Kard. Dziwisz: Matka Boża ocaliła życie papieża

(fot. praszkiewicz / Shutterstock.com)
KAI / jp

- Matka Boża ocaliła życie papieża, który miał jeszcze do spełnienia ważne zadania - mówił kard. Stanisław Dziwisz 13 maja podczas Mszy św. w kościele pw. św. Piotra Apostoła w Wadowicach.

W świątyni, która jest wotum za ocalenie Jana Pawła II z zamachu, długoletni sekretarz świętego papieża podkreślał, że wydarzenia z 13 maja 1981 r. na zawsze związały historię jego życia i pontyfikatu z wydarzeniami fatimskimi.

DEON.PL POLECA

W kościele św. Piotra w Wadowicach kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej wraz z kapłanami, którzy w tym roku obchodzą 40-lecie kapłaństwa. Jest wśród nich proboszcz parafii ks. Tadeusz Kasperek.

- Wiemy dobrze, jak wydarzenia na Placu św. Piotra z 13 maja 1981 roku związały na zawsze historię życia i pontyfikatu św. Jana Pawła II z wydarzeniami fatimskimi. Matka Boża ocaliła życie Papieża, który miał jeszcze do spełnienia ważne zadania - podkreślał w homilii hierarcha, przypominając, że to polski papież wniósł ogromny wkład w obalenie komunizmu w naszej części świata.

- Nie miał do dyspozycji żadnej armii. Uczynił to siłą prawdy o Bogu i człowieku, którą głosił niezmordowanie przez cały swój pontyfikat - mówił kard. Dziwisz. Dodał, że Jan Paweł II uwrażliwił Kościół na przesłanie Bożego Miłosierdzia, które jest ratunkiem dla niespokojnego świata.

- To Jan Paweł II otworzył Kościół na nowe formy duszpasterstwa wśród młodych, co zaowocowało między innymi inicjatywą organizowania Światowych Dni Młodzieży - wymieniał dawny sekretarz świętego papieża.

Kardynał nawiązał do obchodzonej w Kościele rocznicy stulecia objawień fatimskich i podkreślił, że Maryja wciąż odgrywa ważną rolę w realizacji Bożego planu wobec świata i człowieka.

- Wielkie sprawy świata i człowieka stały się również Jej sprawami. Przez całe wieki i aż po dzień dzisiejszy lud Boży zwraca się do Niej w swoich potrzebach, w swoich smutkach i nadziejach, bo wie, że Ona po swoim wzięciu do nieba jest najlepszą Pośredniczką łask i najskuteczniejszą Orędowniczką u Bożego tronu - przekonywał kaznodzieja.

- Dziś możemy powiedzieć, że ta dalekosiężna wizja działania Boga w świecie, przedstawiona przez Maryję, sprawdzała się przez całe następne wieki i nadal się sprawdza - stwierdził, powołując się na upadek ideologii komunistycznej, co do której jeszcze kilkadziesiąt lat temu powszechne było przekonanie, że będzie ona trwale panować nad światem.

- A jednak legła ona w gruzach, a Pan ludzkich dziejów upomniał się o sprawiedliwość i przywrócił nam wolność - mówił kardynał.

- Pamięć o tych nadzwyczajnych zjawiskach trwa w Kościele po dzień dzisiejszy, umacniając wiarę i nadzieję ludu Bożego na całym świecie - zauważył hierarcha i podkreślił, że kanonizacja dwojga fatimskich pastuszków, Franciszka i Hiacynty, jest ukoronowaniem niezwykłej historii ich krótkiego życia, ale także trwającego już sto lat nadzwyczajnego wydarzenia.

- Niech wezwanie do nawrócenia, do pokuty i do modlitwy towarzyszy nam nieustannie na drogach naszego chrześcijańskiego życia - zaapelował.

W wadowickiej świątyni kult Fatimskiej Pani jest bardzo żywy. Gdy Jan Paweł II w 1991 roku konsekrował ten kościół, wybudowany jako wotum za jego wybór i ocalenie z zamachu, poświęcił również i koronował figurę Matki Bożej Fatimskiej, która była darem biskupa diecezji Leirii w Portugalii, do której należy Fatima.

Umieszczona w bocznym ołtarzu figura cieszy się niezwykłą czcią wiernych, którzy 13. dnia miesiąca od maja do października biorą liczny udział w nabożeństwach fatimskich. Przez cały rok, w każdą środę o godz. 18:00 odbywa się również nowenna do Matki Bożej Fatimskiej. Wadowicka parafia przechowuje także relikwie fatimskich dzieci - Franciszka i Hiacynty.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Dziwisz: Matka Boża ocaliła życie papieża
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.