myślę że my, ludzie małej wiary, bardzo potrzebujemy zewnętrznych gestów i tradycji, żeby w czymś osadzać naszą wiarę, mieć dla niej punkty odniesienia. Myślę, że daleko nam do wiary Abrahama, która opierała się tylko na słowie Boga. Kiedy zaczniemy lekceważyć nasze katolickie tradycje i zwyczaje, wiara może okazać się zbyt słaba aby przetrwać. Lepszą drogą jest wydobywanie głębokiego sensu naszych tradycji, aby nie nastąpił przerost formy nad treścią.
MarzenaD Kowalska
1 listopada 2019, 11:06
Nigdy nie kupowałam "miliona zniczy" i nie kupowałam kwiatów w nadmiarze. Ale też patrzę na to jak o. Wojciech Ziółek SJ, który na TT napisał: "Nie myślcie, że jeśli nie pojedziecie spotkać się z rodziną przy grobach bliskich i nie kupicie zniczy i wieńców, to coś zaoszczędzicie. Te pieniądze pójdą na urodzinowe baloniki, noworoczne kostiumy i fajerwerki oraz imprezowe napitki i zakąski. Bo człowiek musi coś świętować.".
J. P. Torello
31 października 2019, 22:04
Zgadzam sie na ograniczenie ilosci zniczy, ale nie na zrezygnowanie. Ojcze Grzegorzu! Prosze przypomniec koniecznie o warunkach uzyskania lepiej w oktawie Wszystkich Swietych! Pokoj i dobro!
J. P. Torello
31 października 2019, 22:06
... O warunkach uzyskania odpustu
JL
Jerzy Liwski
31 października 2019, 17:34
A, i zapewne w tym roku ksiądz zaapeluje do Jerzego Owsiaka by nie organizował Światełka do nieba tylko pieniądze zamiast na sztuczne ognie przekazał na jakiś dobry cel.
JL
Jerzy Liwski
31 października 2019, 17:12
Jeżeli już coś, to może akcja sylwestrowa: Nie kupujemy sztucznych ogni itp a pieniądze na dobry cel... Tyle że taka akcja byłaby nie popularna i nie uderzałaby w polską tradycję... więc jej ksiądz nie zaproponuje...
JL
Jerzy Liwski
31 października 2019, 16:45
A na dzień Matki, nie kupujmy mamom kwiatów, a pieniądze przekażmy na charytatywny cel.
JW
~Jarosław W
31 października 2019, 12:03
a może bardziej ewangelicznie - to czynić, a tamtego nie opuszczać ?
EJ
~Elżbieta Juszczyk
31 października 2019, 11:12
Ograniczyć TAK ,zrezygnować NIE! BO swieca znicz ,symbolizuja z nasza modlitwa za zmarłych.Elżbieta J
GK
~Grzegorz Kot
31 października 2019, 11:02
To może od razu zróbmy bojkot cmentarzy i nie pójdźmy na cmentarze!! po co marznąć na dworze jak można cytując o. Grzegorza: "Modlitwa za zmarłych jest lepsza, kiedy w zaciszu izdebki powiemy słów kilka Ojcu o tych, co odeszli".
TN
~Tomasz Nawrocki
30 października 2019, 19:04
Taka populistyczna propozycja. A o rodzinach producentów zniczy to nie pomyślano. Jednym pomóc odbierając innym od ust. Komuna w czystej postaci.
JW
~Jarosław W
31 października 2019, 12:06
idąc tokiem o. Kramera można by też groby zaorać i jakiś przytułek postawić
J. P. Torello
30 października 2019, 15:41
Po raz pierwszy zgadzam sie z o. Kramerem
TH
T7 HRR
30 października 2019, 13:19
A może na cmentarz udać się z modliwą w sobotę?
Dodaj komentarz