Kamerun: apel o uwolnienie porwanych klaretynów

(fot. shutterstock.com)
KAI / sz

Współbracia porwanych w Kamerunie klaretynów apelują o ich uwolnienie. Zachęcają zarazem do modlitwy w intencji uprowadzonych i przywrócenia pokoju w tym afrykańskim kraju. Dwóch księży, seminarzysta i ich kierowca zostało porwanych 24 listopada w anglojęzycznej części Kamerunu.

 

"Prosimy uwolnijcie porwanych, oni jedynie chcą czynić dobro. Przybyli do tego regionu przynosząc nadzieję, konkretną pomoc, a także żywność. Nie mają nic wspólnego z obecną sytuacją społeczno-polityczną, pragną być blisko ludzi, którzy najbardziej cierpią" - apeluje sekretarz generalny klaretynów. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego o. Joseba Kamiruaga podkreśla, że według posiadanej przez zakon wiedzy porwani żyją i mają się dobrze. Przebywający na miejscu klaretyni negocjują z porywaczami uwolnienie uprowadzonych.

"Porywacze należą do jednej z grup dobrze znanych w Kamerunie. Wolałbym jednak nie wymieniać jej nazwy. Nie chcą pieniędzy. Ich żądanie ma charakter społeczno-polityczny. Region, w którym zostali porwani to obszar anglojęzyczny, gdzie aktywnie działa grupa separatystyczno-secesjonistyczna: chcą podzielić kraj na część anglo- i frankofońską - mówi o. Joseba Kamiruaga. - Jest to problem, z którym ani Kościół, ani klaretyni nie mają nic wspólnego. Pomimo panującej tam trudnej sytuacji pozostajemy na miejscu, tak jak Kościół zawsze robi, będąc z ludźmi do końca. Pragniemy pozostać z tymi, którzy najbardziej cierpią, podobnie jak wielu innych chrześcijan, którzy pozostają w tym regionie. Będziemy ostatni, którzy opuszczą to miejsce".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kamerun: apel o uwolnienie porwanych klaretynów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.