Kardynał w ogniu krytyki. Gdy przemawiał na wiecu Harris, "za drzwiami" oferowano bezpłatne aborcje i wazektomie

Kard. Blase Cupich wziął udział w Narodowej Konwencji Demokratów w Chicago, na której obecni byli Joe Biden i  Kamala Harris. Hierarcha nie odniósł się do postulatów proaborcyjnej kandydatki na prezydenta USA. "Niezwykle przygnębiające jest widzieć, jak lokalny przywódca kościelny, który kiedyś popierał naszą sprawę, bierze udział w tak głęboko antyżyciowym i antyrodzinnym wydarzeniu, jak DNC" - powiedziała prezes Illinois Right to Life.

W inwokacji wygłoszonej w noc otwarcia Demokratycznej Konwencji Narodowej 2024, arcybiskup Chicago skupił się głównie na kwestii budowania pokoju i ubolewał nad niesprawiedliwościami w życiu Amerykanów. Zachęcał również do budowania jedności narodowej i odnawiania pragnienia "życia, wolności, sprawiedliwości oraz nieograniczonej nadziei".

- Robimy to, kiedy żyjemy cnotami, które mieszkają w naszych sercach, ale także wtedy, gdy konfrontujemy się z naszymi niepowodzeniami w wykorzenianiu ciągłych niesprawiedliwości w naszym życiu narodowym, zwłaszcza tych spowodowanych moralną ślepotą i strachem przed innymi - mówił kardynał i dodał:

"Dlatego módlmy się: prosimy, aby nasz naród pragnąc przyszłości pełnej miłości, z odwagą dążąc do niej, zwiększył swój wysiłek na rzecz budowania pokoju w zranionym świecie. Prośmy, abyśmy indywidualnie, jako Amerykanie stawali się coraz lepszymi narzędziami Bożego pokoju".

Organizacje pro-life skrytykowały kard. Cupicha

Jak informuje portal "Catholic News Agency", Cupich został za swoje przemówienie ostro skrytykowany przez organizację Illinois Right to Life, której prezes Prezes Mary Kate Zander wytknęła Cupichowi że jego wystąpienie odbywało się w tym samym czasie "gdy Planned Parenthood oferowało bezpłatne aborcje i wazektomie "tuż za drzwiami" konwentu".

- Niezwykle przygnębiające jest widzieć, jak lokalny przywódca kościelny, który kiedyś popierał naszą sprawę, bierze udział w tak głęboko antyżyciowym i antyrodzinnym wydarzeniu, jak DNC - powiedziała w oświadczeniu Mary Kate Zander, prezes Illinois Right to Life i dodała:

"Kardynał Cupich zmarnował wczoraj wieczorem wyraźną okazję, by potępić ich nikczemną, morderczą politykę i w efekcie zdradził prężnie działającą społeczność pro-life w naszym stanie, z którą kiedyś się związał".

Kardynała Cupicha skrytykował również Phil Lawler na łamach "Catholic Culture".

"Nigdzie w swojej modlitwie kardynał Cupich nie rzucił najmniejszego wyzwania przewrotnej ideologii, która rządziła konwencją Demokratów". "Wręcz przeciwnie; kilka fragmentów jego modlitwy, które można było zinterpretować jako odniesienia do bieżących kwestii politycznych, brzmiało raczej jak zachęta dla Demokratów" - napisał Lawler.

Kontrast z modlitwą arcybiskupa Jerome'a ​​Listeckiego na Krajowej Konwencji Republikanów

Wystąpienie kard. Cupicha kontrastuje z modlitwą arcybiskupa Milwaukee Jerome'a ​​Listeckiego, wygłoszoną na Krajowej Konwencji Republikanów w Milwaukee w zeszłym miesiącu.

"Panie, dziękujemy Ci za nasz naród. Nasi Ojcowie Założyciele uważali te prawdy za oczywiste: że wszyscy zostali stworzeni równymi, obdarzeni przez Stwórcę pewnymi niezbywalnymi prawami, w tym życiem, wolnością i dążeniem do szczęścia" - modlił się abp Listecki.

"Przez 248 lat podtrzymywaliśmy tę wizję: strzec godności każdego życia od poczęcia do naturalnej śmierci; chronić ich wolność, zwłaszcza wolność słowa i oddawania Ci czci, a także wspierać ich dążenie do szczęścia w tym i przyszłym życiu" - dodał arcybiskup.

Publikujemy cała inwokacji kard. Cupicha z Narodowej Konwencji Partii Demokratycznej:

Wychwalmy Cię, Panie Boże całego stworzenia. Wzbudź w nas postanowienie ochrony Twojego dzieła. Ty jesteś źródłem każdego błogosławieństwa, które uświetnia nasze życie i nasz naród. Prosimy, abyś pomógł nam prawdziwie zrozumieć na czym polega święte wezwanie do świadomego przeżywania swojego obywatelstwa oraz uzdolnił nas do odpowiedzenia na nie. Jesteśmy narodem złożonym z różnych ludzi i kultur, zjednoczonym nie więzami krwi, ale głębokim pragnieniem życia, wolności, sprawiedliwości oraz nieograniczonej nadziei. Te pragnienia sprawiły, że nasi przodkowie widzieli w Ameryce światło nadziei. Panie, prosimy, abyśmy także i my nieustannie kierowani przez Ciebie, byli dziś tacy sami jak i oni.

Każde z kolejnych pokoleń jest wezwane do odnawiania tych pragnień i do ponownego tkania splotu tkaniny jaką jest Ameryka. Robimy to, kiedy żyjemy cnotami, które mieszkają w naszych sercach, ale także wtedy, gdy konfrontujemy się z naszymi niepowodzeniami w wykorzenianiu ciągłych niesprawiedliwości w naszym życiu narodowym, zwłaszcza tych spowodowanych moralną ślepotą i strachem przed innymi.

Prosimy o pokój, zwłaszcza dla ludzi cierpiących z powodu bezsensownej wojny. Jednak nasza modlitwa nie może być bierna, ale musi łączyć się z działaniem, ponieważ budowanie wspólnego dobra wymaga pracy. Wymaga miłości.

Dlatego módlmy się: prosimy, aby nasz naród pragnąc przyszłości pełnej miłości, z odwagą dążąc do niej, zwiększył swój wysiłek na rzecz budowania pokoju w zranionym świecie. Prośmy, abyśmy indywidualnie, jako Amerykanie stawali się coraz lepszymi narzędziami Bożego pokoju.

Prowadź nas, Panie, w podejmowaniu wezwania do odpowiedzialności za tworzenie tego nowego rozdziału historii naszego narodu. Niech będzie on zakorzeniony w przekonaniu, że tym co prowadzi do rozwoju ludzkiej godności i wolność, tak dla nas, jak i dla każdego pokolenia, jest jedność, która triumfuje nad podziałami.

Niech zainspirują nas kobiety i mężczyźni wybrani do służby w życiu politycznym, którzy wiedzą, że służba jest znakiem prawdziwego przywództwa.

I niech ten nowy rozdział historii naszego narodu będzie wypełniony wszechogarniającą nadzieją, która nie chce zawężać naszej narodowej wizji, ale jak powiedział papież Franciszek, "mieć marzenia i widzieć wizje" tego, czym dzięki Twojej łasce może stać się nasz świat.

Prosimy o to wszystko, ufając w opiekę Twojej Opatrzności nad nami. AMEN.